czwartek, 12 marca 2015

Kuracja proteinowa od Marion.

Co prawda nie posiadam włosów przesuszonych ale na pewno zniszczone od częstego farbowania. Z pomocą przyszła kuracja proteinowa do włosów od Marion.




Kosmetyki Marion- Kuracja proteinowa przeznaczona do włosów zniszczonych i przesuszonych, wymagających intensywnej odbudowy i wygładzenia. Preparat posiada niskie pH, dzięki czemu zamyka łuski włosów i skutecznie je pielęgnuje.
Dzięki zastosowaniu czepka, składniki aktywne zawarte w odżywce błyskawicznie poprawiają kondycję włosów. 
Lekka formuła nieobciążająca włosów składa się z kombinacji starannie wyselekcjonowanych składników: protein mlecznych i pszenicznych, keratyny oraz kolagenu. Dzięki odżywce włosy stają się zregenerowane, gładkie i odpowiednio nawilżone, przez co są podatne na układanie.
Aplikację ułatwia dozownik, dzięki któremu bez problemu wydozujemy odpowiednią ilość produktu na dłoń.

 Kuracja przeznaczona jest do włosów zniszczonych, które wymagają intensywnej odbudowy i wygładzenia. 
Bardzo fajna gęsta konsystencja nie spływa z włosów po nałożeniu kuracji. Do tego kusi przyjemnym zapachem. Przy moich dłuższych włosach kuracja wystarczyła na 2 aplikacje. Kuracja jest dość szybka bo 10 minut na włosach. Dodatkowo zakrywamy włosy czepkiem, który jest w zestawie z kuracją.
Włosy po aplikacji są cudownie miękkie, jedwabiste i to co lubię gładkie.
Taki stan włosów utrzymuje się do kolejnego mycia. 
Kuracja to 20 ml pojemności w niewielkiej cenie 2,60 zł


Stosowałyście kurację proteinową? Lubicie się z nią?

14 komentarzy:

  1. Nie stosowałam, ale zachęciłaś mnie. 2,60 to nic, więc nawet jak się nie sprawdzi to nie będę żałować :)

    OdpowiedzUsuń
  2. A gdzie ją można kupić? Bo ja mam strasznie zniszczone włosy i by mi się przydała

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na stronie Marion znajdziesz e-sklep oraz informację w jakich sklepach stacjonarnych można dostać kosmetyki Marion.

      Usuń
  3. Bardzo lubię tą kuracje proteinową :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałam do tej pory tylko jeden kosmetyk do włosów z Marion i... nei mam ochoty na wiecej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie złe wrażenia zrobił ? Ja miałam kilka i póki co każdy z nich się sprawdził.

      Usuń
  5. Nie miałam jeszcze tej maseczki, ale chcę wypróbować. :P
    Pozdrawiam i obserwuję. :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałam tą kurację, fajnie się spisała

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie stosowałm jeszcze tej kuracji. Fajny pomysł z zamykaną saszetką.

    OdpowiedzUsuń
  8. Moje włosy bardzo lubią proteiny, a ja firmę Marion więc na pewno kiedyś wypróbuje ten produkt :)

    OdpowiedzUsuń
  9. jeszcze nie miałam okazji jej używać :)

    OdpowiedzUsuń
  10. To chyba będzie coś dla mnie. Mam dłuuuugie włosy, i czasami aż proszą się o taką kurację (ale czasu wiecznie brak:D). A jak wygląda rozczesywanie włosów później?

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze i odwiedziny mojego bloga :)
Każdego z komentujących odwiedzę na pewno :)