środa, 21 lutego 2018

Druga szansa. Marcie Steele - recenzja książki.

6/2018

Kolejna książka przeczytana w tym roku. Tym razem trochę inaczej...romantyzm i buty to jest to co wszystkie kobiety lubią, prawda? 


 Opis z okładki:


Riley, Dan i Sadie to grupa przyjaciół, którzy znają się ze sklepu z butami czyli miejsca swojej pracy. Niestety sklepikowi grozi zamknięcie, a im utrata pracy. Za wszelką cenę próbują uratować. To chyba główny wątek całej książki.
Każdy z nich zmaga się z jakimiś problemami: Riley leczy złamane serce, Sadie próbuje pozbierać się po śmierci męża, a Dan szuka wielkiej miłości poprzez portale randkowe.
W tej chwili głównym priorytetem dla wszystkich jest uratowanie salonu z butami, więc próbują na wszelkich sposobów: wyprzedaże, wywiady, portale społecznościowe.
Czy uda im się uratować sklep?


Historia dosyć banalna ale ma swój urok. Styl autorki jest prosty i przyjemnie się czyta. Delikatnie  rozwijająca się akcja i romans to jest to co znajdziecie w książce. Jeśli lubicie spokojne i lekkie historię to książka "Druga szansa" na pewno przypadnie Wam do gustu.
Ja zdecydowanie wolę szybszą akcję, więc książkę strasznie długo czytałam.

Wydawnictwo: Kobiece
Ilość stron: 336
Data wydania: 8 stycznia 2018
Książkę kupicie na stronie w cenie 29,90 zł >klik< 

http://www.wydawnictwokobiece.pl/

Książkę zgłaszam do wyzwań:
http://www.kraina-ksiazka-zwana.pl/2018/02/dzieciece-poczytania-bonusowe-styczen-w.html

http://www.posredniczka-ksiazek.pl/2018/02/olimpiada-czytelnicza-podsumowanie.html


 Jesteście fankami lekkich i przyjemnych książek?

20 komentarzy:

  1. Sporo tego się nazbierało u mnie jeśli chodzi o propozycje do przeczytania.
    Może się skuszę na tę książkę?
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Takie banalne i niezobowiązujące książki są mi czasem potrzebne. Chyba się skuszę. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czasem sięgam po takie lekkie lektury, ale częściej jednak czytam mocniejsze- horrory, kryminały, thrillery .

    OdpowiedzUsuń
  4. Czasami i taka książka jest potrzebna. Zdarzyło mi się trafić na banalne historie, a i tak z książką spędzić bardzo miłe chwile. Tej nie czytałam, może kiedyś :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja też wolę szybką akcję, więc trochę mnie powolne tempo zniechęca...czas pokaże czy przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Trochę romantyzmu zawsze wskazane ;) Fajny ten świecznik :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Słyszałam już o tej książce, ale jakoś nie bardzo mnie kusi :) Może kiedyś przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. No, zapowiada się dobra książka, na pewno trzeba ją przeczytać, jeszcze ta Twoja recenzja, ahh.

    Zapraszam do siebie: http://recenzentka-doskonala.blogspot.com/2018/02/surogatka-louise-jensen.html

    OdpowiedzUsuń
  9. Mojej przyjaciółce książka się spodobał więc ja muszę po nią sięgnąć :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie jest to moja tematyka :)

    OdpowiedzUsuń
  11. I następna książka, którą chętnie bym przeczytała, tylko kiedy znależć czas ... ehh

    OdpowiedzUsuń
  12. Czasem warto przeczytac coś lekkiego. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Książka wydaje się być fajna :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jestem jak najbardziej za, wydaje się ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Oj, coś czuję, że ta książka też może być dla mnie za "spokojna". ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Lubię takie historie.
    Zamówiłam książkę do recenzji, ale niestety do mnie nie dotarła.

    OdpowiedzUsuń
  17. Mnie musi coś w książce ciągnąć, bo inaczej się męczę :/

    OdpowiedzUsuń
  18. Mnie jakoś nie przekonuje ta książka, chyba nie mój klimat ;)

    Pozdrawiam!
    Dominika
    domciachoo.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  19. Podoba mi się opis książki, to są moje klimaty. Po ciężkim dniu lubię zrobić sobie kubek gorącej zielonej herbaty i wziąć do ręki taką lekką książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Choć nie do końca to jest dla mnie książka, to chętnie bym ją przeczytała - coś takiego lekkiego i przyjemnego.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze i odwiedziny mojego bloga :)
Każdego z komentujących odwiedzę na pewno :)