środa, 26 października 2016

Świeca kokos z limonką - Pracownia Osheri.

Och jak ja nie cierpię jesieni i chociaż nie wiadomo jak by mnie ktoś przekonywał że jesień jest piękna to nie ma takiej opcji by ją polubiła. No ale niestety nie mogę jej przespać chociaż bardzo bym chciała szukam umilaczy, które jakoś ten najgorszy czas mi umilą.
Najlepszym sposobem aby poprawić sobie humor są świece i woski. Dzisiejszy post będzie właśnie o pięknie pachnącej świecy. Zapraszam.


Już jakiś czas temu otrzymałam taką cudowną paczkę od pani Katarzyny, która pachniała niesamowicie. Na pierwszy ogień poszła świeca.

Ale zanim o świecy kilka słów o firmie.
 Pracownia świec i wosków Osheri to miejsce tak wyjątkowe, jak i ludzie, którzy w niej tworzą - świece, woski zapachowe, artykuły dekoracyjne, dyfuzory, a ponieważ nie lubimy ograniczeń i sztywnych, utartych ścieżek, dlatego wyroby dekoracyjne tworzone są w krótkich, limitowanych seriach, a Państwo dostają od nas możliwość dowolnego komponowania zakupionych świec i wosków – przed Wami do wyboru kształty, kolory i zapachy z naszej listy, a wszystko po to, by dostarczony do Was produkt był naprawdę niepowtarzalny i uszyty na miarę Waszych potrzeb.
Nasze świece robione są od początku do końca ręcznie, z najlepszej atestowanej parafiny, zaś kolekcje Eko-Line i Premium - z wosku sojowego. Używamy naturalnych ekstraktów zapachowych oraz naturalnych barwników i lakierów, dedykowanych do wyrobu świec.

Więcej o firmie tu >klik< 

Asortyment sklepu to świece ozdobne, świece zapachowe, woski do aromaterapii oraz akcesoria takie jak świeczniki i kominki.

Wybór świec zapachowych jest ogromny i zastanawiałam się, który zapach wybrać. Postawiłam na świece o zapachu słodkiego kokosa z nutą limonki.


Świeca umieszczona w słoiku z przykrywką ozdobiona ładną zieloną wstążeczką. Po otwarciu wieczka od razu uniósł się piękny zapach kokosów ale nie taki słodki i mdły. Jak przeczytałam na stronie zapach przeciwdziała apatii i przywołuje zadowolenie z życia.
Świec miałam sporo, różnego rodzaju te tańsze i droższe i przeważnie zapach po zgaszeniu świecy szybko się ulatniał. Po 2 godzinnym paleniu świecy zgasiłam ją i zamknęłam aby zapach nie wietrzał poszłam spać.Wyobraźcie sobie moje zdziwienie kiedy rano wstałam, a zapach unosił się w domu. 
Nawet mój mąż zapytał co tak ładnie pachnie :)
Po roztopieniu wosk nabiera piękny żywy kolor zieleni.
 

 To zapewne nuta limonki sprawiła, że zapach był bardzo przyjemny. Co mnie bardzo zaciekawiło i prawdę mówiąc pierwszy raz się z tym spotkałam to...knot Crackle, który po zapaleniu trzaska. To było przyjemne uczucie.





Świecę paliłam prawie dwa tygodnie po 2 -3 godziny dziennie, więc czas palenia jest długi.
180 gramowa świeca kosztuje 40,00 zł i kupicie ją tu >klik<
A jeśli wolicie inne zapachy to możecie wybrać wśród 31 dostępnych zapachów Zapraszam tu >klik<

A po więcej zapraszam na stronę. Za jakiś czas opiszę wam woski do aromaterapii.


http://swiece-pracowniaosheri.pl/


Co sądzicie o tej świecy? Zauroczyła was?

89 komentarzy:

  1. Bardzo ładna świeca. Ja nigdy nie miałam żadnej świecy zapachowej. Jakoś mnie do nich nie ciągnęło, ale od dłuższego czasu widzę jak dziewczyny pokazują różne świece na blogach, youtube więc bardzo kuszą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja sobie nie wyobrażam jesieni bez zapachowej świecy czy wosku.

      Usuń
  2. Co to jest to z tą lawendą ? ;>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pudełeczko Domowy Klimacik U Madzi takie dla mnie zrobiła :)

      Usuń
  3. Uwielbiam pachnące świeczki ! :)
    mogłabyś u mnie poklikać ? https://marrstyle.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. świetne zapachy obydwa lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pachnące świeczki są najlepsze :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo lubię takie GADŻETY i jestem na prawdę ciekawa zapachu.

