piątek, 3 marca 2017

Całkiem obcy człowiek. Rebecca Stead - recenzja książki.

9/2017

Pamiętacie jeszcze czasy liceum i pierwszych miłości? Ja jeszcze pamiętam ale wydaje mi się, że kiedy ja byłam nastolatką to wszystko było jakieś prostsze...
Książkę, o której chcę wam dziś napisać przypadnie niejednej nastolatce do gustu, ale również rodzice mogli by ją potraktować jak swego rodzaju poradnik o nastolatkach.
Zapraszam.



O czym jest książka "Całkiem obcy człowiek"? O miłości, przyjaźni, zaufaniu i zdradzie...
 

Co było najtrudniejsze dla nas w czasach gdy byliśmy nastolatkami? Prawdę mówiąc nie pamiętam swoich problemów. Ten czas wydawał mi się taki beztroski. To był czas kiedy jeszcze nikt nie myślał o telefonach komórkowych czy portalach społecznościowych. My nie mieliśmy problemów takich jak Emily, której zdjęcie zaczyna krążyć po szkole i w internecie.
Są  w życiu takie chwile gdy robimy coś pod wpływem impulsu, coś czego kierując się rozumem na pewno byśmy nie zrobili. Czy właśnie w takiej chwili pojawia się obca cząstka nas? 
A co z ucieczkami z domu? Zdarzyły się wam? No i rodzice, którzy ciągle są w biegu i nie mają czasu na rozmowę ze swoimi dziećmi.

O tym właśnie jest ta książka. Ciężko było mi się w niej odnaleźć bo w czasach kiedy to ja byłam nastolatką (a było to bardzo dawno temu) nie było tego typu problemów przynajmniej w moim otoczeniu.
Książka ma dużą czcionkę i bardzo krótkie rozdziały pisane z kilku punktów widzenia.

http://iuvi.pl/





 
Wydawnictwo IUVI
Premiera 15 luty 2017
Ilość stron 323
Książkę możecie kupić w promocyjnej cenie 19,90 zł tu >klik<



48 komentarzy:

  1. Dosyć specyficzna książka, ale obecnej młodzieży powinna przypaść do gustu ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ależ z ciebie mól książkowy! :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Może mojej córce się spodoba:) Masz rację życie nastolatków kiedyś było zupełnie inne, prostsze bez interentu, komórek. Więcej czasu spędzało się z innymi ludźmi, pisało się tradycyjne listy, czekało się na list. Teraz każdy z nosem w komórce i nawet nie zauważają się nawzajem będąc blisko siebie bo każdy pochłonięty tym, co widzi na ekranie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytałam i spodobała mi się ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Teraz na młodzież czyha naprawdę dużo zła. Już w moich czasach młodzież miała coraz więcej problemów a z roku na rok jest coraz gorzej. Bardzo ładne zdjęcia książki.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja pamiętam takie czasy kiedy byłam nastolatką, chętnie kiedyś przeczytam tę książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pewnie polubiłabym ją już za tę dużą czcionkę, bo oczy się nie męczą. Chyba tak to już jest, że co pokolenie to inne problemy młodzieży.
    Pozdrawiam cieplutko! Udanego weekendu życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kiedy to ja byłam w średniej szkole...to było wieki temu. ;-)
    Jak teraz pomyślę jakimi to się wtedy martwiłam sprawami to śmiać mi się chce - było to wszystko takie płytkie, takie nieistotne dla mnie teraz, ale prawdziwy dramat wtedy.
    Jak to się człowiekowi zmienia światopogląd i priorytety...
    P.S. Książki nie czytałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nasze problemy wydają się teraz takie błahe, a w tamtych czasach dla nas były dramatami ;)

      Usuń
  9. książka wydaje się ciekawa :) rzeczywiście może być fajnym poradnikiem dla rodziców, dorastających dzieci. Osobiście uważam, że dzisiejsza młodzież ma na prawdę ciężko, ale w każdym pokoleniu znajdą się i dobre i złe strony :) Również obserwuję :*

    OdpowiedzUsuń
  10. Powinna mi się spodobać!
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie!

