Dziś zapraszam Was na recenzję książki z serii Driven. O książkach tej serii było dosyć głośno i wszyscy zachwalali. Ja mam bardzo dziwny gust co do książek i nie podoba mi się to co wszystkim.
Wydarzenia opisane w tej książce (do pewnego momentu) są tak realne, że mogły wydarzyć się naprawdę...
Jakie są moje odczucia po przeczytaniu tej książki? Czytajcie dalej.
piątek, 30 września 2016
środa, 28 września 2016
Femfresh - płyn do higieny intymnej Everyday Care Daily.
Praktycznie nigdy nie daje się ponieść szalejącym na blogach opinii i kupić coś co praktycznie każdy zachwala. Jakiś czas temu zrobiło się głośno o firmie Femfresh, która wypuściła na rynek produkty do higieny intymnej takie jak puder do higieny intymnej, dezodorant czy właśnie płyn, który dziś opiszę.
poniedziałek, 26 września 2016
Świeca White Pomegrante od Max Benjamin.
Dziś przyszła pora na ostatni już wpis ze świecami Max Benjamin. To było niesamowite przeżycie dla poznać te wszystkie cudowne zapachy. Prawdę mówiąc gdybym dziś miała wybrać swój ulubiony zapach z całej trójki chyba nie byłabym w stanie.
Świecę, którą wam dziś przedstawię jest z kolekcji klasycznej. Zapraszam.
Świecę, którą wam dziś przedstawię jest z kolekcji klasycznej. Zapraszam.
sobota, 24 września 2016
Sklep Kolonialny i pyszne herbaty.
Dziś przyszedł czas na kolejny post o herbatach ze sklepu Kolonialnego. Prawdę mówiąc to już ostatnia odsłona tych przepysznych herbat, ale nie ostatni post z tym sklepem. W kolejnych postach będą czekać na Was recenzje kaw.
Zapraszam do czytania.
Zapraszam do czytania.
czwartek, 22 września 2016
Świeca Victorian Earl Grey od Max Benjamin.
Dziś przyszła pora na opis kolejnej świecy od Max Benjamin. Tym razem będzie to świeca z kolekcji herbacianej.
Hmm...ale jak pachnie świeca herbaciana? Czy ten zapach zauroczył mnie, czy przeciwnie?
Hmm...ale jak pachnie świeca herbaciana? Czy ten zapach zauroczył mnie, czy przeciwnie?
środa, 21 września 2016
Facet na telefon. A.J.Gabryel - recenzja książki.
Jakiś czas temu podczas zakupów w supermarkecie natrafiłam na kosz z książkami w super cenach, a między nimi książkę z intrygującym tytułem "Facet na telefon"
poniedziałek, 19 września 2016
Świeca Pink Pepper Coffee od Max Benjamin.
Któż z nas nie kocha pięknych zapachów? Oczywiście każdy ma inny gust i piękny zapach będzie oznaczał co innego. Chciałabym spróbować wam przybliżyć zapach świecy, o którym na pewno można powiedzieć, że jest piękny. Jaki jeszcze? Jeśli ciekawi was jak pachnie świeca Pink Pepper Coffee od Max Benjamin czytajcie dalej.
niedziela, 18 września 2016
Eden. Nowy początek. Mia Sheridan - recenzja ksiązki.
Jakiś czas temu mogliście przeczytać recenzję książki "Calder. Narodziny odwagi" dla tych, którzy nie czytali recenzji zapraszam tu >klik<
Dziś przyszła pora na recenzję drugiego tomu "Eden. Nowy początek"
Jak wrażenie po drugiej części? Czy była równie dobra jak poprzednia, a może lepsza?
Czytajcie dalej.
Dziś przyszła pora na recenzję drugiego tomu "Eden. Nowy początek"
Jak wrażenie po drugiej części? Czy była równie dobra jak poprzednia, a może lepsza?
Czytajcie dalej.
piątek, 16 września 2016
Sklep Kolonialny - królestwo herbat.
W dzisiejszym poście opiszę kolejne herbaty jakie miałam okazje posmakować ze Sklepu Kolonialnego. Jeśli jesteście ciekawi kolejnych smaków zapraszam was do czytania.
środa, 14 września 2016
wtorek, 13 września 2016
Calder. Narodziny odwagi. Mia Sheridan - recenzja.