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam limonkę, a kokos wprost kocham więc muszę ją gdzieś kupić! melodylaniella.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kokos to dla mnie najpiękniejszy zapach. Świece można kupić na stronie Pracownia Osheri.

      Usuń
  8. Śliczna świeca zapach też mój :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Chętnie bym ją zapaliła ;) O firmie nie słyszałam wcześniej.

    OdpowiedzUsuń
  10. Oj kochana same cudeńka u Ciebie widzę ;)

    http://gabrysiowetestowaniee.blogspot.com/2016/10/zaczynamy-odmiane-z-helloslim.html

    OdpowiedzUsuń
  11. Jestem bardzo ciekawa zapachu tej świecy. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam takie świece :) ale mi by było szkoda je palić :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz kiedyś też tak miałam ale w końcu koniec z chomikowaniem świec i palę je :)

      Usuń
  13. ale cudeńka <3 już patrzę co jeszcze mają w ofercie

    OdpowiedzUsuń
  14. Uwielbiam zapach kokosa, świeca ładnie się prezentuje :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Tak , dokładnie zauroczyła mnie ;)
    Jest świetna, kocham świecie, jak wieczorami się palą ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jesienią świeca pali się u mnie praktycznie każdego wieczoru albo woski.

      Usuń
  16. Pięknie wyglądają i zdecydowanie pachną tak samo :)
    Uwielbiam świeczki!

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja niestety ostatnim mam jakiegoś pecha co do świec i wosków gdyż wszystkie pięknie pachną w opakowaniu a po odpaleniu cały czar pryska - nie czuć ich w ogóle w pomieszczeniu :( Jedynie radę dają woski z Kringle Candle które faktycznie są dość mocno wyczuwalne ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie też było kilka takich niewypałów ale tą mogę Ci polecić z czystym sumieniem :)

      Usuń
  18. Ja lubię zapachy korzenne, ale ten pewnie tez były ok

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Korzenne też są fajne ale do kokosa mam słabość :)

      Usuń
  19. Kompozycja zapachowa prawdopodobnie przypadłaby mi do gustu! Bardzo fajny pomysł z "trzaskającym" knotem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świetny pomysł i nigdy nie spotkałam się z takimi knotami.

      Usuń
  20. Zapach musi być na prawdę ciekawy :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Tę świeczuszkę chętnie bym przygarnęła :)

    OdpowiedzUsuń
  22. firmy nie znam ale świeczki obłędne ;) Bardzo mi się podobają :D :D

    OdpowiedzUsuń
  23. Takie trzaskanie knota wydaje się fajne - jak w kominku ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Niesamowite jak zmienia się kolor tego wosku po rozpuszczeniu :) Zapach bez wątpienia trafiłby w mój gust. Połączenie słodyczy i cytrusowego zapachu nigdy mi się nie znudzi bez względu na sezon :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha mam to samo, nawet zapachy perfum takie same preferuje :)

      Usuń
  25. Uwielbiam świece zapachowe, kokos z limonką muszą tworzyć wspaniały duet :-)

    OdpowiedzUsuń
  26. Tak słodko to wyglada :)

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  27. ta świeczka z zieloną kokardką mnie rozwaliła:D

    OdpowiedzUsuń
  28. Uwielbiam świeczuszki, zapach musi być śliczny :) Świetny mają knot :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Śliczny kolor i pewnie pięknie pachnie 😊

    OdpowiedzUsuń
  30. Fajnie się prezentują, bardzo bubie takie gadżety :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Ja wolę Yankee Candl, szczególnie woski <3

    OdpowiedzUsuń
  32. ja tam nie jestem żadną świecomaniaczką :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Z jednej strony świece zapowiadają się ciekawie, ale z drugiej jakoś mnie do siebie nie przekonują... Ciągle wolę Yankee candle :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale dlaczego Cię nie przekonują? Piękne, tanie, polskie i ślicznie pachnące.

      Usuń
  34. Ciekawy wybór:) Połączenie zapachu limonki z pewnością ożywiło nutę kokosowego aromatu. Fajnie, że świeca paliła się długo, to duży plus produktu. Sama świece, z których korzystam przez długi czas, wyjątkowo zapamiętuję. Jest w tym coś szczególnego, że im dłużej taki produkt jest w domu, tym mocniej jego zapach zapada w pamięć:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze i odwiedziny mojego bloga :)
Każdego z komentujących odwiedzę na pewno :)