Dziś będzie lekko, przyjemnie i trochę...dziwnie. Książka, którą chcę Wam przybliżyć teoretycznie jest dla rodziców dzieci ale i dla dzieci, które potrafią składać już litery. Sięgając po Książkę bez obrazków robicie to na własną odpowiedzialność ;) Zapraszam na recenzję.
Opis książki:
Książka formatu A4 z bardzo minimalistyczną okładką. Wnętrze książki jest bardzo podobne. Różnej wielkości litery w różnych kolorach umieszczona na białych stronach. To cała zawartość książki. Pomyślicie sobie zapewne co to za książka? Jak zachęcić dziecko aby słuchało to co czytamy? Właśnie i to jest cały sekret "Książki bez obrazków" W odczuciu dorosłych ta książka będzie kompletnie bez sensu, a osoba czytająca będzie wystawiona na naprawdę ciężką próbę. Jednak sprawi pociechom nieziemską radość.
Prawda, że to wszystko brzmi bez sensu? W planach miałam z synem nagrać filmik jak czytamy wspólnie książkę jednak każda próba kończyła się głupawkowym śmiechem.
Fajną zabawą, którą mogę Wam zaproponować jest czytanie tej książki z podziałem na rolę - gwarantuję, że dzieci będą chciały ją czytać bez przerwy.
Dlatego zapraszam wspólnie z wydawnictwem Czarna Owca na filmik, w którym to Maciej Stuhr czyta książkę dla najmłodszych.
Filmik oddaje w całości to co ma do zaoferowania "Książka bez obrazków"
Ciężko napisać coś więcej o książce, która posiada niewiele treści i brak obrazków, a jej treść jest kompletnie bez sensu. Warto dodać, że książka na okładce posiada ostrzeżenie dla nas rodziców. Przeczytajcie je zanim sięgniecie po książkę, tak dla własnego bezpieczeństwa.
Autor: B.J. Novak
Gatunek: literatura dziecięca
Wydawnictwo: Czarna Owca
Ilość stron: 48
Ilość stron: 48
Data wydania: 11 marzec 2020
Książkę można kupić na stronie wydawnictwa.Książkę zgłaszam do wyzwania Olimpiada Czytelnicza.
Co myślicie o takich książkach? Skusilibyście i przeczytali ją dla swoich dzieci?
Dziwna, ale fajna. 😊
OdpowiedzUsuńDziwna to bardzo dobre określenie dla tej książki :)
UsuńNo, ale powiem Ci, że taka recenzja książki bardzo intryguje. :)))
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo :)
UsuńGood review 😊
OdpowiedzUsuńThanks :)
UsuńNo nie wiem. Jakoś nie jestem przekonana.
OdpowiedzUsuńRecenzja jak zawsze zachęcająca, już chciałam ją mieć jak tylko przeczytałam Twoje słowa, a po obejrzeniu filmiku to już w ogóle musimy ją mieć u nas w biblioteczce :)
OdpowiedzUsuńRozbawi nawet największego ponuraka :)
UsuńTytuł jest intrygujący. Byłam mega ciekawa co moze sie kryć pod tym tytułem :)
OdpowiedzUsuńOryginalna książka 😊
OdpowiedzUsuńTo prawda :)
UsuńIntrygująca. Niestety nie mam możliwości teraz oglądnąć załączonego filmiku z dźwiękiem (a bez dźwięku to bez sensu), ale jak tylko będę taka możliwość miała, to oglądnę, bo strasznie mnie ciekawi co tam w środku jest :D
OdpowiedzUsuńTen filmik oddaje wszystko co ma do zaoferowania książka :)
UsuńNiezły pomysł na ksiązkę, uśmialam się ;)
OdpowiedzUsuńTo prawda, bardzo oryginalny :)
UsuńCiekawe :D
OdpowiedzUsuńCiekawa recenzja, mogłabym sięgnąć po tę książkę, w każdym razie będę miała ją na uwadze :)
OdpowiedzUsuńBardzo zaciekawił mnie tytuł ;)
OdpowiedzUsuńvery nice post my freind
OdpowiedzUsuńZaciekawiłam się książką bez sensu!
OdpowiedzUsuńInteresujący pomysl
OdpowiedzUsuńTą książkę widziałam pierwszy raz na instagramie, zaciekawiła mnie. Ja lubię dziwne publikacje:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Nie mogłam sobie wyobrazić, na czym polega ta książka, ale obejrzałam filmik i już chyba kumam :P
OdpowiedzUsuńKsiążka, filiżanka herbaty i ciepły koc - idealny wieczór.
OdpowiedzUsuń