Oho - batony bakaliowe.

Dziś będzie bardzo słodko, ale też zdrowo i naturalnie. Moi drodzy przedstawiam Wam Mauro i Malaika.
Zapraszam na pełen słodkości i bakalii post.

Jakiś czas temu trafiłam na stronę Oho z ładnie wyglądającymi batonami. Tak, tak spodobały mi się opakowania batoników, a później przez przypadek natknęłam się na te same batoniki w sklepie ze zdrowa żywnością no i skusiłam się.

Pewnie pomyślicie sobie: czym się różnią te batoniki od innych? A różnią się, różnią i to bardzo:

- nie dodajemy cukru ani żadnych substancji słodzących, jednak batony są naturalnie słodkie, gdyż zawierają naturalnie występujące cukry,

- nie dodajemy konserwantów, barwników, polepszaczy smaku, ani żadnej tzw. „chemii”,

- nie dodajemy produktów pochodzenia zwierzęcego- batony są wegetariańskie, wegańskie,

- batony są bezglutenowe, a baton Malaika nie zawiera orzechów,

- batony mogą spożywać także m.in. dzieci, „niejadki”, kobiety w ciąży, sportowcy, osoby z różnymi problemami zdrowotnymi.

Składniki batonika Mauro to: daktyle, figi, rodzynki, słonecznik, orzechy laskowe, migdały, kakao. 
Masa 60 gram a cena 4,99 zł >klik< 

Natomiast składniki Malaika to: daktyle, figi, rodzynki, słonecznik, jagody goji, wiórki kokosowe, nasiona chia.Gramatura jak i cena ta sama 60 gram za 4,99 zł >klik<
 

Batonik są bardzo smaczne i wyjątkowo pożywne. Jeden batonik zapewnił energii na bardzo długo - zjadłam dopiero obiad ;) Do tego bakalie nadają batonom bardzo sodki smak. Gdyby przekonać mojego smyka do takich zdrowych słodyczy to byłoby coś.
 

Lubicie takie słodkości? A może znacie te zdrowe i smaczne batoniki Oho?