poniedziałek, 17 czerwca 2019

Hush. E. K. Blair - recenzja książki.

29/2019

Czasem zdarzają się takie serie książek, na które czeka się wręcz z utęsknieniem. Losy bohaterów wciągają nas tak, że nie sposób oderwać się od książki. Właśnie taka jest seria Czarny Lotos. Dziś recenzja ostatniej części "Hush" Zapraszam na recenzję.


Opis z okładki:


Jak w poprzednich częściach opis książki jest tajemniczy i w zasadzie nic nie mówi o czym jest książka ale właśnie lubię takie niespodzianki. Wspominając dwie poprzednie części autorka nie oszczędzała głównej bohaterki Elizabeth - jej życie to pasmo tragicznych i trudnych wydarzeń. Jako dorosła kobieta szuka zemsty na sprawcach swojego nieszczęścia ale i oni nie pozostają jej dłużni. Liczyłam, że "Hush" będzie takim spełnieniem wszystkich marzeń Elizabeth i Declana jej wielkiej miłości, w końcu należało im się to. Nawet nie wyobrażacie sobie jak bardzo się pomyliłam, a autorka wystawiła bohaterów i nas czytelników na prawdziwe cierpienia. Tu nie było czasu na szczęśliwe życie, poza krótkimi chwilami. Każda kolejna katastrofa wbijała w fotel.
To co autorka robi perfekcyjnie to zostawia czytelnika wbitego w fotel przy zakończeniu każdej części. Tak samo było z zakończeniem serii Czarny lotos - takiego zakończenia nie spodziewałabym się nigdy w życiu. Nie jestem osobą, która szybko się wzrusza ale to zakończenie wycisnęło ze mnie kilka łez.


 "Jesteś moim tętnem. Jesteś powodem, dla którego moje serce bije i utrzymuje mnie przy życiu, więc nie sprzeciwiaj mi się, kiedy próbuję cię chronić, bo nie zamierzam obchodzić się lekko z kwintesencją mojego istnienia".

Celowo nie napisałam o szczegółach, która pojawiają się w trzeciej części serii Czarny lotos ale tylko dlatego, żeby nie zdradzać Wam szczegółów. Jednego mogę tylko napisać...Elizabeth do końca będzie miała u swojego boku Declana największą miłość i największe szczęście jakie ją spotkało w życiu.
Dla kogo jest seria Czarny lotos? Dla osób, które szukają mocnych wrażeń w książkach, które nie boją się czytać o traumatycznych przeżyciach i nie szukają słodkiej i cukierkowej historii o miłości dwóch osób.

  
Dla osób, które mają ochotę przeczytać recenzję poprzednich części poniżej linki:
Recenzja I tom "Bang" >klik< 
Recenzja II tom "Echo" >klik<


Autor: E. K. Blair
Tłumaczenie:Marta słońska
Gatunek:dramat, romans
Seria: Czarny Lotos - tom III
Wydawnictwo: Niezwykłe
Ilość stron: 324
Data wydania: 27 marca 2019

Książkę możecie kupić na stronie wydawnictwa w promocyjnej cenie >klik<


 Książkę zgłaszam do wyzwania Olimpiada Czytelnicza

40 komentarzy:

  1. Koniecznie muszę poznać całą tę serię :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam tej serii, a zapowiada się bardzo interesująco. Mnie obecnie pochłonęła biografia Ingmara Bergmana...Ech, jest tyle fajnych książek...spieszmy się je czytać, bo wciąż przybywa nowych :) Pozdrawiam i życzę dobrego tygodnia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię cukierkowe miłości, ale po kilku takowych dobrze jest przeczytać coś innego - więc z chęcią kiedyś sięgnę po całą trylogię. Bo jak rozumiem, to ostatnia 3 część?

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam tej serii, ale nie wiem czy nie jest zbyt mocna jak dla mnie. Obecnie szukam raczej lżejszych lektur.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawa seria, warta przeczytania!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Pierwsza część bardzo mi się podobała, więc dwie pozostałe, na pewno nadrobię. 😊

    OdpowiedzUsuń
  7. Zapowiada się bardzo ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Co prawda jestem miłośnikiem "literatury faktu" ale warto wiedzieć co czytają inni własnie szukam książki na imieninowy prezent. Myślę ,że to będzie strzał w 10:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Hello, thanks for the information. Have a nice week!

    OdpowiedzUsuń
  10. Jak ładnie wykonane zdjęcia :) Brawo :) A książka dość ciekawa. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  11. Cukierkowa miłość= lekka książka :)

    OdpowiedzUsuń
  12. A już myślałam że będzie to romansidlo
    Chętnie przeczytam tą książkę 😀
    Pozdrawiam
    Lili

    OdpowiedzUsuń
  13. może i bym się skusiła na jakiś wolny wieczór:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie znam tej książki, bo zasadniczo to nie moja bajka. Ale czasami lubię sięgnąć po tego typu książki..w ramach "relaksu".

    OdpowiedzUsuń
  15. Lubię jak ksiązka jest podzielona na kilka tomików, ciekawośc rośnie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Przyznam szczerze że zainteresowała mnie ta książka. Chętnie poznam całą serię. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Gdzieś już ta książka mi mignęła przed oczami, bodajże na insta... ciekawa seria!
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Zapowiada się ciekawa lekturka :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo ciekawa książka, niestety, nie znam jej ale zapowiada się fantastycznie, bardzo ciekawie i zachęcająco dodam :) Na pewno zainteresuję się nią jak tylko wpadnie mi w oko :)
    Pozdrawiam ciepło ♡

    OdpowiedzUsuń
  20. Chyba nie mój gatunek literacki :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Mocne wrażenia to coś dla mnie. :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Gdzieś mi już mignęła, może na Ig?

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie znam tej serii. Ostatnio czytałam jedynie literaturę na zajęcia. :D

    OdpowiedzUsuń
  24. Ciekawe na ile tłumacz był wierny oryginałowi. Ten cytat mnie jakoś odstręcza, dziwnie mi to brzmi w ustach faceta.

    OdpowiedzUsuń
  25. Tę książkę mam już w planach :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Nie znałam tej książki, jednak zapowiada się naprawdę świetnie :)
    Pozdrawiam,
    Aleksandra

    OdpowiedzUsuń
  27. Nie słyszałam o tej serii, ale chętnie po nią sięgnę bo lubię szokujące zakończenia :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Widze, że jest fajnie wydana, a ja chwytając książkę do ręki patrze własnie na czcionkę między innymi :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Ciekawa książka. Myślę, że by mi się spodobała :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Jeśli traumatyczne przeżycia są w tej książce, to pewnie się nie skuszę. Lubię lżejsze książki.

    OdpowiedzUsuń
  31. Ja też lune lubię niespodzianki, im mniej opis mówi, tym lepiej :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Nie znam, ale zaciekawiłaś więc poszukam i może przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Hmmm no nie wiem sama. Z jednej strony jestem ciekawa serii, a z drugiej nie wiem czy bym dała radę jeśli są takie mocne traumatyczne przeżycia ;)

    OdpowiedzUsuń
  34. ciekawie się zapowiada :))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze i odwiedziny mojego bloga :)
Każdego z komentujących odwiedzę na pewno :)