Niestety o tej porze roku przeziębienia są czymś naturalnym i praktycznie każdy z nas takie przeziębienie przechodzi. Zaczyna się niewinnie katar lub drapanie w gardle.Co wtedy zrobić aby przeziębienie nas nie rozłożyło jeszcze bardziej.
Metod i sposobów jest wiele począwszy od tradycyjnych sposobów przekazywanych z pokolenia na pokolenia, naturalne środki pomagające z objawami przeziębienia lub lekarstwa dobrane przez farmaceutę.Ja napiszę dziś kilka słów o olejku pichtowym. Zapraszam.
Olejek pichtowy w żelu ma zastosowanie tylko zewnętrzne i jest pomocny przy przeziębieniach, chorobach górnych dróg oddechowych o charakterze infekcyjnym i przewlekłym. Udrażnia nos i zatoki przynosząc ulgę w katarze i kaszlu, ułatwia oddychanie.
Skład:
Aqua
( modyfikowany roztwór leczniczej wody: wodorowęglanowo-chlorkowo-
-sodowej – bromkowo – jodkowo – borowej z Uzdrowiska Rabka S.A),
Propylene Glycol, Glycerin, Albies Alba Oil, Polysorbate 20,
Polyglyceryl-3, Methylglucose Distearate, Octyl Stearate, Paraffinum
Liquidum, Carbomer, Dimethicone, Trietanoloamine, DMDM Hydantoin, CI
19140.
Właśnie męża rozłożyło ostatnio przeziębienie więc idealnie mógł sprawdzić działanie olejku pichtowego. Produkt ma intensywny zapach drzewa iglastego chociaż szczególnie wyczuwalny jest zapach kamfory. Żel stosujemy smarując nim skórę w klatkę piersiową, czoło czy skronie (w zależności od objawów). Pod wpływem ciepła ciała olejek zaczyna parować, a dzięki temu udrażnia nos. Olejek pichtowy w żelu nie ma właściwości rozgrzewających. Mąż smarował się kilka razy dziennie i po użyciu czuł, że lepiej mu się oddycha. Zapach produktu jest przez długi czas wyczuwalny.
Czy taki olejek jest pomocny w przeziębieniu? Oczywiście, że tak ale jako produkt wspomagający naszą walkę z bakteriami chorobotwórczymi.
Opakowanie plastikowy pojemnik 100 ml.
Dostępność możecie sprawdzić na stronie Gorvita jak i w internetowych sklepach i aptekach.
Znacie olejek pichtowy i jego właściwości?
Musze koniecznie nabyć ten specyfik , nie znoszę kataru a sezon na katary tuż , tuż:)
OdpowiedzUsuńStosuję coś podobnego. Ciekawy produkt, mam nadzieje, że nie będzie potrzebny, a jak będzie, to się zaopatrzę, bo teraz mam tylko chłodzący. Pozdrawiam, pięknego dnia, uściski. :)
OdpowiedzUsuńJa zwykle wykorzystuję olbas Oil- kilka kropli na posciel czy piżamę. Silny, eukaliptusowy zapach dobrze się sprawdza przy katarze i zatkanych górnych drogach oddechowych
OdpowiedzUsuńNo żesz, dlaczego nie napisałaś o tym tydzień temu, jak leżałam rozłożona jakimś paskudnym choróbskiem? Przydałoby mi się wtedy...
OdpowiedzUsuńInteresting post dear! thanks for sharing, xx
OdpowiedzUsuńNie znam go. Wiesz może czy można stosować go u dzieci? :)
OdpowiedzUsuńZnalazłam informacje że można stosować od 2 roku życia.
UsuńO to coś co mamie i siostrze mogę polecić ...obie teraz złapały zatoki o mają trudności z oddychaniem :(
OdpowiedzUsuńZnam i stosuję 😊
OdpowiedzUsuńDobrze mieć pod ręką taki produkt podczas kataru :)
OdpowiedzUsuńBardzo przydatny produkt :)
OdpowiedzUsuńNie używałam jeszcze takiego olejku. Bardzo przydatny wpis.
OdpowiedzUsuńNie znam tego produktu, ale skoro jest roślinny to na pewno ma dobre działanie :)
OdpowiedzUsuńOj widzę, że muszę uzupełnić swoją apteczkę 😉
OdpowiedzUsuńNigdy wcześniej o tym produkcie nawet nie słyszałam !
OdpowiedzUsuńnie mam tego kremu
OdpowiedzUsuńooo zachęciłąś mnie do zapoznania się z tym kremem :D
OdpowiedzUsuńAkurat teraz by mi się bardzo przydał, bo właśnie leżę chora w łóżku. 😊
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam że taki specyfik istnieje
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że nie będę musiała go użyć ☺
Pozdrawiam
Lili
Bardzo przydatny produkt na tę porę roku :-)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tego typu smarowidła na przeziębienie z mocnym zapachem drzew iglastych, choć tego akurat jeszcze nie miałam.Dobrze wiedzieć, w razie przeziębienia będę szukać. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńTego typu środki przynoszą ogromną ulgę podczas kataru, w razie potrzeby chętnie je stosuję, tego żelu akurat nie znam, będę mieć go na uwadze...pozdrawiam i życzę zdrowia dla męża :D
OdpowiedzUsuńprzydatna rzecz
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę taki olejek, ale na 100 % by się nam przydał w tym jesiennym czasie :)
OdpowiedzUsuńMiło mi, że zainteresował Cię mój post, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDo tej pory, olejku pichtowego używałam jedynie do kominka zapachowego i uwielbiam jego zapach :) Z chęcią wypróbuję taki żel, bo będzie idealny na sezon jesienno-zimowy, kiedy czyhają na nas przeziębienia ;)
OdpowiedzUsuńMusi być dobry!
OdpowiedzUsuńMnie dość często łapie przeziębienie,więc to coś dla mnie
OdpowiedzUsuńChyba kupię
OdpowiedzUsuńChyba się skuszę na ten olejek bo jesienią może być nie do zastąpienia :)
OdpowiedzUsuń