Kremy do rąk chyba każda z nas ma przy sobie i często z niego korzysta. Ja raczej należę do grupy osób, które kremy do rąk używają niezbyt często aczkolwiek jeśli trafi się naprawdę dobry okaz sięgam po niego częściej.
Dziś krótka recenzja kremów do rąk z jakże kuszącej serii Fruity Jungle. Zapraszam.
Opis:
Owocowe kremy do rąk w trzech egzotycznych zapachach: acai, liczi, smoczy owoc. Dzięki zawartości ekstraktów z egzotycznych owoców kremy doskonale nawilżają i pielęgnują skórę dłoni nadając jej przyjemny, owocowy zapach.
Kremy wspomagają regenerację zniszczonej i wysuszonej skóry dłoni, sprawiają, że skóra wygląda bardziej odżywioną i nawilżoną. Szybko się wchłaniają i wykazują długotrwałe działanie. Pozostawiają na dłoniach egzotyczny, owocowy zapach.
Więcej na stronie >klik<
Przede wszystkim co widzimy to kolorowe opakowania kremów, które są przyjemne dla oka. Kremy otwierane na zamknięcie typu klik. Konsystencja kremów raczej niezbyt gęsta. Zapachy obu kremów są naprawdę przyjemne dla nosa i dosyć długo zapach można wyczuć na dłoniach.
Krem wchłania się dosyć szybko i nie pozostawia tłustej warstwy na dłoniach.
Trudno mi cokolwiek napisać o regeneracji gdyż moje dłonie były w dobrym stanie kiedy zaczynałam używanie kremu.
Mimo wszystko lubię po nie sięgać ze względu na bardzo przyjemny zapach. Smoczy owoc zdecydowanie wysunął się tu na prowadzenie chociaż nie wiem czy jest zbliżony do prawdziwego zapachu owocu.
Pojemność 75 ml
Skład:
Fruity Jungle Acai: Aqua, Glycerin, Isopropyl Myristate, Cetearyl
Alcohol, Glyceryl Stearate SE, Helianthus Annuus Seed Oil, Euterpe
Oleracea Fruit Extract, Tocopheryl Acetate, Phenoxyethanol,
Ethylhexylglycerin, Aroma, Sodium Polyacrylate, CI 28440, Limonene.
Fruity Jungle Smoczy owoc: Aqua, Glycerin, Isopropyl Myristate, Cetearyl
Alcohol, Glyceryl Stearate SE, Helianthus Annuus Seed Oil, Hylocereus
Undatus Fruit Extract, Tocopheryl Acetate, Phenoxyethanol,
Ethylhexylglycerin, Aroma, Sodium Polyacrylate, CI 16035.
Znacie kremy z serii Fruity Jungle? Który zapach jest wasz ulubiony?
Lubię takie kremiki :)
OdpowiedzUsuńChętnie przetestuję.:)
OdpowiedzUsuńNa pewno maja nieziemskie zapachy :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2018/05/dlaczego-warto-zaczac-cwiczyc-z.html
Oj tak, zapachy są cudowne.
UsuńLubię kosmetyki o takich egzotycznych zapachach, zwłaszcza latem. Chętnie wypróbuję.
OdpowiedzUsuńJa cały rok sięgam po takie właśnie zapachy.
UsuńPoznałam tylko jeden- smoczy owoc :) Zapach mi się podoba, opakowania też przyciągają uwagę :)
OdpowiedzUsuńSmoczy owoc pachnie ślicznie :)
UsuńInteresting post dear! thanks for sharing xx
OdpowiedzUsuńNie znam tych produktów, ale jest to coś co obecnie potrzebuje. Mam trochę przesuszoną skórę rąk, przez dużo obycie z wodą :(
OdpowiedzUsuńPiękne opakowania mają :)
OdpowiedzUsuńTak, przyciągają wzrok.
UsuńOhh... muszę ich poszukać, jeszcze nie widziałam. A bardzo lubię produkty Farmony!
OdpowiedzUsuńSiostra ma właśnie te dwa zapachy i bardzo sobie chwali ;)
OdpowiedzUsuńznam te kremy, mój faworyt to smoczy owoc
OdpowiedzUsuńMój też :)
Usuńuwielbiam kremy do rąk o owocowych zapachach z przyjemnością je przetestuję ;)
OdpowiedzUsuńJa również uwielbiam owocowe zapachy :)
UsuńKilka opinie już o nich czytałam i ogólnie mogłabym wypróbować opakowania mi się podobają ale póki co mam duży zapas kremów do rąk :)
OdpowiedzUsuńNie znam tych kremow? ale tego typu produkt musi byc u mnie, poniewaz mam problem ze skorkami u dloni i koniecznie musze stosowac kremy do rak.
OdpowiedzUsuńZapachy faktycznie są bardzo ciekawe, ale obawiam się, że działanie mogłoby być zbyt słabe dla moich wymagających dłoni.
OdpowiedzUsuńMam te dwa kremy i je uwielbiam :D Moim naj jest ten Acai :D
OdpowiedzUsuńMają naprawdę cudowne zapachy :)
UsuńJa również rzadko używam kremu do rąk, mimo tego, że zawsze mam go w torebce :)
OdpowiedzUsuńJakie fajne opakowanie:D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Też mi się podobają :)
UsuńPierwszy raz je widzę. Opakowania rewelacyjne. Ja po kremy do rąk też rzadko sięgam, ciągle zapominam.
OdpowiedzUsuńBrałabym je ze względu na opakownie i zapachy! Z drugiej strony kremów do rąk nigdy dość! ♥
OdpowiedzUsuńNie testowałam, ale chętnie nadrobię zaległości :)
OdpowiedzUsuńJa kremów używam tylko zimną bo moje dłonie wtedy są baaardzo suche :/ jak robi się cieplej wszystko mi przechodzi :D
OdpowiedzUsuńNa później mi się na pewno przyda zanotować, bo jak tylko pogoda zaczyna się ku zimie przechylać, to mi się suszą ręce niemiłosiernie.
OdpowiedzUsuńJa należę do tej grupy co ty- sięgam rzadko, ale jak już jakiś mnie przekona to się z nim nie rozstaje :)
OdpowiedzUsuńKremów nie znam, ale zdecydowanie uwielbiam egzotyczne, owocowe zapachy. Jeśli będę potrzebowała - już wiem co wybrać :)
OdpowiedzUsuńNajpiękniejsza szata graficzna jaką widziałam ostatnio. Być może się skuszę, ale ja potrzebuję kremu silnie regenerującego. Moje dłonie mają skłonności do przesuszania się. Jednak dam mu szansę! ;)
OdpowiedzUsuńFajny design tych butelek :D Bardzo lubię zapach egzotycznych owoców :D
OdpowiedzUsuńhttp://sukienkiinietylko.pl
Uwielbiam 😍
OdpowiedzUsuńnie znam tych kremów, ale muszę przyznać, że prezentują się bardzo ładnie! :)
OdpowiedzUsuńPiękną mają szatę graficzną, zapadającą w pamięć. Ja jeszcze nigdzie wcześniej się z nimi nie spotkałam :)
OdpowiedzUsuńTeż się z nimi nie spotkałam. Naprawdę pachną tymi owocami? :-)
OdpowiedzUsuń