piątek, 21 października 2016

Jantar. Odżywka do skóry głowy i zniszczonych włosów z wyciągiem z bursztynu.

O odżywce Jantar naczytałam się sporo ale nie wiem dlaczego nigdy nie wpadła w moje rączki. Aż do tej pory...
Byłam ciekawa jak sprawdzi się na moich przesuszonych na końcach i przetłuszczających przy skórze włosach. Do tego niezależnie od pogody puszących się okropnie. Zapraszam na recenzję.




Opis:
Receptura odżywki uwzględnia najistotniejsze potrzeby włosów cienkich, słabych, delikatnych i zniszczonych. Zawiera biologicznie czynne substancje stymulujące wzrost włosów:  Trichogen, Polyplant Hair, aktywny biologicznie wyciąg z bursztynu oraz witaminy A,  E,  F i d’pantenol. Odżywka Jantar hamuje wypadanie włosów, stymuluje ich wzrost i odżywianie. Zawarte w niej składniki są niezbędne do prawidłowego przebiegu procesów fizjologicznych skóry, jej odżywiania i regeneracji.
Więcej o odżywce tu >klik< 

Skład: 





 Odżywkę otrzymujemy zapakowaną w srebrny kartonik, a w środku plastykowa buteleczka z rozpylaczem. Bardzo przyjemny zapach odżywki myślę, że znajdzie wielu odbiorców. Zasada działania jest taka iż spryskujemy odżywką włosy u nasady i wcieramy w skórę głowy i nie spłukujemy. Aby efekty były widoczne odżywkę powinniśmy stosować codziennie aż do momentu widocznej poprawy.
Od razu napiszę, że nigdy nie używam odżywek bez spłukiwania. Dlaczego? Ponieważ obciąża moje włosy.



Zaczynając używać tej odżywki chciałam by włosy stały się zdrowsze i nawilżone bo od dłuższego czasu nie mogę dojść z nimi do ładu. Nie liczyłam na dużo nowych włosów bo jest ich tyle, że pewnie starczyło by dla 2 osób.
Niestety włosy po odżywce stały się tak napuszone, że wyglądałam jak pudel po wyszczotkowaniu, a na domiar złego włosy musiałam myć 3, a nawet 4 razy w tygodniu gdyż ciągle były przetłuszczone.
Nie napiszę wam niestety czy włosy mniej wypadają bo nie mam takiego problemu. Czy urosło ich więcej? Nie zauważyłam nic nowego. Być może dlatego iż nie minęły jeszcze 4 tygodnie odkąd zaczęłam używać odżywki, a jedynie połowa tego czasu.
Zaczęłam używać odżywkę Jantar trochę inaczej niż zaleca producent i spryskiwałam włosy na końcach gdzie najbardziej są zniszczone. Zauważyłam lekką poprawę, włosy nie wyglądały tak tragicznie na suche i zniszczone.

Nie napiszę, że nie polecam tej odżywki gdyż każde włosy i skóra jest inna. Być może niektórym z was pomoże w walce z wypadającymi włosami czy na porost nowych.


Jestem bardzo ciekawa, czy znacie nową wersję odżywki i czy na waszych włosach się sprawdziła?

Bardzo proszę o komentarze, ponieważ od 28 października zaczyna się głosowanie w aplikacji konkursowej.

88 komentarzy:

  1. Ja włosy myję i tak codziennie, ale efekt puchu mnie przeraził. Moje włosięta strasznie lubią się napuszyć, więc co to by było, gdyby efekt podwoić :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam tą poprzednią wersję, nie zauważyłam ani wzrostu ani mniejszego wypadania, nie przetłuszczała mi włosów bardziej niż zwykle ale na długości mam też mi pudla robiła (choć starałam się nakładać tylko na skórę głowy), nie wiem czy zrobię do niej kolejne podejście :)

    OdpowiedzUsuń
  3. czytałam bardzo dużo pozytywnych opinii i jantarze. Ja jeszcze nie testowałam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie miałam nigdy tej odżywki, ale mimo opinii z czasem się w nią zaopatrzę. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałam wcierkę i byłam nawet zadowolona, tej odżywki nigdy nie stosowałam... i chyba się nie skuszę, bo raczej czytam niepochlebne o niej opinie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Zagłosuję :) Wcierkę bardzo lubię, dobrze nawilża skórę głowy, rosną baby i niweluje przetłuszczanie się włosów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Nawilżenie skóry raczej u mnie nie potrzebne.

      Usuń
  7. U mnie różnie bywa z tym obciążaniem. Muszę naprawdę oszczędnie stosować, żeby nie mieć oklapu. Wypróbuję jak powiadasz na końcówkach :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja miałam tylko klasyczną wcierke i byłam zadowolona z efektów. Natomiast w tej wersji nie miałam, może to kwestia tego że bardziej idzie na włosy niż skórę i stąd gorsze działanie?

