niedziela, 28 kwietnia 2024

Inkarnator. Max Czornyj - recenzja książki.

 16/2024

Ostatnio uporządkowałam mój "stosik hańby", który na szczęście jest niewielki i postanowiłam, że trzeba go zmniejszyć. Jako pierwsza trafiła w moje ręce książka "Inkarnator" Maxa Czornyja z serii z Honoriuszem Mondem. Recenzje poprzednich części na blogu (Mortalista t.I), (Spirytystka t.II)
Zapraszam na recenzje kolejnej części.


 Opis z okładki:

Komisarz Berg odwiedza Mortalistę z prośbą o pomoc w śledztwie. W Krakowie dochodzi do serii bardzo brutalnych morderstw, a policja niestety nie radzi sobie z śledztwem dlatego prosi aby Honoriusz obejrzał zmasakrowane zwłoki i być może znajdzie coś co rzuci nowe światło na sprawę. Mond szybko łączy sprawę z jednym z seryjnych morderców tyle że on żył 150 lat temu. Jak to możliwe? Morderca działa dokładnie tak samo jak Kuba Rozpruwacz i krok po kroku odwzorowuje tamte zbrodnie. Kim jest morderca? Tego wszystkiego próbują dowiedzieć się Honoriusz i Allegra ze współpracy z policją.


 Trzecia część z serii z Honoriuszem Mondem poraża kolejnymi zbrodniami. Czytając "Inkarnatora" Miałam wrażenie jakby autor starał się podejść do całości bardziej filozoficznie. Widocznie nasz bohater Mortalista miał właśnie takie potrzeby wyrzucenia z siebie tej filozoficznej części. Nie wiem czy znacie serię ale napiszę Wam, że o samym Honoriuszu wiemy nie wiele. Nie wiemy nic o jego rodzicach, rodzeństwie i jak było jego dzieństwo. Krok po kroku, książka po książce odkrywamy kolejne tajemnice Mortalisty i poznajemy jego przeszłość. Wydaje mi się, że w tej części chyba odkrył największy fragment swojego dzieciństwa.
Wracając do zbrodni autor jak zwykle pokazał na co go stać i tu chyba nie będzie niczym nowym jak napiszę, że po raz kolejny zostałam pozytywnie zaskoczona. Nasz Mortalista jak zwykle krok po kroku układał kawałki układanki by w końcu pojawił się obraz mordercy w całości. Napięcie, szybka akcja i niespodziewane zakończenie to to co zawsze towarzyszy mi podczas czytania książek Czornyja.
Jednak ta część podobała mi się chyba najmniej ze wszystkich.
W domu na półce czeka jeszcze jedna część z serii z Honoriuszem ale chwilowo musi poczekać na swoją kolej.

Autor: Max Czornyj
Seria: Honoriusz Mond t. 3
Gatunek: kryminał
Wydawnictwo: Filia
Ilość stron: 336
Data wydania: 8 marca 2023


15 komentarzy:

  1. Nie znam serii i nie przepadam za kryminałami, ale chylę czoła przed Twoją wytrzymałością 🙂

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam jeszcze tej serii, ale mam ją na uwadze na przyszłość.

    OdpowiedzUsuń
  3. Tej części serii jeszcze nie czytałam. Wszystko więc przede mną.

    OdpowiedzUsuń
  4. Oh, you do make me want to look for this series! Thank you!

    OdpowiedzUsuń
  5. Z Czornyja czytałem "Córkę nazisty" i byłem zadowolony, pozdrawiam .

    OdpowiedzUsuń
  6. Trochę boję się czytać kryminały. Ale fajnie, że Tobie się podobało :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie znam tej serii, jakoś nie przepadam za takimi czarnymi horrorami :) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie wiem czy autor przypadnie mi do gustu. Jeszcze nic nie czytałam z tego, co stworzył.

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajnie, że krok po kroku odkrywa się tajemnice :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Mojej znajomej ta seria mogłaby się spodobać :)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  11. Intrygująca ta seria . Kiedys się na nią skuszę

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja jeszcze nie czytałam żadnej książki tego autora

    OdpowiedzUsuń
  13. Wiele słyszałam o tym autorze, natomiast jeszcze nie miałam okazji czytać jego dzieł. Po Twojej recenzji widzę, że pora to zmienić.

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie znam tej serii, a wiele pozytywnych recenzji o niej czytałam... może czas zapoznać się z twórczością Maxa Czornyja?

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze i odwiedziny mojego bloga :)
Każdego z komentujących odwiedzę na pewno :)