Zima to jedyny okres,kiedy używam a w zasadzie używamy całą rodziną pomadek ochronnych. Wtedy stawiam na te smakowe i oczywiście takie, które dobrze nawilżają usta. Dziś o pomadce, która swoim zapachem przypomina lato.
Pomadka przeznaczona jest do codziennej ochrony ust przed niekorzystnym
działaniem czynników atmosferycznych. Dla udoskonalenia ochrony
wrażliwej skóry ust pomadkę wzbogacono witaminami A i E. Nadaje ustom
delikatny połysk i nawilżenie. Długotrwale utrzymuje się na ustach.
Dzięki specjalnie dobranej formule, pomadka doskonale odżywia skórę ust
nadając im uczucie wygładzenia i miękkości. Dobrze rozprowadza się na
ustach, łagodzi podrażnienia i zapobiega wysychaniu i pękaniu warg.
Pomadka w bardzo prostym kartonowym opakowaniu z okienkiem. W środku mieści się pomadka w białej oprawie jedynie umieszczone są logo i nazwa pomadki. Sama pomadka ma ciemno różowy kolor - jak arbuz ;)
Jak się pomadka sprawuje Dobrze. Spełnia swoje zadanie, nawilża usta i zostawia delikatny połysk. Usta są miękkie i wygładzone a do tego fajnie pachną arbuzem. Zapach nie jest sztuczny ani też zbyt nachalny taki w sam raz.
Skład:
Ricinus Communis Seed Oil, Hydrogenated Castor Oil, Beeswax Acid,
Copernicia Cerifera (Carnauba) Wax, Paraffinum Liquidum, Octyldodecanol,
Oryza Sativa Cera, Parfum, Mica, Titanium Dioxide, Iron Oxide, CI
16255, Tocopheryl Acetate, Retinyl Palmitate.
Znacie pomadki ochronne firmy GAL?
Uwielbiam arbuzy i wszystko arbuzopochodne! :)
OdpowiedzUsuńJa właśnie też kocham ten smak :)
UsuńO jacie, arbuzik... Od razu bym pokochała ta pomadkę:)))
OdpowiedzUsuńJa już ją pokochałam ;)
UsuńUwielbiam wszystko co ma w nazwie "arbuzowe" :D
OdpowiedzUsuńJa tak samo :) nawet w ciąży jedyną zachcianką był arbuz ;)
UsuńNie znam, ale taki skład jeszcze by uszedł, więc jak gdzieś spotkam - nabędę z ciekawości :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze ich pomadek, ale bardzo lubię produkty Gal :)
OdpowiedzUsuńMoja truskawkowa pachnie cudownie,ale jeszcze jej nie stosowałam. Tyle się u mnie wszystkiego nazbierało,że chyba zacznę używać według najkrótszej daty ważności.
OdpowiedzUsuńTa też pachnie cudnie tak naturalnie :)
UsuńUwielbiam arbuzy, więc i pomadka pewnie by mi do gustu przypadła :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że tak :)
UsuńMusze właśnie jakąś kupić.
OdpowiedzUsuńMoja Wikusia ma arbuzowa pomadke :-) uwielbia ja i co chwile jej używa :-)
OdpowiedzUsuńMój synuś używa naturalnej, bezzapachowej ale o tym za kilka postów ;)
UsuńPierwszy raz ją widzę, lubię arbuzowe aromaty.
OdpowiedzUsuńMyślę, że ta przypadłaby Ci do gustu.
UsuńNie znam firmy:) Chyba jeszcze nie miałam arbuzowego kosmetyku:)
OdpowiedzUsuńTrzeba to nadrobić ;)
Usuńniestety nawet firmy nie znam :(
OdpowiedzUsuń_______________________
blog.justynapolska.com
fashion&makeup
A myślę, że warto poznać :)
UsuńUwielbiam arbuzowe pomadki:)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam wszystko co arbuzowe :)
UsuńZimą takie pomadki to mus mieć w torebce czy w kieszeni :-)
OdpowiedzUsuńJa też i tylko zimą używam takich pomadek.
UsuńDla takiego zapachu warto ją wypróbować :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak :)
UsuńJak bylam mala uwielbialam wszystkie tego typu pomadki smakowe! Teraz jak ma byc pomadka to tylko neutralna bo za slodko mi jest z tymi smakowymi i niewygodnie. Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńJa jednak pomimo swojego wieku lubię słodycz na ustach ;)
Usuńja mam czekoladową:D czeka na swą kolej:D
OdpowiedzUsuńJa za zapachem arbuza nie przepadam, ale zastanawiam się czy zostawia jakiś kolor na ustach?
OdpowiedzUsuńNie zostawia a szkoda bo lubię delikatne kolorki.
UsuńTo naprawdę zapach z lata :)
OdpowiedzUsuńbaaardzo lubię arbuzowe zapachy:)))
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach arbuza, musi być moja :)
OdpowiedzUsuńMam dwie arbuzowe pomadki są świetne :)
OdpowiedzUsuńAle tej firmy czy innej?
UsuńZa tego arbuza z pewnością pokochałabym taką pomadkę :)
OdpowiedzUsuńobawiam się że taką pomadkę moje młodsze dziecię zjadłoby na miejscu. zwłaszcza że uwielbia jeść klej w sztyfcie.
OdpowiedzUsuńNIe znam zupełnie :-) Jakbym miała, to z pewnością córka by mi ją porwała :-)
OdpowiedzUsuń