    OdpowiedzUsuń
  11. Myślę, że by mi się spodobała

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie moje klimaty, ale za parę lat może będę musiała takie książki poczytać ;) kto wie....

    OdpowiedzUsuń
  13. Hm.. sytuacja w książce wydaje mi się coś na zasadzie "trudne sprawy" - temat krążącego zdjęcia w szkole i tego rodzaju problemy. Lubie tego typu ksiązki, wole zdecydowanie zasięgnąć lektury niż oglądać denne serialiki. Wydaje mi się, że książka może być przestrogą dla młodzieży zwłaszcza, że dzisiejsze czasy to zasięg technologiczny, który stale wzrasta. Nowe telefonu, komputery - i więcej problemów..

    OdpowiedzUsuń
  14. Młodzież powinna być z takiej książki zadowolona ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Książka raczej nie dla mnie, ale sam pomysł właściwie ciekawy.

    OdpowiedzUsuń
  16. Nice review, Dear!
    I`m following ur blog with a great pleasure via GFC and Google+
    Please join me
    Sunny Eri: beauty experience

    OdpowiedzUsuń
  17. Ha ha ha z perspektywy czasu każdy poprzedni etap był łatwiejszy i bardziej beztroski, ale póki się w nim jest to tragedie mają inne znaczenie 😜

    OdpowiedzUsuń
  18. Uważam ,że co pokolenie to mam bardziej wyrozumiałych rodziców.Sama książka wydaje się ciekawa :-)

    OdpowiedzUsuń
  19. och, względem swojego nastoletniego okresu mam podobne odczucia do Twoich ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Czasami mam wrażenie że kiedyś dzieciństwo było łatwiejsze właśnie przez to że nie było telefonów i dostępu do internetu. Mimo to zawsze wiedzieliśmy kiedy i gdzie możemy znaleźć swoich znajomych i jakoś tak fajniej było.

    OdpowiedzUsuń
  21. Poradników o nastolatkach nigdy za dużo ;) Mam córkę w tym wieku, więc wiem, co mówię :)
    Witam jako 500 obserwująca, gratulacje :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Wydaje się być ciekawa, na dodatek nie droga i coś dla młodzieży! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Myślę, że może mi się spodobać, ale sama się o tym niedługo przekonam :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Tak, świat zwariował, jeszcze jak ja byłam mała, to każy nie miał telefonów, więc ludzie ludzi nie ośmieszali i nie poniżali kompromitującymi zdjęciami; Chciałabym żeby w ludziach było więcej człowieczenstwa ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Thanks a lot :D

    I didn't know but seems to be super interesting my dear :D

    NEW BRANDING POST | EVENT: Ecco Shoes Openning Day .
    InstagramFacebook Oficial PageMiguel Gouveia / Blog Pieces Of Me :D

    OdpowiedzUsuń
  26. Będzie mi się ją fajnie czytało bo lubię takie tematy i do tego duża czcionka ;)
    Pozdrawiam ;)

    www.moda-eny.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  27. Nie wiem czy to przez wiosnę czy coś, ale chętnie bym przeczytała :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Zapisuje tytuł i na pewno będę mieć tę książkę na uwadze ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. Szkoda, że nie czytam książek. Na pewno bym się nią zainteresowała.
    galantyka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  30. Nie jestem już nastolatką, ale chętnie przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  31. A ja lubię od czasu do czasu powrócić do nastoletnich lat :) choćby w ksiązce :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Kochana, ale Ty dużo czytasz:) godne naśladowania:)

    OdpowiedzUsuń
  33. Fajna książka. Może nie z tych hitów, ale nie jest źle.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że młodzież bardziej wczuje się w tematykę tej książki.

      Usuń

Dziękuję za wszystkie komentarze i odwiedziny mojego bloga :)
Każdego z komentujących odwiedzę na pewno :)