Pachnieć jak Pantera.

Jakiś czas temu zgłosiłam się na portalu Trusted Cosmetics do testów perfum Panthera. Kiedy pojawiły się wyniki i ujrzałam wśród nich adres swojego bloga ucieszyłam się niezmiernie gdyż zgłoszeń było wiele.
Bardzo szybko dostałam swoją paczuszkę i  byłam niesamowicie ciekawa zapachu. Według opisu jaki pojawił się na portalu zapach miał być cytrusowy a w takich zapach odnajduję się idealnie.
Jeśli jesteście ciekawi czy zapach mi się spodobał zapraszam do dalszej części postu.

Cytrusowa kompozycja oparta na nutach czerwonego grejpfruta, kwiatu jabłoni liściach zielonej herbaty połączonej z bukietem białych kwiatów: fiołka,
konwalii i jaśminu, tłem zapachu są cedr, sandałowiec i mech dębowy. 

Nuty Górne (Nuta Głowy): grejpfrut, kwiat jabłoni, zielona herbata. 
Nuty Środkowe (Nuta Serca): konwalia, biały fiołek, jaśmin.
Nuty Dolne (Nuta Bazy): drzewo sandałowe, cedr, mech dębowy.

Opis tego zapachu urzekł mnie niesamowicie i czułam, że to perfum dla mnie.
Opakowanie perfum bardzo proste z panterą, która nawiązuje do nazwy zapachu. W opakowaniu prostokątna,mleczna buteleczka ze złotą nakrętką pomimo swojej prostoty przykuwa wzrok.

Pojemność perfum to 50ml. A cena bardzo przystępna - teraz w promocji 28,50 złotych i dostępne tu >KLIK<
Muszę przyznać, że zapach jest zniewalający i delikatny. Utrzymuje się u mnie do 4 godzin.
Chyba najbardziej wczuwam właśnie grejpfrut. który niesamowicie uwielbiam
Pewnie większość z Was powie, że to taki lekki letni zapach ale dla mnie
bez względu na porę czuję jak idealnie się zgrywamy.

Mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że Panthera i ja to jedna idealnie zgrana całość, chociaż nie jestem drapieżną kobietką jak pantera.

Gdyby ktoś był chętny na zakup tego zapachu (lub innego) zapraszam na stronę sklepu - klik w baner.

Dziękuję również portalowi Trusted Cosmetics za wybór mojego bloga do przetestowania tego cudownego zapachu.

A czy Wy znacie zapach perfum Panthera?