środa, 15 lutego 2017

Total Nutriton i Deep Moisture - kremy do rąk Evree.

Zima i suche powietrze nie mają dobrego wpływu na naszą skórę. Nawet moja niewymagająca skóra robi się przesuszona. Tak jak cały rok nie muszę używać kremów do rąk tak jesienią i zimą nie rozstaje się z nimi prawie wcale (tak samo jak mój mąż) 
Większość z was pewnie ma swoich ulubieńców i ja też :) 



Odkąd zaczęłam ich używać stały się moimi ulubieńcami :)
Kremy znajdują się w miękkich tubkach z otwarciem typu klik. Kolorystyka i cała szata graficzna opakowań bardzo przyjemne dla oka. Znajdziemy najważniejsze informacje takie jak opis, skład i pojemność (100 ml)

Total Nutriton
Odżywczy krem do rąk
do bardzo suchej i wrażliwej skóry
 

Opis:


Skład: 


Krem zachwycił mnie pod każdym względem. Miękka i wygodna tubka ułatwia dozowanie kremu. Konsystencja kremu lekka ale świetnie nawilża, szybko się wchłania bez pozostawiania tłustego filmu. Do tego bardzo przyjemny zapach.
Przy moich dłoniach wystarczyła 1 do 2 aplikacji dziennie. Skóra szybko staje się gładka i aksamitna, a nawilżenie odczuwalne prawie natychmiastowo.

Deep Moisture
głęboko nawilżający krem do rąk 
do bardzo suchej i szorstkiej skóry

 
 Opis:


Skład:


Krem ma bardzo przyjemny zapach to pierwsza różnica jaką od razu możemy zauważyć (wyczuć). Konsystencja kremu bardzo podobna jak u poprzednika. Jednak ten krem wydaje się być bardziej tłusty i niestety nie wchłaniał się tak szybko jak poprzedni. Po nasmarowaniu długo dało się wyczuć lepkość na dłoniach. Być może ten krem sprawdził by się lepiej na bardzo suchej skórze. Mimo tego po całkowitym wchłonięciu była wyczuwalna gładkość i nawilżenie dłoni.

Podsumowując krem Total Nutriton stał się moim ulubieńcem i świetnie spisywał się w trudnych zimowych warunkach. Idealnie nadaje się do mniej wymagających dłoni. Natomiast Deep Moisture to krem, który sprawdzi się u osób z naprawdę suchą skórą. 
Oba kremy zakupicie w cenie około 9,50 zł. Więcej produktów do dłoni znajdziecie tu >klik<

Znacie kremy do rąk Evree? Macie swojego ulubieńca?
 

68 komentarzy:

  1. Świetna recenzja, pierwszy raz widzę krem tej firmy.

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo lubię tę firmę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja bardzo lubię te czerwoną wersję :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja zimą też musze używać znacznie więcej kremu do rąk, ale tych nie znam. Aktualnie używam Baylis&Harding i też jest fajny.

    OdpowiedzUsuń
  5. Moja koleżanka miała ten czerwony i czasem mi go użyczała. Był bardzo dobry. W ogóle lubię tę markę. Jak mi się skończy kremik z Balea to zakupię ten.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo fajne te kremy, ja kupiłam ten czerwony mojej mamie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kremy do rąk to zdecydowanie moje uzaleznienie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ceny przystępne, kremy mnie zainteresowały. Myślę że warto wypróbować.
    Buziaki Kochana.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja nienawidze kremów do rąk, ale mam swojego ulubieńca, który baaardzo szybko się wchłania i nie zostawia żadnej warstwy, jest to krem z GlySkinCare :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nigdy ich nie miałam, a widzę że coraz więcej osób je sobie chwali :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Miałam kiedyś ten niebieski, był naprawdę fajny :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajne kremy, chociaż ja to się tam nie smaruję :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja do rak uzywam kremu z Nutrogena i naprawde sobie chwale. Szybko sie wchlania i rece po tym sa bardzo przyjemne w dotyku.
    Pozdrawiam.
    www.nasza-czworka.pl

    OdpowiedzUsuń
  14. Krem do rąk obowiązkowy! Te są fajne i w przystępnej cenie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetna recenzja! Niestety nie używałam tych produktów, ale Twoja opinia i cena bardzo przyciągają :)
    Mam nadzieję, że uda mi się je kiedyś zakupić ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie miałam ich jeszcze , skoro tak bardzo polecasz , na pewno któryś z nich kupię :-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja z tej firmy miałam czerwony i też byłam bardzo zadowolona ;) Kolorystyka tego błękitnego mi się podoba ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. A ja doprowadziłam swoje ręce do takiego stanu, że wołały o pomstę do nieba. Uratował mnie krem z Lidla! Cień SOS Hand Concentrate. Ależ to jest odkrycie... :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Kremów do rąk używam masę, ale ręce i tak wyglądają mało fajnie i strasznie mi się przesuszają. Może wypróbuję te, które polecasz. :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Akurat ja nie mam aż takiego dużego problemu z dłońmi ale kremy polecam.

