środa, 9 stycznia 2019

Peeeling solny zielona herbata. Scandinavia.

Peeling to jeden z tych kosmetyków bez którego nie wyobrażam sobie życia.  Najczęściej wybieram te, które mają mocne właściwości nawilżające ale które również nawilżają dobrze skórę.
Właśnie o takim peelingu dziś kilka słów. Zapraszam.


Opis produktu:

Delikatny zapach do ciała o zapachu zielonej herbaty. Tworzony ręcznie na bazie masła kokosowego i palmowego, oleju ze słodkich migdałów i pszczelego wosku.
Nadaje skórze wyjątkową gładkość, jednocześnie ją nawilża i odżywia. Przeznaczony dla każdego rodzaju skóry.

Skład:
 
Peeling zamknięty w odkręcanym pudełku. Niestety nie posiada żadnej ochronnej folii więc nigdy nie ma pewności czy ktoś go wcześniej nie macał.
Po odkręceniu wieczka do naszego do nosa dolatuje niezwykle przyjemny zapach peelingu. Zapach w opakowaniu jest dość intensywny jednak podczas używania kosmetyku jest przyjemny i utrzymuje się na długo nie tylko na ciele ale również w łazience.
Konsystencja peelingu jest zbita ale to pozwala na nabranie odpowiedniej ilości kosmetyku. Świetnie rozprowadza się na ciele masując i peelingując ciało przez długi czas pozostawiając nawilżoną skórę.


Działanie peelingu jest bardzo dobre dla mojej skóry. Drobinek soli znajdziemy całe mnóstwo ale peeling jest delikatny przez co sprawdzi się świetnie również na delikatnej i wrażliwej skórze. Uwielbiam tą nawilżoną powłokę, którą zostawia na moim ciele po jego użyciu. Jednak nie to jest to tłusta powłoka, która oblepia nasze ciało. Skóra jest jedwabiście miękka i przyjemnie nawilżona.
Pojemność peelingu to 200 ml.


Peeling solny Scandinavia w wielu wariantach zapachowy znajdziecie w wielu drogeriach internetowych oraz stacjonarnie w Drogeriach Jaśmin.

https://drogeriejasmin.pl/



Znacie peelingi Scandinavia? Jak się u Was sprawdzają?

30 komentarzy:

  1. Mnie peelingi solne podrażniają, więc przerzuciłem się na peeling kawowy. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja wybieram cukrowe najczęsciej, ale ten tez ciekawy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ostatnio przekonałam się do solnych peelingów, więc chętnie go wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Peeling musi być, a ten zapowiada się bardzo ciekawie. Kolor też ma prześliczny. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mocne zdzieraki nie są dla mnie, ten za to mógłby się nadać ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. O tyle o ile nie lubi smaku zielonej herbaty, to zapach w przypadku kosmetyków uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja nigdy peelingów solnych nie miałam :) Może kiedyś go wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja najbardziej lubię peelingi kawowe :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zdecydowanie wolę peelingi cukrowe albo kawowe...ale tym również bym nie pogardziła:D
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wygląda bardzo ciekawie...
    Musi pięknie pachnieć

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam takie konsystencje peelingów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, to chyba najlepsze konsystencje dla peelingów.

      Usuń
  12. Nie znam tej marki, muszę się rozejrzeć, czy gdzieś w okolicy nie ma u mnie drogerii Jasmin, bo wydaje się mieć naprawdę ciekawy asortyment :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Już widze ze bym go polubiła :)

    OdpowiedzUsuń
  14. W 2019 jestem zdecydowaną fanką peelingów! Ale bym takowy przyganęła.
    Wygląda wspaniale i na pewno jest świetny.
    Pozdrawiam serdecznie, zaginiona Megly ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo się z nim polubiłam, tak samo z innymi wersjami zapachowymi miałam ich 3 :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Peelingu nie znam, ale myślę, że byśmy się polubili :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ten peeling wyglada fantastycznie ciekawa jestem zapachu :)
    Zgranyteam

    OdpowiedzUsuń
  18. Zachęciłaś mnie do jego wypróbownia :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie spotkałam się wcześniej z tym produktem, ale muszę przyznać, że mnie nim zaciekawiłaś :D
    Pozdrawiam ♥ wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze i odwiedziny mojego bloga :)
Każdego z komentujących odwiedzę na pewno :)