Dziś chciałabym przedstawić Wam jeden z żeli od V.Laborataries. Na pierwszy ogień poszedł Regenerujący żel pod prysznic z Olejem Marula.
Jesteście go ciekawi? Jeśli tak to zapraszam :)
Opis:
Regenerujący żel pod prysznic przeznaczony do codziennej pielęgnacji każdego rodzaju skóry, w tym skóry wrażliwej. Delikatna formuła żelu pozostawia skórę gładką i nawilżoną, o przyjemnym zapachu. Żel oczyszcza skórę, nie wysuszając jej. Dodatkowo pozostawia delikatny, ochrony film. Zapewnia uczucie czystości i świeżości przez cały dzień. Produkt testowany dermatologicznie.
Składniki aktywne:
Gliceryna hydrofilowa substancja nawilżając.
Panthenol prowitamina B5. Posiada właściwości pielęgnacyjne, łagodzi podrażnienia oraz regeneruje uszkodzony naskórek. Podwyższa wilgotność skóry i uelastycznia ją.
Olej Marulajest ręcznie tłoczony z pestek owoców marula, które kształtem przypominają nieco nasze śliwki. Olej Marula ma 4 razy więcej witaminy C niż pomarańcze. Zawiera kwasy tłuszczowe omega-9, witaminę E i flawonoidy. Działa nawilżająco i wygładzająco na skórę. Wykazuje właściwości regenerujące i poprawia elastyczność skóry.
Żel znajduje się w dużej (500ml), plastikowej butelce z dozownikiem co jest dużym plusem w tego typu produktach. Na butelce naklejone bardzo ładne naklejki z przodu z nazwą, która mieni się w świetle (co widać na powyższym zdjęciu). Z tyłu butelki znajdziemy opis, żelu aktywne składniki oraz skład.
Skład niestety ciężko było sfotografować.
Konsystencja żelu raczej rzadka, kremowa o bardzo przyjemnym zapachu. Niestety zapach nie utrzymuje się zbyt długo na ciele. Podczas mycia delikatnie się pieni i łatwo spłukuje.
A jakie pozostawia działanie? Świetne :) Żelu używałam około 3 tygodni regularnie i skóra zmieniła się. Żel pozostawił gładką, aksamitną i nawilżoną skórę. Efekt taki utrzymuje się na pewnego do następnej kąpieli.
Czy polecę? Oczywiście :) żel kupimy od 8 złotych w internecie, do 12 złotych stacjonarnie, więc myślę że to atrakcyjna cena za taką pojemność tym bardziej, że żel jest wydajny.
Znacie ten żel? Jak się u Was sprawdził?
Ciekawią mnie produkty tej marki
OdpowiedzUsuńBardzo lubię olej marula w kosmetykach :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam się szczerze, że wcześniej nie znałam tego oleju.
UsuńSzkoda, że nie trwały zapach :(
OdpowiedzUsuńTo raczej normalne w tego typu kosmetykach.
UsuńLubię olej marula, jestem ciekawa tych produktów
OdpowiedzUsuńUżywałam go jak byłam u mamy:) przyjemny żel pod prysznic:)
OdpowiedzUsuńMarula oil fascynuje mnie od jakiegoś czasu, w Afryce słonie jedzą te owoce z wielką chęcią podobno :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa zapachu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Juliet Monroe KLIK :))
Lubię zapaszki tych żeli :)
OdpowiedzUsuńZapachy są bardzo przyjemne :)
UsuńJa niestety nie miałam tego żelu. Myślę, że bardzo dobrze by się u mnie sprawdził :-)
OdpowiedzUsuńPóki co stosuję inny z tej serii - ten czeka na swoją kolej :)
OdpowiedzUsuńU mnie ten poszedł na pierwszy ogień :)
UsuńFajnie, że Ci się spodobał :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz o czyms takim wgl słysze, spodobał mi się :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje :)
Niezły efekt za niską cenę. Rewelacja :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie.
Coraz to głośniej o tych kosmetykach.
OdpowiedzUsuńładne opakowanie ;)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o nim. Przepiękny lampion. <3
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na konkurs!
www.jennydzemson.blogspot.com
Dziękuję :)
UsuńCena powala aż się skuszę i wypróbuję!
OdpowiedzUsuńOlej marula jest rewelacyjny ;)
OdpowiedzUsuńCiekawe kosmetyki! :)
OdpowiedzUsuńJa nie znam :) Zawsze używam z Palmolive albo Nivea :)
OdpowiedzUsuńnie slyszalam nigdy o nich :)
OdpowiedzUsuńhttp://gabrysiowetestowaniee.blogspot.com/2016/04/kolekcja-letni-czyli-co-wpado-mi-oko-do.html
wydaje sie fajny :)
OdpowiedzUsuńJest fajny :)
Usuńcoś kojazę po opakowaniu ale nie miałam tego produktu. Olej marula mam w zapasach do testowania.
OdpowiedzUsuńfajne opakowanie, cena też zachęcająca!
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo zachęcająco :-)
OdpowiedzUsuń