      Usuń
  20. Tych kremów nie znam ale używam kremów do rąk przez cały rok ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. firmę znam i kojarzę, ale jeszcze nic nie używałam. kiedys chciałam kupić ten tonik rózany , o którym swego czasu było głosno, ale nie kupiłam.
    co do kremów to ładne opakowania :) nie widziałam ich nigdzie.

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie miałam jeszcze nic tej marki, kremiki kuszą:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie znam tych kremów :) ale chyba by mi odpowiadały :D

    OdpowiedzUsuń
  24. Miałam sekundę, nie powaliły mnie, oddałam mamie, powiedziała, że są ok, ale nie na tyle, żeby do nich wracać :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie dobrze się sprawdzają ale nie mam zbyt wymagających dłoni.

      Usuń
  25. Czerwony kremik to mój faworyt ☻♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój póki co różowy ale czerwonego jeszcze nie miałam.

      Usuń
  26. Nie znam firmy, nie lubie jedno w do rak jednak smarować się trzeba. Musze się przyjrzeć bo przydałoby sobie coś fajnego kupic.

    OdpowiedzUsuń
  27. Pierwszy raz się spotykam :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Miałam ten czerwony i uważam że jest świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Bardzo fajnie, że oba mają tak dużo Urea w składzie :)

    OdpowiedzUsuń
  30. miałam wersję odżywczą, bardzo fajny krem

    OdpowiedzUsuń
  31. oo, taki krem do rąk bardzo by mi się przydał. Nie cierpię tego, co zima robi z dłońmi :(

    OdpowiedzUsuń
  32. Muszę wypróbować ten czerwony :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Evree jeszcze nie próbowałam :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Jeszcze nie miałam tych kremów, ale mam spory zapas, a z nimi się średnio lubię :) Jakoś na złe kremy chyba trafiam, bo zaraz po posmarowaniu mam ochotę wytrzeć dłonie w ręcznik :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Nie miałam styczności z tymi produktami.

    OdpowiedzUsuń
  36. Moja koleżanka szaleje za kremami evree :)

    OdpowiedzUsuń
  37. nie znam akurat ich :)

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/02/loose-outfit.html

    OdpowiedzUsuń
  38. Markę Evree muszę w końcu koniecznie poznać!

    OdpowiedzUsuń
  39. Zapomniałam ostatnio swojego kremu na spacer z przyjaciółka i wzięłam jej właśnie ten niebieski i powiem wam , że nigdy nie miałam tak wielkiej reakcji alergicznej

    OdpowiedzUsuń
  40. Miałam czerwoną wersję i była słaba, ale w kolejce czeka niebieska :D

    OdpowiedzUsuń
  41. uwielbiam kremy do rąk, ale często o nich zapominam! :P

    OdpowiedzUsuń
  42. Może się skuszę jak skończę zapasy :-)

    OdpowiedzUsuń
  43. Po raz pierwszy słyszę o tych kremach. Ja zazwyczaj korzystam z kremów z gliceryną od Avon!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam kilka ale jakoś tak niespecjalnie się sprawdziły.

      Usuń
  44. Polubiłam oba kremy zwłaszcza że bardzo miałam przesuszone momentami dłonie :)

    OdpowiedzUsuń
  45. Kremiki do rąk to ja lubię testować :D

    OdpowiedzUsuń
  46. Nie znam tych kremików, ale zapowiadają się interesująco ;-) aktualnie używam kremu z lidla i spisuje się znakomicie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  47. Ja bardzo lubię krem do rąk z serii Instant Help, do stóp też kiedyś miałam z Evree, ale właściwie już nie pamiętam z jakiej był serii, w każdym razie działanie było super :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze i odwiedziny mojego bloga :)
Każdego z komentujących odwiedzę na pewno :)