piątek, 27 listopada 2015

Naturalne Mydło Solankowe z Morza Martwego - White Flower's

Jakiś czas temu pisałam Wam o peelingu błotnym, w którym się zakochałam. Kto nie czytał zapraszam TU. Dziś przedstawię Wam drugi produkt od White Flower's.





 
 Naturalne Mydło Solankowe w płynie z Morza Martwego

Opis ze strony:
Naturalne, prawdziwe mydło bez dodatku sztucznych detergentów. Przede wszystkim nie zawiera najczęściej spotykanego w kosmetykach do mycia SLS - Sodium Laureth Sulfate . Nie wysusza i nie podrażnia skóry. Dzięki zawartości  wody z Morza Martwego o dużym stężeniu soli, jest bogate w makro i mikroelementy. Sól zawarta w mydle ma działanie  antybakteryjne i przeciwgrzybiczne. Przy regularnym stosowaniu skóra będzie gładsza, bardziej miękka, a drobne niedoskonałości zredukowane. Mydło solankowe doskonale sprawdzi się również w codziennej pielegnacji dłoni, szczególnie narażonych  na niekorzystne czynniki zewnętrzne. DO MYCIA I PIELĘGNACJI CAŁEGO CIAŁA. DO KAŻDEGO RODZAJU CERY, RÓWNIEŻ WRAŻLIWEJ I PROBLEMATYCZNEJ.


Mydełko stosowałam bardzo długo i chyba do wszystkiego (no prócz włosów) i jak się sprawdziło? Muszę przyznać, że dobrze. Mieści się w plastikowym pojemniku z pompką i mieści  sobie aż 300 ml mydła. Kolor mydełka jest taki fajny perłowy a zapach nie wiem raczej taki specyficzny, trudny do określenia ale przyjemny i utrzymuje się dosyć długo na dłoniach czy na ciele.



Do tego świetnie się pieni i jest fajnej gęstości gdy nie spływa z ciała czy rąk.
Co do samych właściwości...w moim przypadku najbardziej wyczułam je na twarzy. Przy codziennej pielęgnacji już po tygodniu moja cera stała  gładsza i miększa i o dziwo nie pojawiły się żadne wypryski przy regularnym stosowaniu prawie przez 3 miesiące. Przy mojej mieszanej cerze mydło nie wysuszyło ale delikatnie nawilżyło całą cerę.
Skóra na ciele również po stosowaniu mydła stała się naprawdę aksamitna i gładka. Przez ten okres nie stosowałam balsamów bo nie musiałam gdyż skóra była idealnie nawilżona.
Dodatkowo mydełko stosowałam  do moczenia stóp, które tu również świetnie się sprawdziło. Stopy były świetnie odprężone a zapach mydła dawał im uczucie świeżości. Również zrogowaciały naskórek na piętach jakby stał się mniej uciążliwy.
I co najważniejsze mydło jest naprawdę wydajne.


Kto jeszcze nie zna wszystkich produktów White Flower's zapraszam na stronę. Klik w baner.

http://www.whiteflower.com.pl/pl/

A Wy znacie mydło solankowe? Lubicie?

20 komentarzy:

  1. Nie miałam tego mydła, ale fajnie że wykazał sie dobrym działaniem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo chętnie zapoznam się z ofertą White Flowers,lubię poznawać nowe rzeczy,a tej jeszcze nie znam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znam ani marki ani produktu, ale brzmi ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam, nie miałam nawet styczności. a i nie wiem czy jest czego żałować ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że jednak warto spróbować przy okazji ;)

      Usuń
  5. Czekam na moje mydło,tylko nie wiem czy do ciała go zastosuję bo wolę mydło tradycyjne. Po żelach i mydłach w płynie mam zawsze dziwne uczucie,że nie spłukałam go do końca.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musisz spróbować jak się skóra po nim zachowa bo u mnie świetnie.

      Usuń
  6. Chętnie wypróbuję :) naturalne i ładnie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziękuję za obserwowanie bloga, odwdzięczam się tym samym :-) .

    Czytałam o tym mydełku dużo pozytywnych recenzji, ale niestety nie miałam go okazji jeszcze wypróbować. :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciekawe mydełko.

    OdpowiedzUsuń
  9. Na ciało bym go wypróbowała. Jednak na twarz trochę bym się bała.

    OdpowiedzUsuń
  10. Stosuję już 3 opakowanie. To mydełko jest świetne. Nie stosowałam go na ciało. Muszę spróbować ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze i odwiedziny mojego bloga :)
Każdego z komentujących odwiedzę na pewno :)