Och jak ja nie cierpię jesieni i chociaż nie wiadomo jak by mnie ktoś przekonywał że jesień jest piękna to nie ma takiej opcji by ją polubiła. No ale niestety nie mogę jej przespać chociaż bardzo bym chciała szukam umilaczy, które jakoś ten najgorszy czas mi umilą.
Najlepszym sposobem aby poprawić sobie humor są świece i woski. Dzisiejszy post będzie właśnie o pięknie pachnącej świecy. Zapraszam.
Już jakiś czas temu otrzymałam taką cudowną paczkę od pani Katarzyny, która pachniała niesamowicie. Na pierwszy ogień poszła świeca.
Ale zanim o świecy kilka słów o firmie.
Pracownia świec i wosków Osheri to miejsce tak wyjątkowe, jak i ludzie,
którzy w niej tworzą - świece, woski zapachowe, artykuły dekoracyjne,
dyfuzory, a ponieważ nie lubimy ograniczeń i sztywnych, utartych
ścieżek, dlatego wyroby dekoracyjne tworzone są w krótkich, limitowanych
seriach, a Państwo dostają od nas możliwość dowolnego komponowania
zakupionych świec i wosków – przed Wami do wyboru kształty, kolory i
zapachy z naszej listy, a wszystko po to, by dostarczony do Was produkt
był naprawdę niepowtarzalny i uszyty na miarę Waszych potrzeb.
Nasze
świece robione są od początku do końca ręcznie, z najlepszej atestowanej
parafiny, zaś kolekcje Eko-Line i Premium - z wosku sojowego. Używamy
naturalnych ekstraktów zapachowych oraz naturalnych barwników i
lakierów, dedykowanych do wyrobu świec.
Więcej o firmie tu >klik<
Asortyment sklepu to świece ozdobne, świece zapachowe, woski do aromaterapii oraz akcesoria takie jak świeczniki i kominki.
Wybór świec zapachowych jest ogromny i zastanawiałam się, który zapach wybrać. Postawiłam na świece o zapachu słodkiego kokosa z nutą limonki.
Świeca umieszczona w słoiku z przykrywką ozdobiona ładną zieloną wstążeczką. Po otwarciu wieczka od razu uniósł się piękny zapach kokosów ale nie taki słodki i mdły. Jak przeczytałam na stronie zapach przeciwdziała apatii i przywołuje zadowolenie z życia.
Świec miałam sporo, różnego rodzaju te tańsze i droższe i przeważnie zapach po zgaszeniu świecy szybko się ulatniał. Po 2 godzinnym paleniu świecy zgasiłam ją i zamknęłam aby zapach nie wietrzał poszłam spać.Wyobraźcie sobie moje zdziwienie kiedy rano wstałam, a zapach unosił się w domu.
Nawet mój mąż zapytał co tak ładnie pachnie :)
Po roztopieniu wosk nabiera piękny żywy kolor zieleni.
To zapewne nuta limonki sprawiła, że zapach był bardzo przyjemny. Co mnie bardzo zaciekawiło i prawdę mówiąc pierwszy raz się z tym spotkałam to...knot Crackle, który po zapaleniu trzaska. To było przyjemne uczucie.
Świecę paliłam prawie dwa tygodnie po 2 -3 godziny dziennie, więc czas palenia jest długi.
180 gramowa świeca kosztuje 40,00 zł i kupicie ją tu >klik<
A jeśli wolicie inne zapachy to możecie wybrać wśród 31 dostępnych zapachów Zapraszam tu >klik<
A po więcej zapraszam na stronę. Za jakiś czas opiszę wam woski do aromaterapii.
Co sądzicie o tej świecy? Zauroczyła was?
Bardzo ładna świeca. Ja nigdy nie miałam żadnej świecy zapachowej. Jakoś mnie do nich nie ciągnęło, ale od dłuższego czasu widzę jak dziewczyny pokazują różne świece na blogach, youtube więc bardzo kuszą.
OdpowiedzUsuńJa sobie nie wyobrażam jesieni bez zapachowej świecy czy wosku.
UsuńCo to jest to z tą lawendą ? ;>
OdpowiedzUsuńPudełeczko Domowy Klimacik U Madzi takie dla mnie zrobiła :)
UsuńUwielbiam pachnące świeczki ! :)
OdpowiedzUsuńmogłabyś u mnie poklikać ? https://marrstyle.blogspot.com
Ja również - to taki mój bzik ;)
Usuńświetne zapachy obydwa lubię :)
OdpowiedzUsuńKompozycja idealna.
UsuńPachnące świeczki są najlepsze :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się :)
UsuńIdealne produkty na prezent :)
OdpowiedzUsuńPrawda :)
UsuńBardzo lubię takie GADŻETY i jestem na prawdę ciekawa zapachu.
OdpowiedzUsuńJak dla mnie zapach cudowny :)
Usuńpoproszę gadżety takie!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńUwielbiam limonkę, a kokos wprost kocham więc muszę ją gdzieś kupić! melodylaniella.blogspot.com
OdpowiedzUsuńKokos to dla mnie najpiękniejszy zapach. Świece można kupić na stronie Pracownia Osheri.
UsuńFajny kolor mają ;)
OdpowiedzUsuńZachwycają pod każdym względem.
UsuńŚliczna świeca zapach też mój :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że bardzo dużo osób lubi zapach kokosu :)
UsuńChętnie bym ją zapaliła ;) O firmie nie słyszałam wcześniej.