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziś w aptece ja widzialam. Stwierdziłam że sobie poczytać opinie a tu proszę, recenzja u Ciebie :) chyba się u mnie nie sprawdzi.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja stosuję inne kosmetyki w tej chwili ale lubię eksperymentować na pewno wypróbuję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja też lubię eksperymenty, moje włosy raczej dobrze to znoszą ;)

      Usuń
  11. Ciekawa jestem, jak u mnie by się spisała. Szkoda, że u Ciebie nie do końca się sprawdziła.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No cóż nie każdy kosmetyk będzie się sprawdzał u wszystkich :)

      Usuń
  12. Podoba mi się nowe opakowanie tej odżywki :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Życzę powodzenia w konkursie, ja sobie odpuszczam bo ww konkursach na głosy nigdy nie miałam szczęścia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i prawdę mówiąc nie liczę na wygraną ale spróbować można ;)

      Usuń
  14. Miałam starą wersję też odżywki i całkiem ok:) Tą nową też na pewno wypróbuję wcześniej czy później:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skoro stara się u Ciebie sprawdziła więc i ta powinna być dobra :)

      Usuń
  15. Moje włosy nie lubią odżywek bez spłukiwania :) pozdrawiam .

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja z tej serii Jantar polecam takie ampułki (wcierki) do włosów osłabionych i wypadających - moim zdaniem warto je wypróbować, faktycznie pomagają. Ale też odżywki nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale moje włosy nie są osłabione ani też nie wypadają. Są zniszczone i suche ;)

      Usuń
  17. Bardzo dużo o niej słyszałam, ale chyba nigdy sama nie używałam.

    OdpowiedzUsuń
  18. Dużo dobrego czytałam o tej serii Jantar i będę musiała ją kupić :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Mało o niej słyszałam :)
    Ale będzie trzeba ją wypróbować :)
    Zapraszam :D

    grlfashion.blogspot.com
    Obserwuje :)

    OdpowiedzUsuń
  20. ja jestem z niej zadowolona, ten push up na głowie dla mnie jest zaletą, ponieważ zazwyczaj mam włosy za bardzo przyklapnięte u nasady :).

    OdpowiedzUsuń
  21. ja uciekam od jantaru jak tylko mogę

    OdpowiedzUsuń
  22. Dobrze, że została wprowadzona pompka, która ułatwia aplikację:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Słyszałam tyle dobrego o tym produkcie, chyba trzeba wypróbowac :)

    OdpowiedzUsuń
  24. nie mialam jej, ale mnie nie zachęciła

    OdpowiedzUsuń
  25. Miałam szampon od Jantara i bardzo obciążał moje włosy :/

    OdpowiedzUsuń
  26. Moje włosy są suche odkąd dwa lata temu zrobilam sobie trwałą ;) Więc ta odżywka raczej nie dla mnie. Muszę poszukać czegoś innego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No trwała faktycznie przesusza włosy ale skoro u mnie przetłuszczała to może u Ciebie pomoże?

      Usuń
  27. Musze kiedyś tej odżywki albo wcierki spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Ja stosowałam kiedyś szampon z tej serii i zupełnie mi się nie sprawdził. :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli jest trochę osób, u który produkty się nie sprawdzają.

      Usuń
  29. Jakoś zawsze jak dostaję od kogoś tę odżywkę to ją oddaję.

    OdpowiedzUsuń
  30. Tyle się oczytałam o tej odżywce i mam mieszane uczucia. Jest chyba z tych produktów, które albo się kocha albo nie nawidzi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba raczej tak chociaż ja dla niej znalazłam inne zastosowanie i jest dobrze :)

      Usuń
  31. Nie stosowałam tej odżywki, ale dużo słyszałam o tych kosmetykach. Jestem ciekawa, czy u mnie by się sprawdziła :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Oj nie znam, ale rzadko stosuję odżywki i może dlatego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jantar to bardzo popularna marka kosmetyków do włosów.

      Usuń
  33. ja mam sporo kosmetyków do włosów wiec sie raczej nie skuszę

    OdpowiedzUsuń
  34. Ja ja uwielbiam dla mnie jest idealna i świetnie się sprawdza:)

    OdpowiedzUsuń
  35. Tą odżywkę mam w domu i polecam. Mojemu włosy się przezedzily wiec smarował codziennie i włosy odorosły i wzmocniły się. Dla kobiet i mężczyzn jest dobra.

    OdpowiedzUsuń
  36. Miałam jedną odżywkę w mgiełce z firmy Jantar ale u mnie się nie sprawdziła.

    OdpowiedzUsuń
  37. Mam MGIEŁKĘ z tej serii i bardzo ją sobie chwalę :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Nie znam tgo produktu, ale sporo już o tym czytałam :D

    OdpowiedzUsuń
  39. Widzę, że u Ciebie to tak sobie się sprawdziła, a ja czytałam tyle dobrego o niej. Próbowałaś używać jej tylko na noc, a myć rano na następny dzień? Może wtedy nie byłby takie obciążone :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Codzienne mycie włosów? Nie, nie to nie dla mnie. Poza tym musiałabym wstać o 5 by je umyć, wysuszyć i ułożyć. Za dużo zachodu.

      Usuń
  40. U mnie ta seria też się w sumie nie sprawdziła :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli różnie z tą serią u jednych super, a u innych słabo :(

      Usuń
  41. Slyszalam o niej duzo dobrego, ale nie mialam okazji jej stosowac. Ciekawe jak by sie sprawdzila u mnie

    OdpowiedzUsuń
  42. Slyszalam o niej duzo dobrego, ale nie mialam okazji jej stosowac. Ciekawe jak by sie sprawdzila u mnie

    OdpowiedzUsuń
  43. Od dawna noszę się z zamiarem kupienia tej odżywki, ale teraz to się waham:/

    OdpowiedzUsuń
  44. Mega opinie ostatnio zbiera, muszę się zaopatrzyć :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze i odwiedziny mojego bloga :)
Każdego z komentujących odwiedzę na pewno :)