niedziela, 13 września 2015

Batiste po raz drugi - porównanie

Na początku istnienia bloga był już jeden wpis na temat suchego szamponu Batiste. Od tamtej pory zajmuje swoje obowiązkowe miejsce w mojej łazience.
Tym razem kupując kolejne opakowanie szamponu wybrałam wersje specjalną dla brunetek. Jak się sprawdziła? Jesteście ciekawi? Zapraszam :)


Pierwszy mój suchy szampon Batiste poznałam ponad rok temu i napisałam o nim tu. Przez ten czas kupowałam kolejne opakowania zmieniając jedynie zapach. Ostatnio podczas zakupów W Rossmannie zdecydowałam się na szampon przeznaczony dla brunetek.
Co w nim takiego fajnego? Otóż czupryna po spryskaniu nim nie jest taka biała jak po użyciu tradycyjnego Batiste. Pewnie nie muszę Was przekonywać jaki to rewelacyjny produkt bo prawdopodobnie każdy o tym wie :)
A teraz porównanie na zdjęciu jak wygląda szampon dl brunetek i tradycyjny


Poza odcieniem szampony niczym innym się nie różnią. Zapach bardzo fajny, przyjemny, nie nachalny delikatnie kwiatowy.
Cena jest taka sama jak innych wersji.
Widziałam również wersję dodającą blask...pewnie się skuszę na niego kolejnym razem.

Używacie takich suchych szamponów? A czy próbowaliście tej nowej wersji?

19 komentarzy:

  1. Moja córka go używa i chwali sobie bardzo.Szkoda tylko,że zawsze wyczesuje go moją szczotką:) Ja jakoś wolę mokrą wersję mycia głowy,chociaż w podróży czy"na szybko"ten szampon jest idealny.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nigdy nie próbowałam suchych szamponow, jakoś zawsze nie mogłam sie do nich przekonać. Kto wie, może kiedyś sie złamie i wypróbuję.

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie szampon powoduje podrażnienie i nie mogę używać

    OdpowiedzUsuń
  4. Nigdy nie byłam przekonana do suchych szamponów, ale może warto będzie wypróbować ;)
    http://elorasti.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Nigdy nie próbowałam, ale jestem bardzo ciekawa czy u mnie by się sprawdził :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawa jestem, jak zadziałałyby takie suche szampony na moje długie włosy. Pozdrawiam! http://wielopokoleniowo.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja narazie nie używałam suchego szamponu. Wolę umyć włosy.

    OdpowiedzUsuń
  8. A ja jestem na nie. Nie lubię ich szamponów i nigdy się do nich nie przekonam. Zdecydowanie wolę Klorane. Ale to kwestia gustu :)
    Pozdrawiam i jeśli masz ochotę zajrzyj do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubię czasem użyć suchego szamponu :) Lubię te z Batiste i z Isany :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja w nagłych przypadkach używam i uwielbiam. Jak zawsze niezawodny :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Miałam ten dla brunetek, lubię szampony Batiste, ale bardzo rzadko używam jakichkolwiek suchych :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie miałam nigdy tego szamponu, aż wstyd :D

    OdpowiedzUsuń
  13. w lecie wolę myś normalnie ale w ziemi pewnie sie skusze na taki szampoon

    OdpowiedzUsuń
  14. posiadam, ale używam sporadycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. J nie miałam jeszcze batiste ale niedawno skończyłam ten biedronkowy zielony i bardzo przypadł mi do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Jakoś nie przekonują mnie takie szampony

    OdpowiedzUsuń
  17. Jakoś nie mogę się przekonać do wypróbowania suchego szamponu ale pewnie w końcu się przełamię :)
    Fajna recenzja ;)
    http://k24-7.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. nie wiedziałam, że jest taka wersja ;) fajnie, że nie ma tego białego pyłku ;p

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze i odwiedziny mojego bloga :)
Każdego z komentujących odwiedzę na pewno :)