W ostatnich dniach złapał mnie jakiś wirus i skutecznie uziemił w domu i łóżku. To był czas gdzie mogłam nadgonić z czytaniem bo w normalny dzień jakoś tego czasu mniej i nie zawsze starcza sił i chęci na czytanie.
Ostatnio zaczytywałam się w książce " Calder. Narodziny odwagi". Kiedy przeczytałam informację iż autorka lubi pisać opowieści o wielkiej, prawdziwej miłości i o ludziach, którzy są sobie przeznaczeni trochę się przestraszyłam, że być może będzie to kolejny smętny romans, których po prostu nie lubię.
Jakie wrażenie i odczucia wzbudziła we mnie książka? Czytajcie dalej.
Ostatnio zaczytywałam się w książce " Calder. Narodziny odwagi". Kiedy przeczytałam informację iż autorka lubi pisać opowieści o wielkiej, prawdziwej miłości i o ludziach, którzy są sobie przeznaczeni trochę się przestraszyłam, że być może będzie to kolejny smętny romans, których po prostu nie lubię.
Jakie wrażenie i odczucia wzbudziła we mnie książka? Czytajcie dalej.
niedziela, 11 września 2016
Poprzez zakątki świata ze Sklepem Kolonialnym.
Kto mnie trochę zna wie, że jestem ogromną fanką herbat. Chociaż nie wszystkie mi smakują to z mężem świetnie się uzupełniamy...to co mi nie smakuje on wypije. Ja uwielbiam czarne herbaty aromatyzowane, on zielone i czerwone.
Dlatego dzisiejsze recenzje będą nasze wspólne. Dzisiaj zapraszam na pierwszą część.
Dlatego dzisiejsze recenzje będą nasze wspólne. Dzisiaj zapraszam na pierwszą część.
piątek, 9 września 2016
Płatki pełnoziarniste i żytnie od Lubella.
Jakiś czas temu pisałam Wam o płatkach kukurydzianych Corn Flakes od Lubelli.
Dziś przyszła pora na kolejne płatki pełnoziarniste i żytnie.
Dziś przyszła pora na kolejne płatki pełnoziarniste i żytnie.
czwartek, 8 września 2016
Kosmetyki Uroda z serii Barbie dla dzieci.
Dziś chciałabym Wam przedstawić kilka kosmetyków firmy Uroda, które otrzymałam od Magdaleny z bloga Never Without Glasses.
Zanim jednak opiszę kosmetyki chciałabym napisać kilka słów o Magdzie i jej blogu.
Zanim jednak opiszę kosmetyki chciałabym napisać kilka słów o Magdzie i jej blogu.
środa, 7 września 2016
poniedziałek, 5 września 2016
Strój kąpielowy Salma od Marko Bielawy.
No cóż, można powiedzieć iż lato się skończyło ale czy to powód by stroje kąpielowe schować do szafy? Niekoniecznie ;) Wiele osób o tej porze kupuje nowe stroje i ja często po sezonie kupuje nowy model na przyszły rok ;)
Dziś pokaże wam taki świeżo zakupiony strój i nawet mi się poszczęściło bo mogłam go jeszcze włożyć na plażę.
Dziś pokaże wam taki świeżo zakupiony strój i nawet mi się poszczęściło bo mogłam go jeszcze włożyć na plażę.
sobota, 3 września 2016
Crystal Scrub - peeling do ust od Tisane.
Już jakiś czas temu otrzymałam paczuszkę od firmy Tisane, a w nim między innymi dwie malutkie saszetki peelingu do ust.
O tym czy się sprawdziły poczytacie dalej.
O tym czy się sprawdziły poczytacie dalej.
czwartek, 1 września 2016
Samoopalacz Le Tan Foaming Mousse Deep Bronze.
Lato w tym roku niestety nie rozpieszczało, przynajmniej nad morzem było mało tych pięknych słonecznych dni, a co za tym idzie niestety moje ciało nie było w pięknym odcieniu brązu. Musiałam brak tej opalenizny zastąpić samoopalaczem.
Tu jednak miałam obawy bo różnie to z tego produktami bywa. Jeśli jesteście ciekawi jak zakończyła się moja przygoda z samoopalaczem firmy Le Tan zapraszam do czytania.
Tu jednak miałam obawy bo różnie to z tego produktami bywa. Jeśli jesteście ciekawi jak zakończyła się moja przygoda z samoopalaczem firmy Le Tan zapraszam do czytania.
Subskrybuj:
Posty (Atom)