wtorek, 17 września 2024

Arcybiskup. Kim jest Marek Jędraszewski - recenzja książki.

 40/2024

Kto mnie zna wie jaki stosunek mam do kościoła i do księży. Być może dzieląc się z Wami swoją opinią o tej książce nie będę obiektywna. Trudno mi to ocenić ale spróbuję przedstawić Wam ogólny zarys bez zbytniego zagłębiania się w moje poglądy.

                                       

Opis z okładki:


Kim jest Marek Jędraszewski? No właśnie...dla jednych będzie kapłanem, który głosi Słowo Boże, a dla innych kapłanem, który sprzedał się i aby przypodobać się władzy powie wszystko co trzeba. Już słowa wstępu w książce mówią dużo. Kapłan, który w swoich wypowiedziach zaprzecza sam sobie, zmienia poglądy...
Czy taka osoba jest wiarygodna? Czy powinna pełnić stanowisko Arcybiskupa w polskim kościele? I czy sprawia, że do kościoła ciągną katolicy? Oczywiście na to każdy powinien odpowiedzieć sobie sam.
Arcybiskup w tej chwili jest już na emeryturze i zamieszkał w zabytkowej willi, w której trwał remont przeprowadzony bez zgody konserwatora.


Tomasz P. Terlikowski w sposób rzetelny przeprowadził śledztwo i zebrał materiały na temat Arcybiskupa. Jest tego naprawdę sporo. Narodziny, życie w dzieciństwie, kariera, a nawet relacje innych księży jak postrzegano Arcybiskupa. To zbiór pracy śledczej Pana Terlkiowskiego i na ponad trzystu stronach tego materiału zebrało się naprawdę sporo. 
Jakie jest moje zdanie? Jednoznaczne ale pozwólcie, że zachowam je dla siebie. O wielu rzeczach, które znalazły się w reportażu nie wiedziałam, nie zdawałam sobie sprawy ale być może dlatego, że nie interesuję się życiem kapłańskim i aferami żadnego z duchownych.
Jeśli jesteście ciekawi co znalazło się w książce to warto sięgnąć po książkę "Arcybiskup. Kim jest Marek Jędraszewski"


Autor: Tomasz P. Terlikowski
Gatunek: reportaż
Wydawnictwo: Znak
Ilość stron: 352
Data wydania: 19 czerwca 2024


7 komentarzy:

  1. Zaciekawiłaś mnie. Zwłaszcza dlatego, że nie chcesz zdradzić swojej opinii :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pewnie nie sięgnęłabym po ten tytuł, ale dzięki Twojej recenzji, jestem go bardzo ciekawa.

    OdpowiedzUsuń
  3. Choć bardzo lubię literaturę faktu, książki raczej nie przeczytam... nie chcę się "taplać" w tym temacie...

    OdpowiedzUsuń
  4. Wędruje na czytelniczą listę, pozdrawiam Sylwio .

    OdpowiedzUsuń
  5. To zupełnie nie moja bajka, więc odpuszczam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja się raczej nie skuszę. Nie interesuje mnie zbytnio postać tego arcybiskupa.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie przepadam za tego typu książkami. Tym razem propozycja nie dla mnie, ale zapewne czytelników nie będzie brakowało.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze i odwiedziny mojego bloga :)
Każdego z komentujących odwiedzę na pewno :)