Od dłuższego czasu wierna jestem jednemu kremowi, który świetnie sprawdza się na mojej skórze to zdarza się, że sięgam również po inne kremy, które przypadkiem trafią w moje ręce tak jak krem Garnier Bio. O nim dziś kilka słów.
Multifunkcyjny krem regenerujący do suchej i szorstkiej skóry twarzy, ciała i dłoni, z organicznym olejkiem arganowym, masłem Shea i przeciwutleniaczem - witaminą E. Natychmiast nawilża i widocznie wygładza skórę, przywracając jej komfort. Po dwóch tygodniach stosowania skóra staje się widocznie mniej szorstka.
98% składników pochodzenia naturalnego.
39% składników pochodzących z rolnictwa organicznego.
Zapach w 100% pochodzenia naturalnego.
Skład:
Krem jak widać znajduje się w ładnym zielonym kartoniku, na którym znajdziemy sporo informacji takich jak opis produktu, wszelkie certyfikaty oraz skład kremu. Wewnątrz znajdziemy krem w identycznej kolorystyce. Krem umieszczony jest w tubce z otwarciem typu klik.
Zaraz po otwarciu poczujemy piękny zapach kremu. To przede wszystkim olej z nasion arganu i masło z ziaren drzewa shea, które są głównymi składnikami kremu.
Krem jest bardzo treściwy, gęsty i tłusty, jednak na skórze twarzy jak i dłoni bardzo szybko się wchłania. W tej chwili moja cera jest normalna z niewielkimi obszarami skóry, które potrzebują nawilżenia. Początkowo miałam wrażenie, że krem jest za ciężki i za tłusty jednak nawet grubsza warstwa, którą nakładałam na noc szybko się wchłonęła.
Krem pozostawiał skórę miękką i nawilżoną, a przy okazji bardzo ładnie pachnącą.
Zaraz po otwarciu poczujemy piękny zapach kremu. To przede wszystkim olej z nasion arganu i masło z ziaren drzewa shea, które są głównymi składnikami kremu.
Krem jest bardzo treściwy, gęsty i tłusty, jednak na skórze twarzy jak i dłoni bardzo szybko się wchłania. W tej chwili moja cera jest normalna z niewielkimi obszarami skóry, które potrzebują nawilżenia. Początkowo miałam wrażenie, że krem jest za ciężki i za tłusty jednak nawet grubsza warstwa, którą nakładałam na noc szybko się wchłonęła.
Krem pozostawiał skórę miękką i nawilżoną, a przy okazji bardzo ładnie pachnącą.
W ofercie Gaarnier Bio dostępne są również kremy do innych typów skóry. Ten był idealnym strzałem w dziesiątkę dla mojej cery.
Dodatkowym plusem jest jego cena bo promocji można go dostać za mniej niż 20,00 złotych. Cen regularna różni się w zależności od sklepu ale nie zapłacimy za niego więcej niż 30,00 zł przy pojemności 50 ml.
Podsumowując to świetny krem regenerujący i nawilżający przeznaczony raczej do skóry normalnej i suchej. Na pewno zachęci osoby, które zwracają uwagę na skład i pochodzenie składników.
Krem dostępny w wielu drogeriach online i stacjonarnie między innymi w Drogeriach Jaśmin.
Mieliście już okazję poznać serię Garnier Bio? To nie tylko kremy ale również mgiełki, żele, płyny micelarne, olejki czy toniki.
Cena w promocji bardzo mocno zachęca.
OdpowiedzUsuńNie korzystałam jeszcze z tej serii . Dzięki za test . Pozdrawiam cieplutko 💖💖💖💖💖💖💖
OdpowiedzUsuńOj nie dla mnie ten krem :)
OdpowiedzUsuńThanks for your review 😊
OdpowiedzUsuńNie znam jeszcze tego kremu ani całej serii :)
OdpowiedzUsuńWydaje się być bardzo fajny, chętnie go kiedyś wypróbuję :)
Lubię tę markę, u mnie się sprawdza. Ale serii bio jeszcze nie miałam okazji wypróbować 😉
OdpowiedzUsuńA mi właśnie skończył się krem Biodermy, z którego, de facto, zadowolona nie byłam, ale że krzywdy nie robił to zużyłam;) Teraz poszukam tego Garniera.
OdpowiedzUsuńO przydalby mi sie :)
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji wypróbować niczego z tej serii, ale jak trafię na promocję to może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńNa razie tylko widziałam tę nową serię Garniera na drogeryjnych półkach - nie powiem, przyciąga wzrok, ale nie miałam jeszcze okazji jej używać :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam okazji poznać ;)
OdpowiedzUsuńdzis widziałam je w ross ,ale niewiem, z garniera uzywam tylko dwóch rzeczy .. deo i maski, reszta niewiem..:)
OdpowiedzUsuńJa mam tłustą cerę, więc poszukam czegoś dla siebie tej marki. 😊
OdpowiedzUsuńNie lubię kremów mocno pachnących, chyba , że do rąk :)
OdpowiedzUsuńJa mam skórę mieszaną, więc niestety tym razem nie skorzystam :)
OdpowiedzUsuńDawno nie używałam żadnych kosmetyków z Garniera :)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że jest Garnier Bio, chyba popatrzę co mają w ofercie.
OdpowiedzUsuńJa kilka razy sparzyłam się używając kosmetyków do twarzy marki Garnier ,więc raczej ten nie dla mnie
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Lili
Nie znam, ale dobrze, że u ciebie się sprawdził :)
OdpowiedzUsuńMam z tej firmy krem i jestem zadowolona :-)
OdpowiedzUsuńWłaśnie zaczynam testować ten produkt. Jestem zadowolona z efektów i mam zamiar poznać tą linię kosmetyków.
OdpowiedzUsuńJa niestety nie polubiłam się z marką Garnier :( Bardzo mnie podrażnia, ale fajnie, że Tobie przypadła do gustu :)
OdpowiedzUsuńMam cerę mieszaną, więc nie dla mnie ten krem.
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie miałam okazji poznać nowej serii z Garniera :)
OdpowiedzUsuńSwietmie znalezc kosmetyk, ktory jest dla nas idealny
OdpowiedzUsuń