Fantastyka nigdy nie należała do moich ulubionych gatunków i prawdę mówiąc nie wiem dlaczego. Ostatnio przypadkiem lub książki z tego gatunku często wpadały mi w ręce, a po ostatniej lekturze świat fantasy wciągnął mnie niesamowicie. Historia Xani porwała mnie i zakochałam się.
Zapraszam na recenzję.
Opis:
Lubię opisy książek, które za wiele nie zdradzają i ten opis właśnie taki jest, prosty i skromny.
Xani to młoda dziewczyna, która mieszka z rodziną w małej wiosce. Jej życie codzienne to pomaganie rodzicom w pracach domowych i roli. Zawsze czuła, że się wyróżnia, a większość dzieci wytykała ją palcami ze względu na odmienny wygląd - jasne włosy. Jej matka posiadała zdolności magiczne, których wyrzekła się na rzecz rodziny. Pewnego dnia matka prosi by córka wyruszyła wczesnym świtem do miasteczka gdzie spotka parę żebraków i z nimi wyruszy w dalszą podróż. To wydarzenie zmieni jej całe życie...trafia do pałacu Sein Aren.
"Uważaj o co prosisz, bo jeszcze się spełni. Nici przeznaczenia wreszcie zaczynają się splatać, los został już dawno przesądzony"
To co tam zobaczy budzi w niej niesamowite emocje i po mimo, że to świat zupełnie inny od tego, w którym dorastała dziewczyna czuję się tam jak w domu, a nową wiedzę pochłania w niesamowitym tempie. Otaczają ją "stwory" wielu gatunków, którzy stają się jej najlepszymi przyjaciółmi i...jedyną rodziną.
"Gdy powstawała nasza kraina, Płodna Matka, jak ją nazywają Ga'ra, wydała na świat sześć głównych ras tej krainy"
Historia porywa czytelnika w niesamowity świat magii, czarów i fascynujących przygód. Autorka stworzyła przepiękną krainę gdzie dobro i zło walczą ze sobą za pomocą czarów. Co najbardziej mnie zafascynowało to właśnie rasy, które stworzyła autorka, a każdemu nadała inne cechy charakteru i predyspozycje do różnego typu zaklęć. I tak na przykład Ara'har (tu charakterystyka z książki):
"Oto przedstawicielka Ara'har - Jedwabnego Ludu arachnidów. Ich magia to uzdrawianie i śmierć, dwie strony jednej i tej samej monety...od pasa w dół była pająkiem umaszczonym równie ciemno co jej włosy"
Historia świata magii wciągnęła mnie tak bardzo, że książkę wręcz pochłonęłam w ekspresowym tempie i dałam się porwać w ten cudowny świat. Po mimo swojego wieku czułam się jak mała dziewczynka, która mogła odkryć coś pięknego i tak czarodziejskiego jak świat Xani.
Autor: Małgorzata Samulak - Piłat
Wydawnictwo: Szept
Ilość stron: 315
Data wydania:8 marzec 2018
Książkę można kupić na stronie Wydawnictwa w cenie 36,00 zł >klik<
Wydawnictwo: Szept
Ilość stron: 315
Data wydania:8 marzec 2018
Książkę można kupić na stronie Wydawnictwa w cenie 36,00 zł >klik<
Przy okazji znajdziecie tam również fragment książki.
Książkę zgłaszam do wyzwań:
Lubicie historie fantastyczne, gdzie światem rządzi magia?
Interesting post dear! thanks for sharing xx
OdpowiedzUsuńLubię takie książki, jest ogromna szansa, że mi się spodoba :D
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam fantastykę i takiej książce nigdy nie odmówię 😌
OdpowiedzUsuńNie słyszałam wcześniej o tej książce i raczej po nią nie sięgnę, raczej nie w moim stylu :D
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam fantastykę!! W sumie moglabym czytrac tylko ten gatunek. 😂
OdpowiedzUsuńMam całkiem sporo książek fantastycznych na liście oczekujących i akurat ta nie przekonuje mnie na tyle, że warto zrobić jej miejsce obok klasyków gatunku. Jestem konserwatystą i wychodzę z założenia, że jeśli fantastyka ma być wiarygodna, powinna być gruba. Trzeba świat naprawdę dobrze poznać, aby się w nim zadomowić.
OdpowiedzUsuńFantastyka to nie dla mnie :/
OdpowiedzUsuńzaciekawila mnie opisem
OdpowiedzUsuńMoje klimaty, zaciekawiłaś mnie:D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
To na pewno dla mnie, więc zapisuję tytuł :D
OdpowiedzUsuńMagia bywa niezwykle kusząca :)
OdpowiedzUsuńWitam,
OdpowiedzUsuńna początek pragniemy podziękować za tak dobrą i dopracowaną recenzję. Pozwoliliśmy sobie dodać linka do niej na oficjalnej stronie Xani na facebook'u. Tych co wciągnęła historia Xani zapraszamy do polubienia strony, tam też będą ogłaszane informacje dotyczące następnej części przygód naszej drogiej bohaterki.
Pozdrawiam
Ewa