środa, 2 października 2019

Owoc granatu. Dziewczęta wygnane - Maria Paszyńska. Recenzja książki.

49/2019

Seria Owoc granatu czekała na przeczytanie bardzo długo bo od kwietnia. Wszystko jednak dlatego, że posiadałam tylko jeden 3 tom, a cały czas miałam inne książki do czytania. W końcu wybrałam się do biblioteki i otrzymałam dwa pierwsze tomy.Zapraszam na recenzję pierwszego tomu serii Owoc granatu.


Opis z okładki:


Akcja książki zaczyna się latem 1939 roku gdzie rodzina Łukowskich beztrosko spędza wakacje na wsi. Ojciec Władysław, matka Anna, bliźniaczki Stefania i Elżbieta i mały Lucuś - cała rodzina nie jest pewna dalszych losów kiedy 1 września wybucha wojna. Ojciec został powołany do wojska, a reszta rodziny cierpliwie czeka na dalszy rozwój sytuacji. Pewnego dnia do domu wkraczają Rosjanie i całej rodzinie każą się spakować. Co będzie z nimi dalej? Nie wiedzą. Zostali zamknięci w wagonach i wyruszyli w długą drogę w nieznane. Syberia to ich miejsce docelowe. Tu przyjdzie im walczyć o przeżycie w mrozie i prymitywnych warunkach. Każdy dodatkowy okruch jedzenia będzie na wagę złota, a rodzina Łukowskich nie będzie potrafiła odnaleźć się w tych warunkach jak większość ich współtowarzyszy niedoli.


Niezwykle poruszająca historia rodziny, która walczy o przetrwanie w najtrudniejszym czasie jakim była wojna. Najważniejszym celem było przeżycie i w przypadku Elżbiety troska o pozostałą część rodziny. To ona była najsilniejsza i dbała o matkę, siostrę i małego braciszka. W końcu dała słowo ojcu, że ma opiekować się rodziną i robiła to najlepiej jak potrafi. Niestety czasem cena była ogromna ale Elżbieta była silna. 
Historia oparta jest na faktach wygnanych kobiet, które tułały się po świecie. 
"Dziewczęta wygnane" to opowieść, która  porusza i ukazuje losy wielu Polaków przez pryzmat 15 letnich bliźniaczek. To jak musiały dorosnąć i poradzić sobie w trudnych warunkach porusza do głębi czytelnika. Sybir był tylko przerażającym przystankiem w tułaczce. Los rzucił je do Iranu. 
Jak potoczy się dalsza historia dziewcząt tego dowiemy się w w drugiej części serii. Ja już wiem z kolejnej części.


Autor: Maria Paszyńska
Gatunek: powieść historyczna
Seria: Owoc granatu
Wydawnictwo: Książnica
Ilość stron: 352
Data wydania: 20 czerwca 2018

Książkę możecie kupić na wielu stronach w promocyjnej cenie.

Książkę zgłaszam do wyzwania Olimpiada Czytelnicza.

25 komentarzy:

  1. Świetna seria. Bardzo mocno wciągająca.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję za odwiedziny i zapraszam do udziału w moim świątecznym Candy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zdecydowanie, mam w planach lekturę tej książki. ��

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja właśnie czytam 3. tom, rewelacja i niecierpliwie czekam na tom 4.

    OdpowiedzUsuń
  5. Zapowiada się bardzo ciekawa seria.

    OdpowiedzUsuń
  6. Zaciekawiłaś mnie tą pozycją . Latem mało czytam , bo mam dużo pracy w gospodarstwie. Zawsze czytam w łóżku choć parę stron przed zaśnięciem. Latem po jednej stronie książka spada mi na nos. Miłego dnia i dziękuję za obserwatora.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ostatnio mam ochotę siegnąć po powieść historyczną i możliwe, że będzie to właśnie ta seria!

    OdpowiedzUsuń
  8. Piszesz bardzo zachęcająco, ale osadzenie akcji w 1939 roku skutecznie mnie zniechęca. Nie lubię czytac o czasach wojen światowych...

    OdpowiedzUsuń
  9. Muszę po nią sięgnąć, bo widzę że tematyka w moim klimacie 😀
    Pozdrawiam
    Lili

    OdpowiedzUsuń
  10. Myślę, że ksiązka mogłaby mnie zaciekawić. Lubię tego typu pozycje.

    OdpowiedzUsuń
  11. Wydaje mi się, że widziałam tę książkę w bibliotece, to pewnie i pozostałe części tam się znajdują. Ciekawa recenzja, bardzo chętnie przeczytam, mój klimat. :) Uściski kochana. <3

    OdpowiedzUsuń
  12. Raczej książka nie dla mnie, zupełnie nie lubię czytać o tych czasach.

    OdpowiedzUsuń
  13. Kolejna książka o tematyce wojennej :)
    I kolejna, którą warto przeczytać :)
    Czekam na recenzję kolejnych tomów :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ostatnio mam ochotę na powieść z II Wojną Światową w tle :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetna seria. Ja muszę jeszcze prze czytać 4 tom 😊

    OdpowiedzUsuń
  16. Lubię książki z motywem historycznym.Są zazwyczaj wciągające i ekscytujące :) Może się skusze na tę o której piszesz :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Mam w planach tę książkę. Prędzej czy później na pewno po nią sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Temat wojny to taki wyciskacz łez... nie do pomyślenia żeby cywilizowany kraj mordował... a jednak miało to miejsce... w przypadku Polski wielokrotnie.

    OdpowiedzUsuń
  19. Już na innym blogu czytałam pozytywną ocenę tej książki i obiecałam sobie ja przeczytać, tym bardziej, że lubię takie grube książczydła, w sumie ponad tysiąc stron:) musi jednak poczekać w kolejce, niestety, bo choć czytam dużo to nie nadążam:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo ciekawa, lubię takie rodzinne sagi :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Seria atakuje mnie ze wszystkich stron

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze i odwiedziny mojego bloga :)
Każdego z komentujących odwiedzę na pewno :)