Dziś przedstawię już ostatni produkt, który miałam możliwość poznania i przetestowania.
Żel do stosowania na skórę w okolicach stawów, mięśni, ścięgien i więzadeł. Na początku daje efekt chłodzenia, który stopniowo przekształca się w przyjemne ciepło. Poprawia krążenie i działa relaksująco. Zmniejsza zmęczenie mięśni i uczucie sztywności, dzięki czemu łagodzi ból. Produkt nie zawiera perfum i został przetestowany dermatologicznie. Wyprodukowano w Czechach.
Więcej informacji >KLIK<
Substancje czynne w żelu to: kwas hialuronowy, glukozamina, metylosulfonylometan (MSM), indyjska roślina Boswellia serrata, ekstrakt skrzypu polnego, olej jałowcowy, olej eukaliptusowy, olej goździkowy
Żel świetnie się sprawdza na bóle mięśni. Po wmasowaniu czujemy przyjemne i delikatnie chłodzenie (ale nie takie jak w przypadku kremu chłodzącego - tu jest dużo delikatniejsze), które przechodzi w delikatne ciepło.
To uczucie ciepła jest bardzo przyjemne szczególnie teraz zimą. Smaruje się żelem raz dziennie rano na zesztywniały kark i barki, przynosi mi to niesamowitą ulgę. Przez to,że jest mi ciągle zimno chodzę skulona i napinam mięśnie, które po całym dniu dają nieźle w kość ;)
woda, glikol propylenowy, guma ksatanowa, karbomer, glukozamina, metylosulfonylometan, alkohol denaturowy, ekstrakt Boswellii serrata, kamfora, mentol, polioksyetylenowany 40 molami tlenku etylenu uwodorniony olej rycynowy, salicylan metylu, ekstrakt ze skrzypu polnego, hialuronian sodu, olej jałowcowy, terpentyna, olej eukaliptusowy, olej goździkowy, olej z nasion słonecznika, wyciąg z pieprzowca zwyczajnego, vanillyl butyl ether, akilowa pochodna eteru gliceryny, monooleinian polioksyetylenosorbitolu, trietanoloamina.
Żel o pojemności 100ml zamknięty w miękkiej tubie z odkręcaną nakrętką. Konsystencja żelu o mlecznym kolorze bardzo dobrze się rozsmarowuje na ciele, szybko się wchłania a także nie pozostawia uczucia lepkości.
I to już ostatni produkt,który mogłam wypróbować na własnej skórze i poczuć się o 10 lat mniej ;)
Zapraszam Was do zapoznania się z ofertą sklepu bo naprawdę warto?
Coś idealnego na moj bolacy kręgosłup i na spiete mięśnie. Dla alergika tez sie nada? Mam alergie skorna i duzo preparatow mnie uczula stad moje pytanie.
OdpowiedzUsuńTrudno powiedzieć...Na stronie jest tylko informacja, że jest testowany dermatologicznie i przy pierwszym użyciu warto zrobić test.
UsuńWłaśnie cierpię na ból nadgarstków i moja mama też, kupiłam jakąś maść, pani farmaceutka polecała ale efekt kiepski.
OdpowiedzUsuńJutro zaopatrzę się w ORTHO i wypróbuję, dziękuję za radę i pozdrawiam :)
Myślę, że ten że powinien pomóc :)
UsuńJa dopiero go testuję, ale już mogę powiedzieć, że dobrze się sprawdza :)
OdpowiedzUsuńDokładnie bardzo dobrze się sprawdza :)
Usuńchyba warto go mieć
OdpowiedzUsuńWarto :)
UsuńCała się nim dziś wysmaruję, bo wszystko mnie boli.
OdpowiedzUsuńCzasem używam takich żeli na przesilone mięśnie. Tego jeszcze nie znam.
OdpowiedzUsuńOstatnio nasmarowałam nim plecy chłopakowi to mało co skóry mu nie wypaliło heh :-( na mnie ten żel świetnie się sprawdził :-)
OdpowiedzUsuńDlatego warto wcześniej zrobić test na skórze przedramienia.
UsuńMuszę wypróbować zwlasza przy tej pogodzie i minimalnym ruchu :) mięśnie dają się we znaki :)
OdpowiedzUsuń