25/2023
C. J. Tudor to autorka, która chyba najbardziej znana jest z "Kredziarza" to była świetna książka. Zresztą tak samo jak "Inni ludzie" i "Płonące dziewczyny" dlatego kolejna książka, która się pojawiła brałam w ciemno bez czytania opisu. "Spojrzenie w mrok" zauroczyło mnie swoją okładką. Kiedy miałam ją już w ręku okazało się, że to zbiór jedenastu opowiadań. Jakie wrażenia? Zapraszam do recenzji.
Opis z okładki:
Jedenaście historii, każda inna, każda na swój sposób niesamowita. Jedna mroczniejsza od drugiej. Żeby było łatwiej wypiszę wszystkie opowiadania i jedno zdanie opisujące każde z nich.
Ostatni rejs - to opowiadanie o ludziach, którzy żyją na statku wycieczkowym i nie mogą z niego zejść z powodu skażenia ziemi. Czy odpoczywanie całe życie nie jest zbyt męczące?
Blok - to opowiadanie o pewnym opuszczonym bloku, w którym żyją dziwne i niebezpieczne istoty. Grupa młodych ludzi postanawia do niego wejść nie wiedząc co się kryje w środku.
Zwodniczy blues - opowiadanie o dosyć dziwnym mężczyźnie, który grał bluesa w klubie. W opowiadaniu pojawia się również pewna para. Co mają wspólnego z młodym muzykiem?
Finalizacja - to opowiadanie o pozbawionym skrupułów pośredniku handlu nieruchomościami, który za wszelką cenę chce podpisać umowę swojego życia, jednak ponosi katastrofalne fiasko.
Lew na bramie - to opowiadanie o graffiti w postaci lwa, które jest niezwykłe, które wygląda jakby żyło, ono nawet zmienia się z dnia na dzień, aż pewnego dnia...
Gloria - to opowiadanie o bezwzględnej morderczyni, która zaprzyjaźnia się z niezwykłą dziewczynką w centrum handlowym. To będzie niezwykłe spotkanie.
Nie jestem Tedem - to opowiadanie o mężczyźnie, który twierdzi, że nie jest Tedem. I tu w zasadzie ciężko dopisać coś więcej bo to już będzie spojlerowanie ;)
Koniec świata jaki znamy - to opowiadanie o tym jak na świecie zapanował wieczny mrok, a ludzie uczą żyć się w tym innym dziwnym świecie. Poza ludźmi pojawiają się istoty, które w mroku czują się świetnie.
Powielarnia - to opowiadanie o pewnym miejscu, które powiela i poprawia rzeczy, które się zniszczyły ale nie właściciele nie potrafią się z nimi rozstać. Gdzie jest granica co można powielić i poprawić?
Pył - to opowiadanie o kobiecie, która postanawia wyjechać na wakacje swojego życia do Villi de las Almas Perdidas. Chce zapomnieć tam o wszystkim co było złe w jej życiu. Czy jej się to uda?
Wyspa Motyli - to opowiadanie o bezludnej wyspie, na której stworzono rezerwat motyli. Niestety wyspa jest niedostępna a grupa ludzi chce się na nią dostać za wszelką cenę.
Miałam okazję poznać twórczość tej autorki i podobała mi się. Tę powieść również chcę przeczytać.
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tych dosyć dziwnych opowiadań. Czuję się zaintrygowana.
OdpowiedzUsuńo jestem zaciekawiona :D
OdpowiedzUsuńWidziałam tę książkę kilka razy. Teraz tym bardziej chciałabym ją przeczytać 🧡
OdpowiedzUsuń