Ostatnio bardzo popularne zrobiły się kremy do mycia twarzy. Miałam dwa takie kosmetyki i spisały się nie najgorzej. Tym razem miałam okazję wypróbować żel do mycia, który znajdował się w jednym z pudełek Liferia.
Jeśli jesteście ciekawi jak się sprawdził zapraszam na dalszą część posta.
O produkcie:
Żel z
podwójnym aktywnym kompleksem wit. B5 i masło mango skutecznie
oczyszcza twarz i skórę wokół oczu z zanieczyszczeń i makijażu w tym
wodoodpornego. Odświeża nawilża, pozostawia skórę delikatną i
jedwabiście gładką. Nadaje się do każdego rodzaju skóry i wieku.
Skład:
Niestety tylko tyle na temat samego produktu, gdyż na stronie internetowej Lirene brak takiego produktu.
Żel mieści się w tubce o pojemności 75 ml z odkręcaną nakrętką. Niestety ta nakrętka to minus produktu gdyż odkręcając ją wypływa z niej żel, który nie jest zbyt gęsty. Efektem tego była cała zalana nakrętka.
Żel o przezroczystej barwie i w miarę przyjemnym zapachu.
Tego kosmetyku używałam zawsze po demakijażu aby usunąć ewentualne resztki makijażu jakie zostały na twarzy. Żel delikatnie się pieni i nie szczypie w oczy. Przy czym zaznaczam, że moja cera ogólnie toleruje wszystko.
Tak czy siak po umyciu i osuszeniu twarz była wyjątkowo gładka i nawilżona.
Przychodzi mi na myśl reklama pewnego płynu do naczyń, gdzie pani przejeżdża palcem i mówi, że słychać jakie są czyste naczynia. No to takie uczucie miałam po umyciu twarzy tym żelem.
Nie powodował żadnych podrażnień czy uczuleń. Ogólnie działanie jak dla mnie
na bardzo duży plus.
Prawdę mówiąc nie mam pojęcia czy w Polsce produkt pojawi się w ofercie Lirene.
Ciekawy produkt, nie widziałam go u nas niestety
OdpowiedzUsuńNo właśnie. Mam nadzieje, że się pojawi w ofercie.
UsuńU mnie się już skończył, bardzo fajny był :)
OdpowiedzUsuńCiekawy, juz dawno nie uzywalam produktow tej firmy☺
OdpowiedzUsuńTen jest naprawdę świetny :)
UsuńNie miałam tego żelu, ale zaciekawił mnie :) Chętnie go przetestuję :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o kremach do mycia twarzy! muszę poszukać w drogerii odpowiedni dla siebie :) dzięki za info :)
OdpowiedzUsuńSą kremy ( miałam dwa), a tu mamy żel do mycia twarzy :)
UsuńFajnie byłoby jakby się pojawił, bo zapowiada się ciekawie. Trzeba poczekać... :-)
OdpowiedzUsuńTo dziwne, że nie jest dostępny w normalnej sprzedaży.Wygląda interesująco ale faktycznie -zakrętka ta nie zachęca.
OdpowiedzUsuńNo właśnie, byłam pewna że i u nas jest dostępny.
UsuńUwielbiam te firmę i wszelkie jej kosmetyki!!
OdpowiedzUsuńOj ja nie jestem fanką skóry czystej, że aż piszczy, bo wiem, że momentalnie moja skóra zacznie się bronić, wywalając sebum i to przez dłuższy czas :/
OdpowiedzUsuńHmm...powiem Ci, że u mnie w okresie zimowym skóra jest przesuszona i raczej nie wydziela większej ilości sebum.
UsuńOgólnie szkoda, że wiele serii kosmetycznych nigdy się w Polsce nie pojawi
OdpowiedzUsuńCiekawe czy u nas będzie, ale to pewnie kwestia czasu
OdpowiedzUsuńTeż jestem ciekawa :)
UsuńTeż nie lubię takich nakrętek, o wiele bardziej wolę z pompką :)
OdpowiedzUsuńPompka albo chociaż nakrętka klik sprawdziłaby się o wiele lepiej.
UsuńFajny :) Dotychczas mi nieznany. Niemniej jednak ciekawy produkt. Choć wolałabym właśnie wygodniejszą formę aplikacji. Pozdrawiam! Miłego wieczorku :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie to taki jeden minusik.
UsuńPierwszy raz go widzę.
