Zapraszam do czytania.
To zielona herbata Yunnan z dodatkiem suszonego jaśminu. Dzięki temu herbata nabiera delikatniejszego smaku. Pomimo jaśminu, którego było dosyć sporo jak dla mnie było dosyć mocno czuć gorycz zielonej herbaty, za którą niestety nie bardzo przepadam.
Herbatę zieloną jaśminową kupimy już od 5,50 zł za 50 gram.
Kolejna herbata to Herbata Oolong Ginseng
Ta herbata dla mnie jak i dla męża była zupełną nowością. Jak przeczytałam na stronie herbata nazywana jest niebieską lub szmaragdową. Herbata jest w postaci takich jakby kamyczków. Napar z tej herbaty możemy przyrządzić kilkakrotnie i nadal będzie pysznie smakować i za każdym razem inaczej.
W skład tej herbaty wchodzi przede wszystkim herbata oolong, żeńszeń oraz lukrecja.
Prawdę mówiąc ciężko określić smak tej herbaty ale jest pyszna.
Herbatę Oolong kupimy już od 8,00 zł za 50 gram.
Ostatnia herbata to Herbata Pu Erh Tuocha Chrysanthemum
To herbata w formie sprasowanej kostki. którą możemy parzyć kilka razy i nadal możemy cieszyć się jej aromatem. Herbata poddawana dodatkowej fermentacji i leżakowaniu. Oczywiście chyba nie muszę pisać jak smakuje czerwona herbata bo na pewno każdy pił chociaż raz w życiu czerwoną herbatę.
Tu wydaje mi się, że smak jest bardziej intensywniejszy od innych czerwonych herbat, które do tej pory miałam okazję pić.
1 kostkę herbaty zaparzamy w 300 ml wody.
Cena herbaty to 2,00 zł za sztukę.
Niestety to już koniec przepysznej herbacianej przygody ze sklepem Kolonialnym.
Dla tych, którzy nie czytali wszystkich wpisów o herbatach przypominam:
* Poprzez zakątki świata ze Sklepem Kolonialnym.( herbata Kaszubska Truskawka, herbata Cherry Cherry Lady, herbata Amelia) >klik<
* Sklep Kolonialny - królestwo herbat. (herbata Bankok, herbata Mojito, herbata Pu Erh Sweet Orange) >klik<
Uwielbiam pić herbatę :) Bardzo fajny post :) Zielona jaśminowa bardzo mnie zaciekawiła :) Z pewnością bliżej zapoznam się z tymi cudami natury :)
OdpowiedzUsuńWarto zapoznać się z ofertą sklepu.
Usuńja uwielbiam takie herbaty i zawsze jak ktoś je pokazuje to mówię o tym :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńHerbaty to ja lubię :)
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja :)
UsuńRóżne herbaty mam w domu na specjalnej półce :) Te wyglądają bardzo ciekawie, aż chciałoby się wypróbować :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę warto sięgnąć po nie :)
UsuńZainteresowała mnie Oolong Ginseng - chętnie bym spróbowała :)
OdpowiedzUsuńKiedyś się zachwycałam zieloną herbatą z jaśminem, namiętnie też piłam czerwoną.Przestawiłam się na wodę, ale jesień jakoś sprzyja herbacianym powrotom ;) Zaciekawiła mnie Pu Erh w kostce. Już wiem, gdzie będę jej szukać. Dziękuje :)
OdpowiedzUsuńNo ja nie lubię wody bo nie ma smaku.
Usuńuwielbiam herbatę :D a te wydają się smakowite :D
OdpowiedzUsuńSą naprawdę smakowite :)
UsuńBardzo lubię różne herbaty, ta środkowa wydaje mi się najbardziej interesująca :-)
OdpowiedzUsuńZ tą herbatą spotkałam się pierwszy raz.
UsuńMMMMM ale mam na nie ochotę <3
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com
Zdecydowanie wybieram Pu Erh :-) Zaraz wskakuję aby obejrzeć całą ofertę sklepu :-)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńKamyczkowa herbata mnie zaintrygowała:)
OdpowiedzUsuńSmaczna jest :)
UsuńHerbatę w kamyczkach chętnie bym spróbowała :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię herbatę, a najbardziej zieloną :) obserwuję!
OdpowiedzUsuńJa akurat za zieloną nie przepadam.
UsuńDziękuję za obserwację i zapraszam do częstych odwiedzin :)
Uwielbiam herbaty, zwłaszcza zielone ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam herbatki!:)
OdpowiedzUsuńMuszą ciekawie smakować :-)
OdpowiedzUsuńOj tak mają wyjątkowy smak :)
UsuńUwielbiam takie liściaste herbaty :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie piłam tych herbat.
OdpowiedzUsuńWarto spróbować :)
UsuńHerbata Pu Erh zdecydowanie moja ulubiona. :)
OdpowiedzUsuńjaśminowa herbata brzmi interesująco:)
OdpowiedzUsuńPodpisuję się :)
UsuńHerbatka Oolong jest dla mnie kompletną nowością! :)
OdpowiedzUsuńDla mnie też to była nowość :)
UsuńJa kiedyś namiętnie pijałam herbatę jaśminową jest naprawdę pyszna
OdpowiedzUsuńWidzę, że jaśmin ma wielu swoich zwolenników :)
UsuńJasminowa jedna z moich ulubionych herbat
OdpowiedzUsuńjestem zainteresowana takimi herbatkami :D
OdpowiedzUsuń:)
UsuńI znów mi zrobiłaś ochotę na herbatkę :)
OdpowiedzUsuńJa mam bardzo dużo rodzajów herbat w domu. Często nawet znajomi przywożą mi z różnych części świta takie, które są charakterystyczne dla danego rejonu. czasami szkoda tylko, że są takie, które mi smakują a można je kupić na drugim końcu świata. Więc cenię sobie właśnie takie sklepy.
OdpowiedzUsuńJednak proszę uważać na lukrecję, bo powoduje podwyższenie ciśnienia krwi.
Dziękuję będę uważać :) Fajnie mieć herbaty z różnych zakątków.
UsuńJestem uzależniona od zielonej herbaty, więc jestem przekonana, że znalazłabym coś ciekawego w ofercie sklepu :)
OdpowiedzUsuńNa pewno tak :)
UsuńWypróbowałabym wszystkie.
OdpowiedzUsuńOolung milky miałam jedynie, tą także bym chętnie wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńTeraz jesienna porą herbata u mnie idzie w ruch ;) Tej nie znam ;)
OdpowiedzUsuńU mnie tak samo :)
UsuńZaciekawiła mnie ta druga herbata, chętnie bym spróbowała:)
OdpowiedzUsuńWarto spróbować :)
UsuńOj tak herbaty to coś dla mnie :) Zdecydowanie :)
OdpowiedzUsuń