29/2024
Ostatnia książka przeczytana w czerwcu. To był bardzo słaby miesiąc w ilości przeczytanych książek ale bardzo dobrze zakończony. "Nie odnajdę cię" Agnieszki Polańskiej to książka, która wciągnęła mnie w wir swoich wydarzeń. Zapraszam na recenzję.
Opis z okładki:
Poznajemy Ninę Drzewiecką i jej historię o tym jak zmieniło się jej życie gdy w wieku dwunastu lat zaginęła jej młodsza siostra. Nigdy nie została odnaleziona, a Nina czuje się winna. dokładnie w urodziny zaginionej siostry ktoś porywa dziecko z sąsiedztwa. Ludzie posądzają o to Ninę. Ktoś zaczyna zabijać ludzi, którzy byli związani ze śledztwem. Do kobiety wraca wszystko ze zdwojoną siłą, a jej umierająca matka twierdzi że jej córka Alicja wróciła. Jak to wszystko się skończy? Kto stoi za porwaniem dziecka z sąsiedztwa? I czy siostra Niny wróciła po siedemnastu latach?
Muszę przyznać, że książka kompletnie mnie pochłonęła. Tyle tajemnic na tak niewielu stronach. Wszystko spójne ze sobą połączone, a do tego ciągła akcja trzymająca w napięciu. To była czysta przyjemność czytać książkę "Nie odnajdę cię". Tradycyjnie próbowałam rozwiązać zagadkę przed końcem powieści i wiecie co? Nie udało mi się! Kompletnie nie spodziewałam się takiego zakończenia i takiego wyjaśnienia sprawy i jak dla mnie było to wielkie woow. Po prostu książka, którą czyta się na raz bo nie ma możliwości by ją odłożyć przed zakończeniem.
Pomysł na fabułę, porwania dzieci taki raczej dosyć często spotykany jednak autorka poszła w zupełnie inną stronę i zaskoczyła.
Podsumowując to była naprawdę dobra powieść i nie mam się do czego doczepić. No może dlaczego to było tak krótkie?
Autor:Aleksandra Polańska
Gatunek: kryminał/thriller
Wydawnictwo: WasPos
Ilość stron: 288
Data wydania: 24 maja 2024
Najważniejsze dla mnie jest to, że pojawiło się zaskoczenie.
OdpowiedzUsuńLubię takie powieści w których rozwiązanie zagadki nie jest oczywiste;) Miłego wekendu:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie zagadki! Masz piękną zakładkę do książek.😍 Udanych wakacji Ci życzę! Pozdrawiam 🤗
OdpowiedzUsuńOho, gdy ofiarami są dzieci, działa to na mój instynkt opiekuńczy ^^
OdpowiedzUsuńChętnie przeczytam ta książkę :)
Mam wrażenie, że znam tę historię... Albo może podobną. Człowiek mieli tyle treści, że wszystko się miesza 😉
OdpowiedzUsuńLubię książki, które na koniec zaskakują
OdpowiedzUsuńPozdrawiam lipcowym porankiem
Bardzo mnie zaciekawiła, zapisuję sobie do przeczytania.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Ja osobiście średnio lubię takie powieści, ale strasznie zaciekawiłaś mnie tą recenzją. Ja w czerwcu przedstawiam 3 książki i jestem zadowolona że mi się udało,bo przez ostatnie miesiące nie udało mi się nic przeczytać.
OdpowiedzUsuńMyślę, że i mnie pochłonęłaby ta książka 😊
OdpowiedzUsuńTemat ciekawy i zaskakujące zakończenie - zdecydowanie na plus.
OdpowiedzUsuńZapisuję tytuł.
Pozdrawiam
ja tam lubię krótkie powieści:D szybko się je czyta
OdpowiedzUsuńTego typu książki lubię! Na pewno po nią sięgnę :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam wcześniej o tej autorce. Zanotuję sobie jej nazwisko i tytuł książki. :)
OdpowiedzUsuńLubię takie książki, no i okładka już mnie kupiła.
OdpowiedzUsuńChętnie bym ją przeczytała, skoro jest wciągająca.
OdpowiedzUsuńDawno nie czytałam podobnej książki, zapisuję tytuł, bo wydaje się naprawdę intrygująca ;)
OdpowiedzUsuń