Opis:
Podczas masażu, dzięki ścierającym własnościom mielonych pestek moreli, czyni skórę miękką i gładką. Złuszcza zrogowaciały naskórek i odciski. Pobudza odnowę skóry, przynosi ulgę i świeżość. Polepsza wchłanianie pozostałych substancji odżywczych. Usuwa zmęczenie, daje przyjemne odczucie chłodu.
Produkt umieszczony w tubce z odkręcaną nakrętką o pojemności 100 ml. Scrub o bardzo przyjemnym ziołowym zapachu, zawiera olejek z jodły syberyjskiej oraz olejek z pestek moreli. Konsystencja jak na tego typu produkt w sam raz. Posiada wiele widocznych drobinek ścierających, chociaż muszę przyznać szczerze, że myślałam że będą silniej ścierać.
Zalecane jest stosowanie scrubu 2-3 razy w tygodniu, ja natomiast używałam go codziennie i efekty były dobre, chociaż spodziewałam się jeszcze lepszego działania. Produkt złuszczał w niewielkim stopniu zrogowaciały naskórek.
Co bardzo mi się podobało to delikatne uczucie chłodu, które dawało uczucie odprężenia stóp.
Produkt do stóp Green Pharmacy jak wszystkie inne produkty tej firmy nie posiada parabenów.
Aqua,
Paraffinum Liquidum, Prunus Armeniaca Seed Powder, Glycerin, Stearic
Acid, Cetearyl Alcohol, Prunus Armeniaca Kernel Oil, Glyceryl Strearate,
Melaleuca Alternifolia Leaf Oil, Abies Alba Leaf Oil, Camphor, menthol,
Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Sodium Hydroxide, Parfum,
DMDM-Hydantoin, Methylchloroisothiazolinone, methylizothiazolinone,
Hexyl Cinnamal, Linalool, Limonene, Geraniol, Citronellol, Coumarin,
Buthylphenyl Methylpropional.
Zapraszam na stronę Drogerii Mimbo gdzie możecie kupić ten produkt jak i wiele innych ciekawych kosmetyków ale i nie tylko.
Używacie scrubów do stóp? A znacie ten produkt? Jak się u Was sprawdził?
Ze stopami tak już bywa,że trzeba regularnie o nie dbać,ja mam z tym problem,niestety. Trzeba jednak zacząć działać w tym kierunku.
OdpowiedzUsuńNie uzywam takich rzeczy tylko kremy.
OdpowiedzUsuńTeż o nim pisałam na blogu i jestem na nie. Drobinki są zbyt mało wyczuwalne i u mnie nie robił niczego. Byłam bardzo zawiedziona :/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Nigdy go nie miałam, podoba mi się konsystencja, ale powiem szczerze, że mam peeling do rąk z Eveline i naprawdę rzadko używam.
OdpowiedzUsuńNie miałam go, ostatnio moje stopy wołają o pomstę, a nie mam czasu o nie zadbać :(
OdpowiedzUsuńTakiego czegoś do stóp jeszcze nie używałam :)
OdpowiedzUsuńMogłabyś poklikać u mnie w najnowszym poście :
Usuńhttp://rzetelne-recenzje.blogspot.com/2015/11/romwe-moje-nowe-zamowienie.html
Z góry dziękuję za pomoc :*
Lubię takie cacuszka do stóp,bo mam troszkę świra na punkcie ich pielęgnacji 😆
UsuńZapraszam do siebie 😊
Lubię uczucie chłodu! Nie używałam tego scrubu. :)
OdpowiedzUsuńcoś takiego by mi się przydało :)
OdpowiedzUsuńUczucie chłodu przydałoby mi się przy zmęczonych stopach.
OdpowiedzUsuńZnam go, póki co mój ulubieniec ;)
OdpowiedzUsuńrzadko stosuję takie produkty, jakoś nie mogę się zmotywować nigdy :)
OdpowiedzUsuńDawno nic nie miałem z tej marki :)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt, nie miałam nic z tej firmy
OdpowiedzUsuńnigdy nie slyszalam o takich scrubie. z checią bym wyprobówała :D
OdpowiedzUsuńFajnie, że się sprawdzał. Ja unikam kosmetyków z parafiną, więc nie sięgnęłabym, ale tez lubię złuszczające kosmetyki do stóp.
OdpowiedzUsuńU mnie takie peelingi na niewiele się zdają .Pumeks to podstawa.
OdpowiedzUsuńwygląd tego scrubu przypomnina mi serek straciatella ;) ten z kawałkami czekolady ;)
OdpowiedzUsuńZ tej firmy miałam jedynie krem do rąk-raczej średniaczek
OdpowiedzUsuńLubię takie produkty do stóp, tylko nie wiem czy zapach by mi pasował, a to akurat w domowym SPA jest ważne ;)
OdpowiedzUsuńU mnie się niestety nie sprawdził.
OdpowiedzUsuńSzkoda.