Dziś opiszę Wam ostatnią maskę tym razem z kofeiną i witaminami ale dla przypomnienia lub dla tych co nie wiedzieli, zapraszam do poczytania poprzednich recenzji maseczek:
- maska z kawiorem i witaminami >KLIK<
- maska z kwasem hialuronowym >KLIK<
Przyszła pora na ostatnią, ale na pewną nie gorszą ;)
Przeznaczona do wszystkich rodzajów skóry, odświeża i regeneruje. Kofeina poprawia krążenie i tym samym ułatwia detoksykacje skóry oraz zwiększa dotlenienie tkanek. Dzięki niej zmęczona i szara skóra staje się jędrna i nabiera blasku.
Więcej informacji tu KLIK
I tu jak w poprzednich maseczkach umieszczone są w plastikowych ampułkach, które są bardzo poręczne i łatwe w użyciu a także o czym wcześniej nie pisałam idealne w podróż. Konsystencja, kolor identyczna jak w poprzednich maskach. Zapach inny delikatny, przyjemny.
Opakowanie poza nazwą oczywiście różni się kolorem paseczka na dole pudełka.
I dla tej maseczki muszę przyznać duży plus za działanie czułam wyjątkowe odświeżenie na mojej twarzy. Po ostatnich dniach, kiedy co raz więcej pracy przed świętami a trwający remont wciąż się przedłuża moja skóra naprawdę ciężko to znosi. Widać zmęczenie, podkrążone oczy itp. Muszę napisać, że ta maseczka naprawdę dodała blasku mojej twarzy.
Podsumowując opis i działanie wszystkich masek jestem naprawdę zadowolona z ich działania. Za opakowanie, za ciekawą formę w ampułkach nawet konsystencja dość rzadka w postaci kolagenowego żelu idealnie się sprawdziła. Zapach, który w każdej masce był inny ale równie przyjemny i nie nachalny.
Szczerze mogę wszystkim polecić te maski i na pewno nie raz po nie sięgnę a latem wybierając się na wakacje na pewno zabiorę kilka ampułek ze sobą.
Z dostępnością masek również nie ma problemu gdyż dostaniemy je w każdej Perfumerii Douglas a także w sprzedaży internetowej.
Ja chyba zrobię jeden post dla wszystkich maseczek,bo ich działanie jest bardzo podobne,czyli tak samo świetne.
OdpowiedzUsuńciekawa jestem jak u mnie by się sprawdziły:)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś się skuszę na tego typu maseczki :-)
OdpowiedzUsuńWłaśnie testuje :)
OdpowiedzUsuńW takim razie czekam na wrażenia :)
Usuńhmm maseczka w ampułkach, tego jeszcze nie widziałam
OdpowiedzUsuńTe ampułki to świetna sprawa.
Usuńchciałbym wypróbować
OdpowiedzUsuńPrzydałaby się taka maska mojej cerze ;)
OdpowiedzUsuńJuż od dawna ciekawią mnie maski tej firmy :)
OdpowiedzUsuńCiekawią mnie te maski, coraz częściej o nich czytam :)
OdpowiedzUsuńKochana poklikałabyś w linki w najnowszym poście ?
http://rzetelne-recenzje.blogspot.com/2015/12/nowosci-czyli-moje-zamowienia-z-shein.html
Dzięki ;*
Fajna :-) nie ma to jak maseczka po ciężkim dniu :-)
OdpowiedzUsuńTeż tak samo uważam :)
UsuńPolubiłam je wszystkie :)
OdpowiedzUsuńCiekawe, czy u mnie by się sprawdziły :)
OdpowiedzUsuńznamZapraszam na rozdanie ZOEVA KLIK HREF>
OdpowiedzUsuń