Dziś będzie trochę inaczej, odrobinę inna książka ale myślę, że bardzo potrzebna i na pewno przydatna. Tytuł książki...nieco dziwny i można mieć wiele skojarzeń. Jednak to jest książka dla dzieci (chłopców) tych trochę starszych, które powinny wiedzieć jak zbudowane jest jego ciało.
Oczywiście to rodzic powinien przeprowadzić z dzieckiem rozmowę o dojrzewaniu, o różnicach między dziewczyną i chłopcem ale nie zawsze te rozmowy wychodzą tak jak powinny. Pamiętam swoją pierwszą rozmowę z synem...to było straszne.
Żeby już nie przeciągać zapraszam na recenzję Księgi siusiaków - bez tabu.