poniedziałek, 21 września 2020

Lockdown. Robert Ziębiński - recenzja książki.

 43/2020

 Ostatnio w moje ręce trafiła książka Roberta Ziębińskiego "Lockdown". Tytuł na czasie i przyznam szczerze, byłam niesamowicie ciekawa jak autor pokazał codzienne życie Warszawy w czasie pandemii. Oczywiście to nie nasz covid, a zupełnie inny wirus, nieźle podkręcony na potrzeby powieści. Jakie wrażenia wywarła na mnie książka? Zapraszam do czytania.


piątek, 18 września 2020

Klątwa Lucyny czyli tarapaty 2. Marta Karwowska, Katarzyna Rygiel - recenzja ksiązki.

 42/2020

 Dziś znów coś dla młodszych czytelników w końcu i nasze dzieci powinni czytać ciekawe książki. Mam dla Was ciekawą pozycję, która zarówno dziewczynom jak i chłopcom przypadnie do gustu. Jesteście ciekawi co kryje się za tytułem "Klątwa Lucyny czyli tarapaty 2"? Jeśli tak zapraszam na recenzję.

środa, 16 września 2020

Córka nazisty. Max Czornyj - recenzja książki.

41/2020 

Kiedy zobaczyłam zapowiedź książki "Córka nazisty" wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Dlaczego? Przede wszystkim dlatego, że lubię twórczość autora i byłam bardzo ciekawa jak poradził sobie z tak zupełnie inną tematyką. Jakie wrażenia wywarła na mnie książka? Zapraszam do czytania.


piątek, 11 września 2020

Kuna za kaloryferem. Adam Wajrak, Nuria Selva Fernandez - recenzja książki.

 40/2020

 Dziś trochę inaczej, bo książka dla młodszych chociaż nie tylko. Powiedzcie sami, kto nie kocha zwierząt? Chyba nie ma takich osób. Oczywiście mamy swoje fobie i możemy nie cierpieć pająków, myszy, robaków czy innych stworzeń.  Jednak czy nie przyszło Wam chociaż raz do głowy by dać schronienie małemu jeżowi lub słodkiemu wróbelkowi, który nie umie jeszcze latać? Na pewno taka myśl przeszła Wam przez głowę.  Autorom książki "Kuna za kaloryferem" taka myśl nie tylko zaświtała w głowie ale również wprowadzili ją w życie i od tej pory ich dom stał się również schronieniem dla wielu zwierząt. 
 Zapraszam na recenzję książki "Kuna za kaloryferem"
 

niedziela, 6 września 2020

Sfora. Przemysław Piotrowski - recenzja książki.

 39/2020

 Kiedy przeczytałam "Piętno" Przemysława Piotrowskiego byłam zafascynowana jego talentem, pomysłem na fabułę i tym realizmem, który towarzyszył podczas czytania książki. Z ostatnią stroną wiedziałam, że będzie kontynuacja i szczerze nie mogłam się doczekać. W końcu ukazała się "Sfora" i wielkie oczekiwania wobec książki.
Jeśli jesteście ciekawi jakie wrażenia  mam po lekturze, zapraszam do czytania.