Johna
Boyna zna chyba większość ze wzruszającej powieści "Chłopiec w
pasiastej piżamie", która została zekranizowana. Film widziałam kilka
razy i za każdym razem wzruszał mnie tak samo.
Tym
razem w książce "Chłopiec na szczycie góry" autor nadal został w
tematyce II wojny światowej, jednak ta książka ma zupełnie inny klimat.
Jak ją odebrałam? Zapraszam do czytania.