O żywokoście już kiedyś pisałam , wspominałam również o jego właściwościach. Z czym kojarzy Wam się nazwa żywokost? Żywa kość? Nawet w medycynie ludowej nazywany był "Żywym gnatem" i to wszystko związane z właściwościami tej byliny. Zapraszam do czytania.
Opis ze strony:
Żel z żywokostem przeznaczony jest do wcierań i masaży oraz do pielęgnacji skóry suchej i podrażnionej. Ekstrakt z żywokostu lekarskiego zwierający naturalną alantoinę oraz proteiny i prowitaminę B5 przyspiesza proces regeneracji naskórka. Łagodzi uczucie dyskomfortu wywołanego lekkimi poparzeniami i odmrożeniami oraz zmniejsza opuchnięcia kończyn m.in. w okolicach zgięć (stawy) wywołane różnymi czynnikami zewnętrznymi. Żel dobrze się wchłania, jednocześnie nawilża i uelastycznia skórę. Nie pozostawia na skórze tłustej warstwy i nie brudzi odzieży.
Więc wróćmy do właściwości żywokostu, jego charakterystyczny czarno - fioletowy korzeń wykorzystuje się od wieków w zielarstwie. Skład korzenia to śluz, alantoina, garbniki, fruktany, polifenole, asparagina, krzem, aminokwasy, beta-sitosterol oraz olejek eteryczny.
Zastosowanie żywokostu jest spore i wykorzystuje się ją do leczenia: schorzeń kręgosłupa i stawów, otarć, złamań, zwichnięć, stłuczeń, stanów zapalnych ścięgien, urazów kolana i innych stawów, reumatyzmu i bólów mięśniowych.
Jak my możemy zastosować żel z żywokostem? Możemy go wcierać, używać do masaży oraz do pielęgnacji suchej skóry. Przy niewielkich odmrożeniach czy poparzeniach.
Żel z żywokostem regenerująco - nawilżający przyjemnie pachnie i bardzo szybko się wchłania. Ma lekko żółtawą barwę ale nie brudzi odzieży. Po zastosowaniu żelu skóra jest miękka i nawilżona.
Opakowanie zawiera 200 ml preparatu zamkniętego w plastikowej tubce z otwarciem typu klik. Dostępność możecie sprawdzić na stronie Gorvita jak i w internetowych sklepach i aptekach.
Znaliście właściwości żywokostu? Stosowaliście kiedyś maści, żele z tej rośliny?
Nie stosowałam nigdy podobnego żelu, ale wydaje się ciekawy. 😊
OdpowiedzUsuńTo prawda jest ciekawy i ma szerokie zastosowanie.
UsuńZapach musi być świetny :)
OdpowiedzUsuńNie spodziewałam się tak przyjemnego zapachu :)
UsuńNice! This is the first time I hear of comfrey.
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze okazji stosować takiego żelu.
OdpowiedzUsuńNa pewno rozejrzę się za nim 😊
OdpowiedzUsuńOh very interesting product!
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze produktu z żywokostem, a przynajmniej nie kojarzę takowego :)
OdpowiedzUsuńŻywokost jest trochę zapomnianą rośliną, a szkoda.
Usuńno mogłabym się skusić :D
OdpowiedzUsuńWidzę, że ma szerokie zastosowanie, ale nie miałam jeszcze okazji stosować takiego żelu.
OdpowiedzUsuńNigdy nie spotkałam się z takim produktem, ale od teraz będę miała go na uwadze :)
OdpowiedzUsuńOj muszę doczytać jeśli chodzi o żywokost bo bardzo lubię zioła w kosmetykach :) Już niedługo wiosna i rozpoczną się zbiory niektórych z nich :)
OdpowiedzUsuńŻywa kość ,żywy gnat- no dla mnie nie brzmi zbyt zachęcająco 😁
OdpowiedzUsuńAle dobrze wiedzieć jakie ma zastosowanie, może się kiedyś przydać 🙂
Pozdrawiam
Lili
Kiedyś zapewne łatwiej było pamiętać nazwy roślin, które kojarzyły się z jego właściwościami.
UsuńZaciekawiłaś mnie tym produktem . Pozdrawiam cieplutko 💖💖💖
OdpowiedzUsuńO to coś dla mnie. ;)
OdpowiedzUsuńNigdy wcześniej nie słyszałam o tej marce. Pozdrawiam i zapraszam na nowy post :) jusinx.blogspot.com.
OdpowiedzUsuńciekawi mnie ten żel :)
OdpowiedzUsuńwww.wkrotkichzdaniach.pl
Gdzieś już ten żel widziałam i miałam się za nim rozglądać - i się rozglądam, tylko jakoś nigdzie go nie widzę :(
OdpowiedzUsuńPierwszy raz o tym słyszę, zaciekawił mnie ten żywokost. Fajnie, że ma tyle zastosowań, może wyprobuje go kiedyś. :)
OdpowiedzUsuńUuu nigdy nie widziałam i nie miałam pojęcia co to żywokost. Wygląda fajnie :)
OdpowiedzUsuńKochana, ja nawet nie wiedziałam, że jest coś takiego jak żywokost. A tu maść idealna na intensywne nawilżenie!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
holla.. nice article
OdpowiedzUsuńNigdy nie stosowałam kosmetyków z żywokostem, ale na pewno warto spróbować :)
OdpowiedzUsuńObiła mi się o uszy ta nazwa, ale chyba nie miałam z tą rośliną do czynienia.
OdpowiedzUsuńSama recenzja brzmi zachęcająco. Pozdrawiam serdecznie 😘
nie spotkałam się jeszcze z żadnym kosmetykiem z żywokostem w składzie. po recenzji czuję się zachęcona :)
OdpowiedzUsuńNie stosowałam nigdy maści z tej rośliny, a o marce już gdzieś słyszałam...
OdpowiedzUsuńNa pierwszy rzut oka brzmi jakby maść była z żywa kością i to przerażające 🤭😂
OdpowiedzUsuńAle świetnie, że jest na różne dolegliwości ☺️
This sounds like a really great product. I've never heard of this brand before xo
OdpowiedzUsuńMakeup Muddle
Dla mnie wiele maści tej marki wykazuje bardzo podobne działanie :) Warto mieć choćby jedną w domowej apteczce :)
OdpowiedzUsuńSeems a great product! the design of the tube is so lovely.
OdpowiedzUsuńPodoba mi sie ten produkt
OdpowiedzUsuńNa pewno jest dobry, wierzę w moc roślin. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń