wtorek, 31 maja 2016

Pielęgnacyjny płyn micelarn Nivea

O tym, że demakijaż jest podstawą w codziennej pielęgnacji nie muszę pisać bo każda z nas o tym wie. To co wybieramy do demakijażu to już kwestia indywidualna. Ja od dłuższego czasu jestem wierna płynom micelarny a w zasadzie jednemu. Każdy inny ma na starcie przegranie bo podchodzę do niego sceptycznie i szukam w nim wad.Jak sprawdził się płyn micelarny od Nivea? Zapraszam do czytania.


sobota, 28 maja 2016

Liferia. Nowość w Polsce.

Jakiś czas temu pokazywałam Wam na Facebooku i Instagramie piękne różowe pudełeczko Liferia. Dziś przyszła pora na ujawnienie zawartości i moje pierwsze wrażenia. 
Jesteście ciekawi? W takim razie zapraszam.


piątek, 27 maja 2016

Rose Water Premium Dabur - Himalaya Herbs

Chyba każdy z nas zna zastosowanie wody różanej i jej właściwości. Większość na pewno jej używała. A jeżeli należycie do grupy, która z wodą różaną nie miała do czynienia opiszę i postaram się was zachęcić do niej bo naprawdę jest warta uwagi.  


środa, 25 maja 2016

Bukiet fiołków - naturalne mydło roślinne Florinda.

Ostatnio odgrzebałam swoje zapasy kosmetyków, czegoś szukałam i kiedy  otworzyłam pudełko poczułam piękny zapach...zapach fiołków. Ten zapach mnie urzekł i postanowiłam je w końcu zużyć . Dziś przedstawiam recenzję włoskiego mydełka o pięknym zapachu.


wtorek, 24 maja 2016

Gulabari Rose Dabur. Nawilżający krem chłodzący do twarzy Himalaya Herbs

Do tej pory większość produktów od Himalaya Herbs nie zrobiła na mnie większego wrażenia. Byłam bardzo ciekawa jak spiszę się kolejny produkt. Przyszła kolej na krem różany, którego była bardzo ciekawa. Jak się sprawdził? Czy nawilżał tak jak powinien? Jeśli jesteście ciekawi efektów zapraszam do dalszego czytania. 



niedziela, 22 maja 2016

Rozmowy z bliskimi po drugiej stronie - Alexandra Chauran.

Staram się aby w moim życiu było wszystko poukładane, aby wszystko miało swoje miejsce i swój czas. Bardzo nie lubię kiedy coś lub ktoś burzy ten mój rytm.
Od jakiegoś czasu bardzo dużo czytam na temat śmierci, naszych dusz i tym co nas czeka po niej. Miałam już jakąś wizję drugiej strony, tego co nas tam czeka. Nagle ta wizja została zaburzona i wprowadziła chaos w głowie. A wszystko przez książkę, o której dziś napiszę.


piątek, 20 maja 2016

Nawilżajacy żel pod prysznic z Olejem Arganowym - V.Laboratories

Dziś po raz trzeci chciałabym Was zaprosić na recenzję żelu pod prysznic od V.Laboratories. Tym razem będzie to żel nawilżający z olejem arganowym. Zapraszam.


środa, 18 maja 2016

Olej z uczepu trójlistkowego - Nami

Dziś post o kolejnym świetnym oleju. Tym razem jest to olej z uczepu trójlistkowego. Przeznaczony jest do pielęgnacji skóry wrażliwej i skłonnej do alergii. 


poniedziałek, 16 maja 2016

Antyseptyczny krem Boro Plus - Himalaya Herbs

Dziś o pewnym kremie, który jest numerem 1 w Indiach. Poza właśnie Indiami jest najchętniej kupowany Rosji, Anglii i USA. Jesteście ciekawi tego kremu i czy w Polsce też się przyjmie? Jak sprawdził się u mnie? Zapraszam do czytania.


czwartek, 12 maja 2016

Olej z korzenia łopianu z ziołami - Nami

Dziś napiszę Wam o mojej przygodzie z olejami, których unikałam jak ognia bo twierdziłam zawsze, że to nie dla mnie, nie dla mojej skóry itp.
Mój pierwszy raz był właśnie z olejem z korzenia łopianu. Jeśli jesteście ciekawi tego oleju zapraszam.


wtorek, 10 maja 2016

Uniwersalny kalendarz księżycowy.

Kiedy jest piękna pogoda więcej czasu spędzam w ogrodzie na leżaku z książką. Po takim dniu nie mam już ochoty siadać i pisać dlatego postów będzie mniej. Za to będzie więcej recenzji książek. Dziś książka o tym jaki wpływ na nas ma księżyc. Zapraszam.


sobota, 7 maja 2016

czwartek, 5 maja 2016

Czerwona maść tygrysia - Himalaya Herbs

Dziś post o kolejnym indyjskim produkcie. Tym razem będzie to maść tygrysia, która ponoć daje natychmiastową ulgę w bólu. A jak jest naprawdę? Poczytajcie.


wtorek, 3 maja 2016

Indyjski kajal w kredce Himalaya Herbs

O kredce Kajal wiele słyszałam dobrego. Byłam ciekawa jak się sprawdzi u mnie aż wreszcie mam swoją kredkę i dziś chciałabym się podzielić opinią na jej temat.



poniedziałek, 2 maja 2016

Na krawędzi śmierci.

Pewnie zauważyliście, że ostatnio czytam dużo książek o śmierci, życiu po życiu. Po książkę  "Na krawędzi śmierci" sięgnęłam pod wpływem tytułu i opisu książki. Prawdę mówiąc na początku zawiodłam się bo myślałam, że książka będzie o czym innym, ale później mimo wszystko wciągnęła mnie niesamowicie. Jeśli jesteście ciekawi o czym jest ta książka zapraszam do przeczytania mojej recenzji.