Markę Naobay miałam okazję poznać już wcześniej podczas testowania innych kosmetyków - najwspanialszego na świecie nawilżającego peelingu do twarzy oraz kremu nawilżającego. Teraz pora na oczyszczające mleczko do twarzy, które już się kończy. Co prawda nie jestem fanką mleczek ale ze wzgląd na dobre wspomnienia z marką dałam szansę temu kosmetykowi.
Co z tego wyszło? Zapraszam do czytania.
Opis:
Mleczko oczyszczające Naobay zawiera organiczne ekstrakty z aloesu, jabłka, prawoślazu oraz olejku migdałowego, dzięki czemu jest idealne dla skóry. Ponadto olej kokosowy zapewnia efektywne i głębokie oczyszczanie. Mleczko HydraPlus pozostawi skórę miękką i czystą, a także idealnie przygotowuje ją do dalszej pielęgnacji dziennej.
Skład:
Aqua (Water), Caprylic/capric Triglyceride, Citrus Aurantium Dulcis (Orange) Fruit Water, gliceryna, Coco Caprylate/ Caprate, Olea Europaea Fruit Oil, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil[1], Polyglyceryl-3 Dicitrate/stearate, Stearyl Alcohol, Propanediol, Punica Granatum Seed Oil, Althaea Officinalis Root Extract [1], Salvia Sclarea Extract [1], Pyrus Malus Fruit Extract [1], Benzyl Alcohol,
Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Dehydroacetic Acid, Xanthan Gum, Citric Acid, Parfum (Fragrance), Benzyl Salicylate, Citral, Citronellol, Geraniol, Limonene, Linalool
Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Dehydroacetic Acid, Xanthan Gum, Citric Acid, Parfum (Fragrance), Benzyl Salicylate, Citral, Citronellol, Geraniol, Limonene, Linalool
[1] z kontrolowanych upraw ekologicznych
Mleczko znajduje się w plastikowym butelce z otwarciem typu disc top. Kolorystyka opakowania to białe opakowanie z bordowymi literami i logo. Na mojej butelce brak jakichkolwiek informacji w języku polskim.
Konsystencja mleczka dosyć gęsta i w sumie dobrze bo pomimo małej dziurki dozującej kosmetyk lubił często wystrzeliwać w dużej dawce.
Zapach delikatny i taki pospolity, mydlany lecz na skórze szybko przestaje być wyczuwalny.
Najważniejsze w tym kosmetyku to działanie i po raz trzeci jestem pozytywnie zaskoczona kosmetykami Naobay. Przede wszystkim mleczko świetnie oczyszcza skóra ze wszystkich kosmetyków i pozostałości innych preparatów kosmetycznych.
Co najważniejsze nie pozostawia jakiejkolwiek warstwy na skórze. Po dokładnym umyciu twarzy skóra jest niesamowicie miękka i gładka.
Kosmetyk stosowałam codziennie przez prawie pół roku podczas wieczornej pielęgnacji twarzy i mogę przyznać, że nie lubiane do tej pory mleczka awansowały bardzo wysoko. Samo oczyszczające mleczko Naobay HydraPlus zostało moim ulubieńcem.
Pojemność to 200 ml, a cena to około 60,00 zł
Znacie kosmetyki Naobay? Jestem ciekawa jakich kosmetyków tej firmy już próbowaliście?
Konsystencja mleczka dosyć gęsta i w sumie dobrze bo pomimo małej dziurki dozującej kosmetyk lubił często wystrzeliwać w dużej dawce.
Zapach delikatny i taki pospolity, mydlany lecz na skórze szybko przestaje być wyczuwalny.
Najważniejsze w tym kosmetyku to działanie i po raz trzeci jestem pozytywnie zaskoczona kosmetykami Naobay. Przede wszystkim mleczko świetnie oczyszcza skóra ze wszystkich kosmetyków i pozostałości innych preparatów kosmetycznych.
Co najważniejsze nie pozostawia jakiejkolwiek warstwy na skórze. Po dokładnym umyciu twarzy skóra jest niesamowicie miękka i gładka.
Kosmetyk stosowałam codziennie przez prawie pół roku podczas wieczornej pielęgnacji twarzy i mogę przyznać, że nie lubiane do tej pory mleczka awansowały bardzo wysoko. Samo oczyszczające mleczko Naobay HydraPlus zostało moim ulubieńcem.
Pojemność to 200 ml, a cena to około 60,00 zł
Znacie kosmetyki Naobay? Jestem ciekawa jakich kosmetyków tej firmy już próbowaliście?
Hello, thanks for the information. Have a nice day
OdpowiedzUsuńMiałam go, ale nie lubię formy mleczka. Oddałam siostrze i ta jest zadowolona :)
OdpowiedzUsuńJa też nie przepadam za tą formą ale jestem zadowolona z działania ;)
UsuńNie znam tek firmy, muszę się zorientować :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej firmy, pierwszy raz spotkałam się z nią u Ciebie. Cena jak za samo mleczko powiem Ci...zaskakująca...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Kosmetyki naturalne mają takie ceny ;)
UsuńNie miałam tego kosmetyku i ostatnio nie przepadam za mleczkami :)
OdpowiedzUsuńMoże warto się skusić. 😊
OdpowiedzUsuńO firmie słyszałam, dobre recenzje :)
OdpowiedzUsuńBYć może kiedyś się skuszę ;-)
OdpowiedzUsuńJa za formą mleczka nie przepadam, więc się nie skuszę :)
OdpowiedzUsuńJa za to uwielbiam mleczka, więc pewnie byłabym nim zachwycona:).
OdpowiedzUsuńW takim razie na pewno bo to naturalne mleczko :)
UsuńNie znam kosmetyków tej marki. Niestety jak widzę olej kokosowy to muszę powiedzieć pas :( Moja skóra już dawno przestała go lubić :(
OdpowiedzUsuńNie znam i raczej nie poznam, nie jestem fanką mleczek :)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś krem Naobay i strasznie mnie zapchał, przez co uprzedziłam się do tej marki na tyle, że jakoś dalsze sprawdzanie ich asortymentu w ogóle mnie nie kusi :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki
OdpowiedzUsuń