Kto nie lubi słodyczy? Wiem...wszyscy lubimy chociażby czasem. Ja też lubię, mój syn lubi, moi znajomi i kiedy dostałam się do kampanii Dr. Gerarda i Streetcom radość była wielka.
Co się w paczce znajdowało na pewno już wiecie i widzieliście, ale to takie słodkie wspomnienie...
W paczce było 11 rodzajów słodyczy każdy na swój sposób pyszny, chociaż nie ukrywam, że pyncy-torcik skradł moje serce.
Spotkań nie było końca ale ja uwielbiam kiedy dom jest pełen i tryska energią...
Ach co to były za smaki...przepyszne :)
Całej kampanii towarzyszyło motto Dr Gerard więcej razem. No tak bo więcej można razem w grupie...zjeść :)
I to by było na tyle wspomnień z najsłodszej kampanii Streetcom w jakiej miałam przyjemność uczestniczyć.
Kto z Was miał również przyjemność uczestniczenia w tej kampanii?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za wszystkie komentarze i odwiedziny mojego bloga :)
Każdego z komentujących odwiedzę na pewno :)