Na początku istnienia bloga był już jeden wpis na temat suchego szamponu Batiste. Od tamtej pory zajmuje swoje obowiązkowe miejsce w mojej łazience.
Tym razem kupując kolejne opakowanie szamponu wybrałam wersje specjalną dla brunetek. Jak się sprawdziła? Jesteście ciekawi? Zapraszam :)
Pierwszy mój suchy szampon Batiste poznałam ponad rok temu i napisałam o nim tu. Przez ten czas kupowałam kolejne opakowania zmieniając jedynie zapach. Ostatnio podczas zakupów W Rossmannie zdecydowałam się na szampon przeznaczony dla brunetek.
Co w nim takiego fajnego? Otóż czupryna po spryskaniu nim nie jest taka biała jak po użyciu tradycyjnego Batiste. Pewnie nie muszę Was przekonywać jaki to rewelacyjny produkt bo prawdopodobnie każdy o tym wie :)
A teraz porównanie na zdjęciu jak wygląda szampon dl brunetek i tradycyjny
Poza odcieniem szampony niczym innym się nie różnią. Zapach bardzo fajny, przyjemny, nie nachalny delikatnie kwiatowy.
Cena jest taka sama jak innych wersji.
Widziałam również wersję dodającą blask...pewnie się skuszę na niego kolejnym razem.
Używacie takich suchych szamponów? A czy próbowaliście tej nowej wersji?
Moja córka go używa i chwali sobie bardzo.Szkoda tylko,że zawsze wyczesuje go moją szczotką:) Ja jakoś wolę mokrą wersję mycia głowy,chociaż w podróży czy"na szybko"ten szampon jest idealny.
OdpowiedzUsuńNigdy nie próbowałam suchych szamponow, jakoś zawsze nie mogłam sie do nich przekonać. Kto wie, może kiedyś sie złamie i wypróbuję.
OdpowiedzUsuńU mnie szampon powoduje podrażnienie i nie mogę używać
OdpowiedzUsuńNigdy nie byłam przekonana do suchych szamponów, ale może warto będzie wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńhttp://elorasti.blogspot.com/
Nigdy nie próbowałam, ale jestem bardzo ciekawa czy u mnie by się sprawdził :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem, jak zadziałałyby takie suche szampony na moje długie włosy. Pozdrawiam! http://wielopokoleniowo.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńJa narazie nie używałam suchego szamponu. Wolę umyć włosy.
OdpowiedzUsuńA ja jestem na nie. Nie lubię ich szamponów i nigdy się do nich nie przekonam. Zdecydowanie wolę Klorane. Ale to kwestia gustu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i jeśli masz ochotę zajrzyj do mnie :)
Lubię czasem użyć suchego szamponu :) Lubię te z Batiste i z Isany :)
OdpowiedzUsuńJa w nagłych przypadkach używam i uwielbiam. Jak zawsze niezawodny :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Batiste! :)
OdpowiedzUsuńMiałam ten dla brunetek, lubię szampony Batiste, ale bardzo rzadko używam jakichkolwiek suchych :)
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy tego szamponu, aż wstyd :D
OdpowiedzUsuńw lecie wolę myś normalnie ale w ziemi pewnie sie skusze na taki szampoon
OdpowiedzUsuńposiadam, ale używam sporadycznie :)
OdpowiedzUsuńJ nie miałam jeszcze batiste ale niedawno skończyłam ten biedronkowy zielony i bardzo przypadł mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńJakoś nie przekonują mnie takie szampony
OdpowiedzUsuńJakoś nie mogę się przekonać do wypróbowania suchego szamponu ale pewnie w końcu się przełamię :)
OdpowiedzUsuńFajna recenzja ;)
http://k24-7.blogspot.com/
nie wiedziałam, że jest taka wersja ;) fajnie, że nie ma tego białego pyłku ;p
OdpowiedzUsuń