Podkład COLORSTAY REVLON zawiera proteiny jedwabiu, które uwalniając się w ciągu dnia dają poczucie lekkości oraz wyjątkowego komfortu. Zapewnia pełne pokrycie i matowe wykończenie bez efektu maski. Nie zatyka porów. Zawarta witamina A i E wygładza powierzchnię oraz chroni cerę przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi. Podkład utrwala się w 60 sekund, a jego efekt utrzymuje się całą dobę. Nie ściera się i nie brudzi ubrań. Podkład dla cery mieszanej i tłustej o właściwościach liftingujących.
Podkład umieszczony jest w szklanej buteleczce z odkręcaną nakrętką. Tu pojawia się pierwszy minus - brak pompki, chociaż niektórzy uważają to za atut. Pewnie można się przyzwyczaić do takiej aplikacji podkładu.
Pojemność podkładu to 30 ml.
Sam podkład jest normalnej konsystencji, takiej jak większość podkładów w płynie. Podkład bardzo dobrze się nakłada i rozsmarowuje, nie pozostawia smug na twarzy. Aplikacja w moim przypadku odbywa się tradycyjnie czyli za pomocą palców.
Odcień, który wybrałam to nr 110 Ivory. Mój podkład jest przeznaczony do cery tłustej i mieszanej.
Jakie są zalety tego podkładu?
Hmm...zacznę najpierw od tego iż po pierwszej aplikacji pomyślałam, że podkład jest absolutnie dla mnie. Po aplikacji podkładu na nosie i policzkach bardzo widoczne stały się suche skórki. Pomyślałam, że może moja cera jest bardziej sucha niż mieszana. Ale trochę poszukałam w internecie gdzie mnóstwo pozytywnych recenzji tego podkładu i ktoś napisał, że przy tym podkładzie potrzebne jest bardzo dobre nawilżenie skóry. Więc zaczęłam nawilżać i podkład zaczął naprawdę ładnie wyglądać na skórze.
Utrzymuje się cały dzień idealnie maskując wszystkie niedoskonałości. Nie pozostawia na skórze efektu maski. Przy tym skóra jest bardzo ładnie zmatowiona.
A oto jak wygląda na mojej twarzy. Dla porównania pierwsze zdjęcie bez podkładu a drugie z użyciem podkładu Revlon Colorstay.
Nie wiem czy widać dobrze efekt, ale naprawdę się starałam.
Na koniec parę słów na temat ceny tego podkładu. Możemy go dostać w naprawdę różnych cenach. Cena waha się od 60,00zł do 30,00zł, więc różnica spora.
W najniżej cenie podkład znajdziecie w sklepie Magia Kosmetyków, gdzie kosztuje 29,00zł i dostępny jest tu >klik<
W tym sklepie znajdziecie nie tylko podkłady ale również wiele innych kosmetyków w przystępnych cenach oraz całą gamę perfum dla niej oraz dla niego.
Znacie ten sklep? Jeśli nie to zapraszam do odwiedzenia strony klikając w baner.
A jaki jest Wasz ulubiony podkład, który możecie nazwać podkładem idealnym?
czyli już wiem, że podkład u mnie raczej nie zdałby egzaminu...
OdpowiedzUsuńColorstay to mój ulubieniec :)
OdpowiedzUsuńOjć miałam ten podkład u mnie niestety okazał się tragiczny. Na początku był fajny, ale strasznie mnie wypryszczył przy dłuższym stosowaniu.
OdpowiedzUsuńJak na razie mój idelany do podkład to Too Faced Born This Way. W sumie z drogeryjnych marek to Bourjois Helthy Mix bardzo fajne rozświetlające. Mam cerę mieszaną, ale genialnie się u mnie sprawdzają :)
Nie używałam żadnego z tych podkładów.
UsuńJak na razie mam swojego ulubieńca, ale warto znać opinie na temat innych :)
OdpowiedzUsuńTo napisz jaki jest Twój ulubieniec?
UsuńMam ten sam kolor, ale do cery suchej i mieszanej :) jestem z niego mega zadowolona:)sklepu jeszcze nie znam, ale zajrzę :)
OdpowiedzUsuńNie znam się na podkładach ale bardzo fajnie kryje :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na obserwacje i propozycje wejść w linki :)
To znaczy, że nie używasz podkładów?
UsuńNie wiem jak to się stało że jeszcze nie miałam tego podkładu :) muszę go wypróbować :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że może być niezły! Ja najbardziej lubię Double Wear Estee Lauder i Bourjois, ale dobrze wspominam też Max Factor :)
OdpowiedzUsuńJa wolę, jak nie ma pompki :D
A Twoich ulubieńców nie używałam jeszcze.
