czwartek, 29 sierpnia 2024

Marta. Ela Downarowicz - recenzja książki.

38/2024

Ostatnio sięgając po kolejną książkę do czytania w moje ręce wpadła "Marta" Eli Downarowicz. Kończąc historię Marty płakałam i to bardzo. Jeśli chcecie poznać losy Marty to zapraszam na recenzję.


 

poniedziałek, 26 sierpnia 2024

Kalendarium zła. Łukasz Ogórkiewicz - recenzja książki.

 37/2024

Macie czasem tak, że jakaś książka Was przyciąga? Okładka, opis lub po prostu to coś. Kiedy zobaczyłam książkę "Kalendarium zła" Łukasza Ogórkiewicza chciałam ją przeczytać. Nie udało mi się załapać do grona recenzentów więc kupiłam ją sama. Okładka przyciągała mnie niesamowicie. Jak wrażenia po lekturze? Zapraszam na recenzję.


wtorek, 20 sierpnia 2024

Anubis. Przemysław Piotrowski - recenzja książki.

 36/2024

Na każdą część z serii o Igorze Brudnym czekam z utęsknieniem, każdą kupuję w ciemno bo wiem, że się nie zawiodę i mogę liczyć na dobrą lekturę. Jak było tym razem? To już siódma część, która różni się nieco od poprzednich.  Zapraszam na recenzję.

piątek, 16 sierpnia 2024

Urodziny bloga

 16 sierpnia 2014 roku był właśnie tym dniem kiedy postanowiłam, że zagospodaruje swój czas wolny. Między ogarnianiem domu i opieką nad małym dzieckiem brakowało mi czegoś co by było tylko moje i dawało mi poczucie satysfakcji. No i tak powstał blog Maminkowe testowanie. Co było dalej? Zapraszam do czytania.


 

środa, 14 sierpnia 2024

Gość z koszmaru. J.H. Markert - recenzja książki.

 35/2024

Lubicie się bać? Może nie w życiu codziennym ale na kartach książki? Ja uwielbiam. Tak jak w życiu osobistym cenie sobie spokój oraz stabilność tak w książkach potrzebuje czuć dreszczyk emocji, adrenalinę i  zaskoczenie. Dlatego nie mogłam oprzeć się i sięgnąć po książkę "Gość z koszmaru" J. H. Markert. Jesteście ciekawi czy obleciał mnie strach czytając horror o koszmarach?


czwartek, 1 sierpnia 2024

Piekło anioła. Kamila Subzda - recenzja książki.

 34/2024

Na tą książkę czekałam długo, bardzo długo bo szła prawie miesiąc czasu pocztą. W końcu trafiła w moje ręce i przepadłam. Jak tylko skończyłam czytać myślałam tylko o tym co o niej napisać. Zapraszam na recenzję.