OdpowiedzUsuńŚwietnie porównanie tego produktu do czystych naczyń ;) Bardzo jestem ciekawa czy ten produkt kiedyś pojawi się na naszym rynku. Dobrze, że teraz, w dobie sklepów internetowych nie ma takiego problemu z dostępnością produktów praktycznie z całego świata :)
OdpowiedzUsuńTak mi się jakoś skojarzyło ;)
UsuńChciałabym go wypróbować :)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt !
OdpowiedzUsuńLubię tą firmę a żelu nie widziałam i nie miałam. Ale może jest dostępny w zmienionej szacie graficznej itd...;)
OdpowiedzUsuńChyba raczej nie. Przeglądałam stronę Lirene i nie spotkałam się z takim produktem.
UsuńJa też mam ten żel i zadziwił mnie konsystencją. Jest bardzo gęsta. ;-)
OdpowiedzUsuńJakoś nie przepadam za tą marką
OdpowiedzUsuńRozumiem.
UsuńNie znam kompletnie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/01/jak-zrobic-artystyczny-niead-na-gowie.html
Mnie niestety ten żel rozczarował. Nie podobał mi się jego zapach i nawet po użyciu dużej ilości nie czułam odpowiedniego oczyszczenia skóry :(
OdpowiedzUsuńMam ten żel, ale na razie jeszcze go nie ruszałam... ;)
OdpowiedzUsuńczeka w zapasach?:D
UsuńJestem ciekawa jak się sprawdzi :)
UsuńCiekawe, czy kiedyś pojawi się u nas :)
OdpowiedzUsuńTeż jestem ciekawa :)
UsuńSama nie wiem... ostatnio nie lubię Lirene. :(
OdpowiedzUsuńNie stosowałam go nigdy ;-)
OdpowiedzUsuńZobaczymy czy w ogóle będzie okazja i będzie dostępny w Polsce.
Usuńjeszcze go nie miałam:) ale może kto wie kiedyś:)
OdpowiedzUsuńCiekawy kosmetyk, z Lirene dawno nic nie miałam.
OdpowiedzUsuńNie znam tego kosmetyku.
OdpowiedzUsuńMoja twarz też nie jest jakaś szczególnie wybredna, ale szybko się przesusza. Ciekawy produkt, ale mnie też denerwowałoby rozlewanie. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńZimą też mam problem z przesuszaniem skóry na twarzy.
Usuńciekawy produkt. Ostatnio jednak kosmetyk Lirene mnie podrażnił, więc nie wiem, czy zaryzykowałabym tym razem.
OdpowiedzUsuńNie miałam z nim do czynienia :) ciekawe jak spisałby się u mnie :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJa do mycia twarzy używam jedynie pianek, żele niestety podrażniają mi oczy :(
OdpowiedzUsuńPianki też lubię :)
UsuńFirmę znam jednak produktu nie spotkałam jeszcze ;)
OdpowiedzUsuńPewnie dlatego, że nie jest dostępny w Polsce.
UsuńBardzo polubiłam ten produkt i czekam na jego dostępność w Polsce :)
OdpowiedzUsuńJa również :)
UsuńKosmetyk wydaje się dość ciekawy, jednak mnie jakoś nie ciągnie do tej marki, a poza tym mam już swoje sprawdzone produkty do mycia twarzy ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że w Polsce jeszcze nie można go kupić, bo mi się spodobał.:)
OdpowiedzUsuńSzkoda :(
UsuńU nas go nie ma. Ale kupić można chyba na iperfumy:)
OdpowiedzUsuńO dziękuję za informację :)
UsuńCałkiem interesujący produkt, chociaż muszę przyznać że bardziej preferuję pianki myjące :P Lubię jak się pienią podczas oczyszczania cery :D
OdpowiedzUsuńZapraszam na swojego Bloga Sakurakotoo
Prawdę mówiąc jakoś nie mam zaufania do Lirene :) Dużo produktów się nie sprawdziło bądź było średnich.
OdpowiedzUsuńmiałam peeling z tej firmy, o przepięknym zapachu, natomiast jego działanie było przeciętne:-)
OdpowiedzUsuńPeeling kiedyś też miałam gruboziarnisty i był świetny :)
UsuńMam puder i podklad i lubie lirene
OdpowiedzUsuńOooo może w końcu coś do mycia mojego starego ryjca ;)
OdpowiedzUsuńHi hi hi :) może, może :)
UsuńNawet o nim nie słyszałam wcześniej.
OdpowiedzUsuńNie widziałam go nigdy ani o nim nie słyszałam :)
OdpowiedzUsuńMoże dlatego, że nie jest dostępny w Polsce.
