4/2018
Niestety chwilę mnie nie było, a wszystko przez zapalenie oskrzeli i gardła, które położyło mnie na kilka dni do łóżka. Plusem tej całej choroby było więcej wolnego czasu co wykorzystałam na czytanie. "Kredziarz" to mrożący krew w żyłach thriller, który wciągnął mnie swoją fabułą. Zapraszam na recenzję.
Opis z okładki:
Kiedy natrafiłam na zapowiedź książki "Kredziarz" już sama okładka zaintrygowała mnie niesamowicie, a do tego opis thrillera...wiedziałam, że ta książka mnie wciągnie. Dodatkowo lubię sięgać po debiuty ponieważ nie wiem czego mogę się spodziewać.
Lato 1986 roku, to dla grupy przyjaciół będą niezapomniane wakacje,a wydarzenia, które miały miejsce zapadną w pamięci do końca życia...
Anderbury to w gruncie rzeczy spokojne miasteczko gdzie nic się praktycznie nie dzieje, aż pewnego dnia podczas przejażdżki rowerowej w lesie znajdują zwłoki, a w zasadzie fragmenty ciała z brakującą głową...życie grupy przyjaciół od tej pory się zmienia.
Książkę rozpoczynają słowa w prologu
"Głowa dziewczyny spoczywała na niewielkiej stercie pomarańczowych - brązowych liści" ,a więc od pierwszych stron książka zaczyna wciągać swoją historią.
Przenosimy się do 2016 roku gdzie jeden z głównych bohaterów Eddie wspomina jak zaczęła się cała historia. Całą akcja dzieję się więc dwutorowo w czasie teraźniejszym i przeszłości gdzie wydarzyła się cała historia. Wszystko ze sobą świetnie połączone co tylko dodatkowo jeszcze bardziej wciąga w historię.
"Ludzie zawsze będą oszukiwać i kłamać. Właśnie dlatego ważne jest, żeby wszystko poddawać w wątpliwość"
Pomyślicie historia jak historia, zwykłe morderstwo, takich książek jest na pęczki. Gdyby jednak do tej historii dołożyć tajemniczą postać Kredziarza, tajemnicze rysunki, które zaczęły pojawiać się same? I gdyby jeszcze po 30 latach ta sama grupa przyjaciół otrzymała listy z kawałkiem kredy i rysunkiem człowieka z pętlą na szyi? Wtedy historia wydaje się o wiele bardziej ciekawsza, prawda?
"W religii to częsta prawidłowość: morduj, gwałć, masakruj, a jak okażesz skruchę, wszystko będzie ci wybaczone"
Jak dla mnie to jeden z lepszych kryminałów jaki miałam okazję przeczytać, potrafi swoją fabułą wciągnąć, przenieść się w klimat tamtego gorącego lata w 1986 roku...
Wydawnictwo: Czarna Owca
Ilość stron: 384
Data premiery: 28 luty 2018
Książkę zgłaszam do wyzwań:
Książkę można kupić na stronie empik.com w promocyjnej cenie 28,99 zł >klik<
Kto z Was czytał "Kredziarza" , a kto ma ochotę?
Nie miałam okazji jeszcze czytać, ale z pewnością po nią sięgnę, bo lubię tego typu książki :)
OdpowiedzUsuńNa pewno się nie zawiedziesz :)
UsuńUwielbiam kryminały - szczególnie takie nieoczywiste :)
OdpowiedzUsuńTe nieoczywiste są najlepsze :)
UsuńCzytałam już kilka opinii o książce, ale na chwile obecną nie jestem nią zainteresowana :0
OdpowiedzUsuńokropne znalezisko nigdy nikomu nie życzę i sama bym nie chciała...
OdpowiedzUsuńJak tylko wyjdzie muszę ją przeczytać, uwielbiam takie książki :)
OdpowiedzUsuńAle ciekawa :) chyba ją przeczytam
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńKryminały, thrillery to jest coś co ja uwielbiam :D
OdpowiedzUsuńWitam w klubie tych co lubią się bać :)
UsuńNa instagramie jest jej pełno, a teraz ciekawi mnie jeszcze bardziej, więc pewnie po nią sięgnę ;)
OdpowiedzUsuńOj tak jest głośno o tej książce.
UsuńNie czytałam, ale mam ochotę, już po okładce wiedziałam, że ma potencjał :P
OdpowiedzUsuńOkładka jest naprawdę oryginalna :)
UsuńTaka książka to chyba nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńZapowiada się dobry thriller czyli coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie bardzo dobry :)
UsuńKiedyś lubiłam czytać kryminały:).
OdpowiedzUsuńA teraz co wolisz?
UsuńIiiii... nie. Nie znoszę tego typu książek. :(
OdpowiedzUsuńPo tej recenzji mam ochotę się za tą powieść zabrać :3 Mam nadzieję, że już Ci lepiej po zapaleniu oskrzeli :*
OdpowiedzUsuńZaobserwowałam Twojego bloga i dołączyłam do grona czytelników, więc będę tutaj wpadać częściej. Byłoby niezmiernie miło, gdybyś i Ty odwdzięczyła się obserwacją na moim blogu i kto wie, może komentarzem :D
https://luxwell99.blogspot.com/
Mam tę książkę w planach. :)
OdpowiedzUsuńLubię takie historię, chętnie ja przeczytam :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za thrillerami, ale muszę przyznać, że okładka przyciąga :)
OdpowiedzUsuńWidzę tę książkę wszędzie, ale... no jakoś tak nie czuje potrzeby, aby na razie po nią sięgać xD Zwłaszcza, że nieczęsto sięgam po kryminał.
OdpowiedzUsuńJa nie przepadam za taką tematyką :D
OdpowiedzUsuńZ chęcią bym przeczytalaa :)
OdpowiedzUsuńMogłaby mnie zaciekawić :)
OdpowiedzUsuńOooo taką książkę to bym przeczytała :)
OdpowiedzUsuńKusisz!! A tylwtjuzjzalega i czeka aż znajdę czas!
OdpowiedzUsuńMam na ten kryminał ogromną ochotę! Na pewno się w niego zaopatrzę :)
OdpowiedzUsuńTe wszystkie pozytywne recenzje sprawiły, że była jedną z najbardziej wyczekiwanych przeze mnie książek tej zimy :D Teraz jestem już po lekturze, potwierdzam - jest świetna, zaskoczenie mnie powaliło!
OdpowiedzUsuńOoo uwielbiam thillery jeszcze takie z dreszczykiem zaciekawiłaś mnie tą książką i zdrówka życzę
OdpowiedzUsuńCoś czuję, że moglaby mi sie spodovac ta książka, ale może nie moglabym przez nią spac po nocach, haha.
OdpowiedzUsuńJeśli tylko choroba pozwala na czytanie książkę, to nie jest tak źle. Tak czy inaczej życzę Tobie szybkiego powrotu do zdrowia (jednak zdrowie jest najważniejsze) a za tematyką kryminalistyczną wprost przepadam.
OdpowiedzUsuń