piątek, 17 listopada 2023

Sekret belfra. Agnieszka Kaźmierczyk - recenzja książki.

 24/2023

To już moje kolejne spotkanie z twórczością Agnieszki Kaźmierczyk. Pierwsza książka, która trafiła w moje ręce "Miasto samobójców" zrobiła na mnie niesamowite wrażenia, a czytelnicy w naszej bibliotece chętnie po nią sięgają.
Tym razem miałam okazję przeczytać najnowszą powieść autorki "Sekret belfra". Zapraszam na  recenzję, w której przeczytacie o wrażeniach jakie zostały po lekturze.


Opis z okładki:


To miała być ostatnia sprawa inspektora Jacka Markowskiego, a potem już tylko zasłużona emerytura. Do sprawy zostaje przydzielony Kacper Pajdowicz - młody, nieokrzesany i ambitny. Markowski nie przepada za nim. Policjantom trafia się sprawa kobiety z plaży jak mówią o niej media. Sprawa niesamowicie trudna. Kobieta bez linii papilarnych, brak jakichkolwiek tropów i ciężko ruszyć dalej ze śledztwem, a wkoło mnoży się co raz więcej niewiadomych. Jedyny ślad to zaszyty w marynarce kobiety nieaktywny numer telefonu i kartka z tomiku poezji. Z czasem pojawiają się pierwsi podejrzani i każdy z nich miał motyw by zabić bezimienną kobietę.
Tomasz Chmiel to nasz tytułowy belfer, nauczyciel historii, który znalazł się na tym etapie życia, że nic go nie cieszy, nawet małżeństwo nie jest takie jak powinno być, zapracowana żona, która wypomina mężowi błąd z przed lat. Co skrywa belfer? Na domiar złego w szkole pojawia się nowy uczeń Borys, który tak jakby od początku obrał sobie za cel swojego wychowawcę Tomasza. Co łączy ich wszystkich z kobietą z plaży?


Co to była za historia. To już druga powieść autorki, która mnie zaskoczyła. Mała objętość, a tyle treści. Bez zbędnych opisów brniemy w historię, odkrywamy kolejne zagadki i zastanawiamy się kto to zrobił. Napiszę Wam od razu...nie próbujcie bo nie zgadniecie.
Pomysł i fabuła poprowadzone w rewelacyjny sposób. Na początku nie ma nic, żadnego punktu zaczepienia, a z czasem dochodzi tyle podejrzanych, że nie sposób wytypować tego jedynego. Autorka potrafi niesamowicie budować napięcie i łączyć ze sobą wątki, które na pierwszy rzut oka nie mają ze sobą nic wspólnego. Przy książkach Agnieszki Kaźmierczyk nie ma nudy. 
"Sekret belfra" zrobił na mnie niesamowite wrażenie chociaż zakończenie pozostawiło pewien niedosyt, to nie było to czego oczekiwałam.

Autor: Agnieszka Kaźmierczyk
Gatunek: kryminał
Wydawnictwo: WasPos (Mroczne Historie)
Ilość stron: 252
Data wydania: 25 października 2023

Znacie twórczość Agnieszki Kaźmierczyk? Czytaliście "Sekret belfra"?

5 komentarzy:

  1. Koniecznie muszę poznać twórczość tej autorki. Dzięki Twojej recenzji zacznę od tej książki.
    Pozdrawiam serdecznie i zapraszam w moje skromne blogowe progi.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie miałam okazji czytać tej książki. Zapisuję sobie ten tytuł.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zachęciłaś mnie, chętnie przeczytam. Lubię kryminały, w których rozwiązania zagadki nie da się odgadnąć.

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak, to byłaby lektura dla mnie 🧡
    Nie miałam okazji poznać publikacji autorki, ale chętnie to nadrobię 😉

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze i odwiedziny mojego bloga :)
Każdego z komentujących odwiedzę na pewno :)