UsuńPierwszy raz widzę ten produkt. Muszę przyznać, że jest dość interesujący. Z chęcią bym go wypróbowała.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥
Włosowe Inspiracje
:)
Usuńno właśnie, ciekawe czy te żel pojawi się na naszym rodzimym rynku kosmetycznym
OdpowiedzUsuńTeż jestem ciekawa
UsuńTego nie znam ^^
OdpowiedzUsuńcałkiem ciekawy:)
OdpowiedzUsuńmiałam i byłam zadowolona z tego żelu ;)
OdpowiedzUsuńWidzę, że zbiera więcej pozytywnych opinii :)
UsuńA moja twarz nie toleruje praktycznie niczego więc się ciesz ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńJa raczej staram się używać żelów do twarzy zrobionych samodzielnie, te sklepowe nie zawsze mi odpowaidają
OdpowiedzUsuńOj, moja skóra wiele rzeczy nie toleruje niestety...
OdpowiedzUsuńSzkoda :(
UsuńMoże znajdzie się na mojej liście produktów do oczyszczania twarzy :)
OdpowiedzUsuńMam go i potwierdzam, jest genialny!
OdpowiedzUsuńWygląda ciekawie...
OdpowiedzUsuńsuper, że dobrze działa i jesteś z niego zadowolona
OdpowiedzUsuńNie miałam go. Teraz mam żel z Ziaji :)
OdpowiedzUsuńOj z Ziaji dawno już nic nie miałam.
UsuńJeszce go nie spotkałam :-)
OdpowiedzUsuńWygląda sympatycznie :) ale na razie muszę pokończyć swoje zapasy :)
OdpowiedzUsuńNo ja właśnie też robię to samo ;)
UsuńZ kosmetykami marki Lirene jestem na chwilę obecna bardzo do tyłu;/
OdpowiedzUsuńPierwszy raz go widzę :) już jestem zaciekawiona :)
OdpowiedzUsuńNie używałam jeszcze tego produktu.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że pojawi się on w Polsce.
Zapraszam http://natalie-forever.blogspot.com
Ja również mam taką nadzieję :)
UsuńCałkiem fajny produkt. Też go mam :)
OdpowiedzUsuńja sobie sama postanowiłam, że nic nie kupię do 5-go miesiąca, ale teściowa wpadła teraz w szał razem ze mną i co chwile mi coś pokazuje :D
OdpowiedzUsuńWidzisz to zupełnie inaczej niż u mnie :)
UsuńWolę jednak coś delikatniejszego. Jakoś nie przepadam za takimi produktami
OdpowiedzUsuńPoszukuję czegoś dobrego do demakijażu. Do tej pory używałam płynu, ale chętnie skuszę się na ten żel :D
OdpowiedzUsuńMój blog
U mnie ten żel to dodatek do demakijażu.
UsuńPoszukuje czegoś takiego od dawna xd bo rozlewajacy się ciągle płyn do demakijażu juz mnie męczy xd
OdpowiedzUsuńWypróbuj żeli do demakijażu lub pianek :)
UsuńSzukam czegos do demakijażu, jakiejś alternatywy do tradycyjnego płynu. Ten produkt wydaje sie byc bardzo ciekawy
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt, może będzie kiedyś dostępny w Polsce :)
OdpowiedzUsuńMam taką nadzieję :)
UsuńChyba nigdy go nie widziałam :P
OdpowiedzUsuńBo nie jest dostępny w Polsce.
UsuńBardzo lubię ten żel :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam produkty tej marki ale o tym żelu nie słyszałam :D
OdpowiedzUsuńMój blog
Ja również jestem z niego zadowolona, również muszę się rozejrzeć jak z dostępnością ponieważ już mi się kończy.
OdpowiedzUsuńBuziaki Kochana.
Jak znajdziesz go gdzieś to daj znać :)
UsuńKremu nigdy nie stosowalam. Mleczko i płyn micelarny. Póki co micelarny mi się sprawdził. Fajnie, ze ten nie podraznia. Sproboealabym 😊
OdpowiedzUsuńNiestety produkty Lirene mnie uczulaja :( Sorry za brak polskich znakow ale moj laptop jakos nie chce dzis wspolpracowac :( Zapraszam równiez do siebie
OdpowiedzUsuńhttp://www.piekielnamama.pl/
Nie ma problemu ;)
UsuńJa nie przepadam za produktami Lirene.
OdpowiedzUsuńMiałam żel krem do mycia twarzy z Lirene, ale do cery suchej i wrażliwej i też był spoko :)
OdpowiedzUsuńCzyli nie jest tak źle z produktami tej marki :)
Usuń