Bibliotekarka z Saint - Malo. Mario Escobar - recenzja ksiązki.

 16/2021

Jak myślicie dlaczego sięgnęłam po książkę "Bibliotekarka z Saint - Malo"?  Przede wszystkim tytuł mnie zaintrygował, w końcu sama jestem bibliotekarką. Poza tym autor znany większości z książki "Kołysanka z Auschwitz". Opis na okładce również przemawiał do mnie, więc ciężko było przejść obojętnie obok tej książki. Jeśli jesteście ciekawi jakie wrażenia zostały po lekturze zapraszam do czytania.

Lirene vegan - maseczka nawilżająca i peeling enzymatyczny.

 Uwielbiam wszelki maseczki i peelingi w każdej postaci, a jeśli jeszcze działa tak jak bym chciała to jestem zachwycona. Ostatnio w moje ręce wpadły dwie saszetki kosmetyków Lirene. Jeden z nich to maseczka nawilżająca, a drugi to peeling enzymatyczny. Jeśli jesteście ciekawi jak się sprawdziły to zapraszam do czytania.

 

Spotkajmy się zanim przyjdzie zima. Zbigniew Zborowski - recenzja książki.

 15/2021

Z twórczością Zbigniewa Zborowskiego spotkałam się już wcześniej dwukrotnie i w obu przypadkach było to udane spotkanie. Dlatego bez większego wahania sięgnęłam po kolejną książkę autora. Tym razem jest to saga historyczna "Spotkajmy się zanim przyjdzie zima" Czy tym razem było to udane spotkanie? Zapraszam do czytania.

Aborcja jest. Katarzyna Wężyk - recenzja książki.

 14/21

Aborcja jest, była i zawsze będzie. Tego nic ani nikt nie zmieni. Chyba każdy przynajmniej słyszał o strajkach kobiet, a wiele z nas pewnie i osobiście brało udział w nich. Temat bardzo ważny dla wielu kobiet więc warto pochylić głowę nad tym tematem i pomyśleć. Dla Was mam kilka słów o książce, którą wybrałam jak najbardziej świadomie. 

Mój sexy sekret.

Kto zna mnie trochę wie, że mam kilka fiołów ale największego  mam na punkcie pięknych zapachów. W zasadzie większość  mojej półki w łazience zajmują perfumy. W kosmetyczce mam jeszcze taką samą ilość próbek i perfumetek. Zużywam je ale nigdy nie do końca. Dlaczego? W zasadzie to nie wiem. Tak, to jest właśnie mój sexy sekret bo kobieta jest najpiękniejsza, kiedy owiewa ją delikatna mgiełka perfum.

A więc dziś post o kolejnej nowej buteleczce perfum w mojej kolekcji.

Dom samobójców. Charlie Donlea - recenzja książki.

 13/21

W moje ręce wpadł kolejny kryminał, który przyciągnął mnie samym tytułem "Dom samobójców" to książka o mrożącym krew w żyłach morderstwie w prestiżowej szkle z internatem. Jak oceniam książkę? Przeczytajcie.