UsuńMiałam. Wolę co prawda kremy BB, ale już myślę czy by nie wrócić.:)
OdpowiedzUsuńU mnie podobnie jak u Ciebie, ciężko mi dobrać podkład idealny. Wiele produktów już wypróbowałam ale ideału jeszcze nie znalazłam, chyba jestem za bardzo wybredna ;) Podkładu COLORSTAY REVLON nie znam ale na pewno wypróbuję! Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego wieczoru!
OdpowiedzUsuńWiesz ja też jestem wybredna, zawsze coś mi nie pasuje (nie tylko w podkładach)
UsuńSłyszałam właśnie, że przebitka tego podkładu potrafi być porządna...
OdpowiedzUsuńWedług mnie najgorszy podkład ;/Bardzo źle go wspominam
OdpowiedzUsuńMam go i fakt lubi podkreślać suche skórki więc zawsze nakładam mocno nawilżający krem przed pomalowaniem się nim :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie te suche skórki :(
UsuńNie miałam i nie znam. Szczerze powiedziawszy to nie znosze podkładów czuje się w nich jak bym miała na twarzy warstwę kremu która caly czas czuje, dla mnie optymalnym wyjściem jest korektor i puder w kamieniu :)
OdpowiedzUsuńA może to po prostu kwestia dobrania dobrego lekkiego podkładu?
UsuńUwielbiam ten podkład :).
OdpowiedzUsuńTen podkład to już prawdziwa legenda, a ja jeszcze nie miałam okazji go wypróbować. Muszę to wreszcie zmienić :)
OdpowiedzUsuńTo też mój pierwszy raz :)
UsuńJa staram się ogólnie nie używać podkładów. gdzieś jakies leżą na czarną godzinę..
OdpowiedzUsuńJeden z moich ulubionych podkładów. Doceniam jego trwałość i krycie, jaki i bogactwo kolorów do wyboru. Niezależnie od pory roku zawsze coś dla siebie dobiorę. Jedyny minus - brak aplikatora, ale za to jak świetnie prezentuje się na twarzy jestem w stanie przymknąć na to oko ;)
OdpowiedzUsuńPewnie z czasem można się do tego braku aplikatora przyzwyczaić. Ja jeszcze przyzwyczajam się do jego braku ;)
UsuńJa mam do cery suchej i normalnej, niestety się nie sprawdza u mnie za bardzo..
OdpowiedzUsuńZ chęcią zajrzę do tego sklepu i skuszę się na ten podkład :-)
OdpowiedzUsuńMiałam podkład Revlona ten sam co ty i rzeczywiście jest to jeden z najlepszych produktów z tej grupy kosmetyków. Jednak jest pewien minus - jest dosyć ciężki. Chwilowo używam podkładu mineralnego Annabelle Minerals, ale mam zamiar wrócić do Revlona choć tym razem postawię na wersję do skóry suchej. Podobno lepiej się sprawdza. :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :)
No jest ciężki ale to chyba coś za coś ;)
UsuńJa od kilku miesiecy mam romans z podkladem, pudrem, brazerem i rozem z firmy Lirene. Idealnie dobrani jestesmy :-D
OdpowiedzUsuńTa seria z revlona super sprawdza się na zadbanej cerze, jednak osobiście wole kolor 150 mimo że jestem bardzo blada. 110 jest baaardzo różowy
OdpowiedzUsuńDopiero zaczynam testowanie tego podkładu ale póki co sprawdza się bardzo dobrze :)
OdpowiedzUsuńMnie ciągle kusi ten podkład ale najkorzystniej wychodzi zamówić go przez internet a ja nie mam pojęcia jaki kolor by byl odpowiedni dla mnie ;-) będę musiala najpierw wypróbować go w jakijs drogerii ;-)
OdpowiedzUsuńZaczęłam go stosować po wizycie u kosmetyczki :) Malowała mnie na wesele i używała właśnie tego podkładu :) później poprosiłam ją o zamówienie takiego dla mnie i od tamtej pory się z nim nie rozstaję :) Oczywiście staram się dalej szukać podkładu "idealnego" do mojej cery ale jak do tej pory żaden nie dorównuje temu :)
OdpowiedzUsuńPo prostu rewelacja!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zapraszam do mnie : http://snowarskakarolina.blogspot.com/
PS: Obserwuję i liczę na rewanż