OdpowiedzUsuńAle pięknie te świece wyglądają :)
OdpowiedzUsuńTak, bardzo pięknie :)
UsuńOj kochana same cudeńka u Ciebie widzę ;)
OdpowiedzUsuńhttp://gabrysiowetestowaniee.blogspot.com/2016/10/zaczynamy-odmiane-z-helloslim.html
:)
UsuńJestem bardzo ciekawa zapachu tej świecy. :)
OdpowiedzUsuńJeśli uwielbiasz kokos to spodoba ci się na pewno :)
UsuńUwielbiam takie świece :) ale mi by było szkoda je palić :P
OdpowiedzUsuńWiesz kiedyś też tak miałam ale w końcu koniec z chomikowaniem świec i palę je :)
Usuńale cudeńka <3 już patrzę co jeszcze mają w ofercie
OdpowiedzUsuńSame piękne rzeczy :)
UsuńUwielbiam kokosowy zapach :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach kokosa, świeca ładnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńSame fanki kokosa :)
UsuńTak , dokładnie zauroczyła mnie ;)
OdpowiedzUsuńJest świetna, kocham świecie, jak wieczorami się palą ;)
Jesienią świeca pali się u mnie praktycznie każdego wieczoru albo woski.
UsuńPięknie wyglądają i zdecydowanie pachną tak samo :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam świeczki!
:)
Usuńmm uwielbia mzapach kokosa
OdpowiedzUsuńUwielbiam i kocham :)
UsuńŚwieca ma świetny knot :D
OdpowiedzUsuńPierwszy raz się z takim spotkałam.
UsuńFajnie wyglądają :-)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJa niestety ostatnim mam jakiegoś pecha co do świec i wosków gdyż wszystkie pięknie pachną w opakowaniu a po odpaleniu cały czar pryska - nie czuć ich w ogóle w pomieszczeniu :( Jedynie radę dają woski z Kringle Candle które faktycznie są dość mocno wyczuwalne ;)
OdpowiedzUsuńU mnie też było kilka takich niewypałów ale tą mogę Ci polecić z czystym sumieniem :)
UsuńJa lubię zapachy korzenne, ale ten pewnie tez były ok
OdpowiedzUsuńKorzenne też są fajne ale do kokosa mam słabość :)
UsuńKompozycja zapachowa prawdopodobnie przypadłaby mi do gustu! Bardzo fajny pomysł z "trzaskającym" knotem :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł i nigdy nie spotkałam się z takimi knotami.
UsuńZapach musi być na prawdę ciekawy :)
OdpowiedzUsuńDla mnie cudowny :)
UsuńTę świeczuszkę chętnie bym przygarnęła :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńfirmy nie znam ale świeczki obłędne ;) Bardzo mi się podobają :D :D
OdpowiedzUsuńMi również :)
UsuńTakie trzaskanie knota wydaje się fajne - jak w kominku ;)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak jak w kominku :)
UsuńNiesamowite jak zmienia się kolor tego wosku po rozpuszczeniu :) Zapach bez wątpienia trafiłby w mój gust. Połączenie słodyczy i cytrusowego zapachu nigdy mi się nie znudzi bez względu na sezon :)
OdpowiedzUsuńHa mam to samo, nawet zapachy perfum takie same preferuje :)
UsuńUwielbiam świece zapachowe, kokos z limonką muszą tworzyć wspaniały duet :-)
OdpowiedzUsuńOj tak :)
UsuńBardzo ładna ta limonkowa.
OdpowiedzUsuńTak słodko to wyglada :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com
ta świeczka z zieloną kokardką mnie rozwaliła:D
OdpowiedzUsuńŚlicznie wygląda prawda?
UsuńJa uwielbiam świece :D
OdpowiedzUsuńLove każde świece zapachowe ;)
OdpowiedzUsuńJa też kocham :)
UsuńUwielbiam świeczuszki, zapach musi być śliczny :) Świetny mają knot :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny ten knot :)
UsuńŚliczny kolor i pewnie pięknie pachnie 😊
OdpowiedzUsuńZakochałam się w tym zapachu:)
UsuńFajnie się prezentują, bardzo bubie takie gadżety :)
OdpowiedzUsuńJa też :)
UsuńJa wolę Yankee Candl, szczególnie woski <3
OdpowiedzUsuńTe wcale nie odstają od Yankee Candle :)
UsuńPierwszy raz czytam o tych świecach.
OdpowiedzUsuńSą naprawdę świetne :)
Usuńja tam nie jestem żadną świecomaniaczką :)
OdpowiedzUsuńAle wcale nie palisz świec?
UsuńZapach bardzo w moim guscie :-)
OdpowiedzUsuńKokos to mój ulubiony zapach :)
UsuńZ jednej strony świece zapowiadają się ciekawie, ale z drugiej jakoś mnie do siebie nie przekonują... Ciągle wolę Yankee candle :)
OdpowiedzUsuńAle dlaczego Cię nie przekonują? Piękne, tanie, polskie i ślicznie pachnące.
UsuńLubię takie zapachy :)
OdpowiedzUsuńCiekawy wybór:) Połączenie zapachu limonki z pewnością ożywiło nutę kokosowego aromatu. Fajnie, że świeca paliła się długo, to duży plus produktu. Sama świece, z których korzystam przez długi czas, wyjątkowo zapamiętuję. Jest w tym coś szczególnego, że im dłużej taki produkt jest w domu, tym mocniej jego zapach zapada w pamięć:)
OdpowiedzUsuń