Zapraszam serdecznie do dalszej części.
Naturalna kompozycja składników nawilża, wygładza i odżywia skórę. Chroni przed niekorzystnym wpływem mrozu, wiatru, deszczu i słońca.
Doskonale radzi sobie ze spierzchniętymi, obtartymi i obgryzionymi ustami.
Przeciwdziała stanom zapalnym i przyspiesza regenerację naskórka.
Doskonale radzi sobie ze spierzchniętymi, obtartymi i obgryzionymi ustami.
Przeciwdziała stanom zapalnym i przyspiesza regenerację naskórka.
W Balsamiku nie ma:
- parafiny,
- silikonów,
- parabenów,
- sztucznych aromatów,
- barwników,
- pochodnych PEG,
- alkoholu
Kompozycja zawiera:
Ekstrakt z rumianku, miód, prowitaminę B5, witaminę E, olejek ze słodkich migdałów, olejek rycynowy, masło kakaowe, wosk pszczeli, lanolinę.
Balsamik zamknięty w małym pojemniczku o pojemności 4,7 grama. kartonik jak i sam pojemniczek utrzymany w kolorze niebieskim z przesłodką małpką. Zapach mojemu dziecku przypomina czekoladę..., więc niech tak będzie :) Konsystencja gęsta ale miękka, bardzo łatwa do nałożenia na usta. Sam produkt bardzo długo utrzymuje się na ustach i naprawdę świetnie nawilża.
Usta po kilku użyciach były już miękkie, nawilżone. Muszę przyznać, że ja użyłam kilka razy balsamik by poprawić kondycję ust. Syn (chyba ma po mamie) bo jak raz użył to zaraz biegał myć palce i mówił, że woli swoją pomadkę i balsamik używał i nadal używa końcówkę mój mąż i muszę przyznać, że czuć jak usta są miękkie i delikatne ;)
Dodatkowo balsamik zasługuje na duży plus ze względu na swój skład i mamy mogą bez obaw stosować go u swoich pociech już ( jak zapewnia producent na opakowaniu) powyżej 1 roku życia.
Kto z Was używał tego balsamiku? Jak Wasze odczucia?
To duży plus, miękkie i odżywione usta u męża :) Chyba mojemu też podrzucę balsamik.
OdpowiedzUsuńOj taaak :)
UsuńCzytałam o tym balsamiku i dużo dorosłych kupuje go to tylko i wyłącznie dla siebie :)
OdpowiedzUsuńBo nie wszystkie dzieci lubią smarować usta chociaż mojemu synowi wpajam taki nawyk bo często pękają mu usta.
UsuńBalsamik jest świetny, chociaż i ja zaraz muszę umyć dłonie ;)
OdpowiedzUsuńMyślałam, że to tylko my tak mamy ;)
UsuńUrocza małpeczka na opakowaniu. Aż chcę znów być dzieckiem;
OdpowiedzUsuńW sumie i my dorośli możemy sprawić sobie trochę przyjemności z taką małpką ;)
UsuńBardzo polubiłam ten balsamik :-)
OdpowiedzUsuńU nas mąż go bardzo polubił :)
UsuńDzięki takiemu opakowaniu i tej słodkiej małpce na wieczku z pewnością każde dziecko bez większego oporu sięgnie po taki balsamik do ust :)
OdpowiedzUsuńMojego syna małpka nie przekonała woli pomadkę ;)
UsuńNie znam produktu ale fajny pomysł dla dzieci :)
OdpowiedzUsuńcos dla malej modeleczki ;)
OdpowiedzUsuńmoje coś się nie lubią szmarować, a dziwne, bo to dziewczyny ;)
OdpowiedzUsuńJaki przystojny model *-*
OdpowiedzUsuńBalsamik bardzo mi się podoba, muszę zakupić dla swoich zuchów, szczególnie córy będą zachwycone, lubią takie smarowidełka :)
Opakowanie jest słodkie :)jak jest tak super jak ten drugi czerwony to kupię na pewno :)
OdpowiedzUsuń