poniedziałek, 5 kwietnia 2021

Dom samobójców. Charlie Donlea - recenzja książki.

 13/21

W moje ręce wpadł kolejny kryminał, który przyciągnął mnie samym tytułem "Dom samobójców" to książka o mrożącym krew w żyłach morderstwie w prestiżowej szkle z internatem. Jak oceniam książkę? Przeczytajcie.


Opis z okładki:

W Peppermill znajduje się prestiżowa szkoła średnia Westmont. To zamknięta szkoła i raczej nie dla każdego. Panują tam surowe zasady, które uczniowie muszą przestrzegać. Podczas letniego kursu dochodzi do makabrycznego morderstwa dwójki uczniów na terenie szkoły. Detektyw Henry Ott dostaje sprawę gdzie na pierwszy rzut oka wszystko wydaje się idealnie dopasowane, a sprawca morderstw znaleziony. Jednak coś w całej sprawie nie pasuje ponieważ kolejni uczniowie, którzy przeżyli tą przerażającą rzeź wraca do opuszczonego domu i odbiera sobie życie.
Pomimo iż od sprawy minął rok sprawą wciąż interesuję się wiele osób. Jedną z nich jest dziennikarz Mack Carter, który nagrywa podcast i chce dowiedzieć się co tak naprawdę zaszło w opuszczonym domu nauczycielskim. Do sprawy dołączają się również Rory Moore, rekonstruktor sądowy, oraz psycholog Lane Phillips. Co odnajdą po roku czasu i czy wyjaśnią sprawę uczniów, którzy odbierają sobie życie w tym samym miejscu?

 


"Dom samobójców" to niesamowita książka, która wciąga od pierwszych stron. Wiele zagadek dotyczących tajemniczych morderstw wciąż nie została rozwiązana i budzi zainteresowanie wielu osób. Czytelnik wciąga się w tą historię i daje porwać kolejnym wydarzeniom. Wydarzenia w książce opisane są w sposób naprzemienny - to co wydarzyło się rok temu jeszcze przed rzezią uczni, oraz w czasie teraźniejszym kiedy prowadzone jest kolejne śledztwo mające na celu wyjaśnienie tej sprawy. Muszę napisać, że taki sposób idealnie podtrzymuje napięcie przez całą książkę. W zasadzie wydaje nam się, że rozwiązanie jest naprawdę proste i wiemy kto tak naprawdę stoi za wszystkim ale rozczaruję was...tu wszystko nie jest tak oczywiste jak może nam się wydawać. Charlie Donlea w książce "Dom samobójców" wciąga nas w grę, a my dajemy się w nią wciągnąć i brniemy do samego końca. Zakończenie, które dla nas przygotował jest niesamowicie zaskakujące i w pełni satysfakcjonujące. Jak dla mnie książka idealna i naprawdę nie mam jej nic do zarzucenia.

Autor: Charlie Donlea
Tłumaczenie: Adrian Napieralski
Gatunek:  kryminał, sensacja
Wydawnictwo: Filia
Ilość stron: 496
Data wydania: 27 stycznia 2021


Tą i inne nowości z gatunku książki sensacyjne i kryminalne znajdziecie na stronie Tania Książka.

 Co myślicie o tej pozycji?  Sięgnięcie po nią czy raczej nie?


10 komentarzy:

  1. Fajnie, że ta książka aż tak mocno wciąga. Będę miała ją na uwadze.

    OdpowiedzUsuń
  2. Spodobała mi się recenzja. Ale thrillery i kryminały zostawiam sobie na jesień. Pozdrawiam poświątecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Chciałabym poznać tę historię.

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam wciągające historie ♥

    OdpowiedzUsuń
  5. Koniecznie muszę przeczytać. Szkoła z internatem to świetne tło dla zagadki kryminalnej.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo mi się podobała i dlatego też czytam teraz nowość od autora "Zło kryje się w mroku" - jest genialna i ciężko się od niej oderwać!!! :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze i odwiedziny mojego bloga :)
Każdego z komentujących odwiedzę na pewno :)