Przyznam szczerze, że rzadko, a w zasadzie wcale nie używałam produktów antybakteryjnych aż w końcu to się zmieniło i w moje ręce wpadła chyba już kultowa pianka do mycia twarzy Under Twenty. Jak się sprawdziła na mojej suchej cerze? Przeczytajcie.
Opis z opakowania:
Pianka do mycia twarzy o wegańskiej formule i działaniu antybakteryjnym przeznaczona do oczyszczania każdego typu skóry wymagającej: wrażliwej, tłustej i mieszanej. Pianka oczyszcza skórę z zanieczyszczeń, wygładza, redukuje niedoskonałości, odświeża. Aktywne składniki to: szałwia, mięta, probiotyk, kwas szikimowy.
Pianka jak widać na zdjęciu ma przezroczyste, zielone opakowanie więc z łatwością możemy kontrolować ilość kosmetyku w opakowaniu. Pompka świetna i nie ma problemu z dozowaniem kosmetyku. Zapach pianki świeży i bardzo przyjemny.
Jednak najważniejsze jest działanie pianki. Cera sucha wymaga szczególnej pielęgnacji. Na opakowaniu nie wymienili cery suchej ale sprawdziłam i używałam codziennie wieczorem kosmetyku. Przyznam szczerze, że nie spodziewałam się niczego specjalnego, a o dziwo pianka Under Twenty spisała się naprawdę dobrze. Szczególnie wyczuwalne było odświeżenie i wygładzenie skóry. Problemów skórnych raczej nie miewam więc pod tym względem nie wiem jak działa. Piankę używam już ponad miesiąc i jestem z niej zadowolona. Czasem podkrada mi ją mój syn, który jest w tym wieku gdzie hormony szaleją co widać po skórze, jednak jeszcze nie wyrobił sobie systematyczności.
Myślę, że pianka zagości na dłużej w mojej codziennej pielęgnacji pomimo niż nie mam "under twenty" ;)
A Wy znacie piankę Under Twenty? Jak się u was sprawdziła?
Bardzo lubię używać piankę do mycia twarzy. Tej marki jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam wcześniej o tym produkcie. Chętnie bym go wypróbowała.
OdpowiedzUsuńNie dla mojej skóry, ale cieszę się że jesteś zadowolona :)
OdpowiedzUsuńWidać, że świetny produkt Sylwio. Pozdrawiam, dziś tylko 8 minut na szybkich zakupach i recenzja książki o Marii Konopnickiej. Serdeczności!
OdpowiedzUsuńMi się kojarzy raczej z młodymi osobami ta marka.
OdpowiedzUsuńUwielbiam pianki, ale tej konkretnej nie miałam :)
OdpowiedzUsuńLata minęły kiedy miałam ostatni raz jakiś produkt z tej firmy
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ta pianka, wydaje się dobra dla mojej cery - mimo, że bliżej mi do Under Thirty niż Under Twenty.
OdpowiedzUsuńDawno nie miałam nic tej marki.
OdpowiedzUsuńNie znam :) Kiedyś używałam ich produktów, ale to było dawno temu :)
OdpowiedzUsuń