poniedziałek, 22 grudnia 2025

Święty Mikołaj i niesforny Staszek. Ewa Marszałek - recenzja książki.

 70/2025

 Czy zdarza Wam się sięgnąć po książkę dla dzieci? Nie myślę tu o czytaniu dla dziecka, ale o lekturze dla samej siebie? Mi tak - zdarza się. Jako bibliotekarka czuję wręcz potrzebę wiedzieć, jakie książki są naprawdę wartościowe, po które tytuły tak często proszą rodzice i które z czystym sumieniem mogę polecić. Tym razem był jednak jeszcze jeden powód - zostałam patronką książki. 
Jesteście ciekawi mojej opinii? 
Zapraszam na recenzję. 
 


 

 Opis z okładki:

Poznajmy Staszka - chłopca, którego boją się rówieśnicy. Jego zachowanie jest trudne do przewidzenia, a on potrafi "kuksać". Staszek myśli, że przez to jaki jest, nie zasługuje na przyjaźń ani nawet na prezenty od Świętego Mikołaja. Jednak Mikołaj kocha wszystkie dzieci tak samo i pewnego dnia postanawia, wraz  ze swoimi pomocnikami odwiedzić szkołę Staszka i zabrać chłopca do szkoły elfów na Eluzji. 
Co z tego wyniknie i czy Staszek będzie chciał zmienić szkołę?
Oczywiście, że tak. Jednak i ta szkoła okaże się dla niego nieodpowiednia. Z pomocą przyjdzie Miłka Mikołajowa - żona świętego Mikołaja i wprowadzi chłopca do Akademii Stworów i Potworów. Co się tam wydarzy się dalej, dowiecie się z książki. 
 

 Zacznę od początku, czyli od wyglądu książki. Przepiękna, sztywna okładka od razu przyciąga wzrok. Do tego ilustracje Agnieszki Wajdy - pełne detali, ciepła i emocji, które bez wątpienia zachwycą nasze dzieci. Książka jest dopracowana pod każdym względem i właśnie z tego słyną publikacje Ewy Marszałek. Już wcześniej pisałam o jej poprzedniej książce "Franek i wojna" i również tam zwracałam uwagę na jakość wydania.

Książka podzielona jest na niezbyt długie i rozdziały, a na końcu każdego z nich znajdują się pytania sprawdzające, czy dziecko zrozumiało przeczytany tekst. Doskonale wiem, jak ważne jest to dla rodziców - krótsze rozdziały pozwalają na spokojne przeczytanie jednego fragmentu przed snem, bez poczucia, że coś trzeba urywać w połowie.

 Na pierwszy rzut oka historia Staszka może wydawać się prostą opowieścią dla dzieci. Jednak nic bardziej mylnego. To książka o akceptacji, próbie zrozumienia tych, którzy nie zachowują się tak jak reszta. O tym, że dużo łatwiej przypiąć komuś łatkę "niegrzecznego dziecka",  niż spróbować znaleźć przyczynę jego zachowania i spojrzeć na świat jego oczami.

"Święty Mikołaj i niesforny Staszek" to mądra, ciepła i bardzo potrzebna książka, zarówno dla dzieci, jak i dla dorosłych. Porusza ważne tematy w sposób przystępny i nienachalny, a jednocześnie skłania do rozmowy i refleksji. To jedna z tych historii, które zostają w głowie na dłużej i mogą stać się początkiem ważnych rozmów o emocjach, inności i empatii.

Książka skierowana jest do dzieci od 5. roku  życia i doskonale sprawdzi się zarówno do wspólnego czytania, jak i do samodzielnej lektury z rozmową po zakończonym rozdziale. Zdecydowanie warto po nią sięgnąć, a ja jestem dumna, że mogę patronować takiej książce. 

 

Autor: Ewa Marszałek
Ilustracje: Agnieszka Wajda
Gatunek: literatura dziecięca
Wydawnictwo: Czytaj Dzieciom
Ilość stron: 272
Data wydania: 20 listopada 2025
 

 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za wszystkie komentarze i odwiedziny mojego bloga :)
Każdego z komentujących odwiedzę na pewno :)