43/2025
"Świadoma praw i obowiązków wynikających z założenia rodziny", albo "Ja... biorę sobie Ciebie za męża i ślubuje miłość, wierność i uczciwość małżeńską".
Pamiętacie jeszcze te słowa? A może słyszeliście o nich od rodziców czy dziadków, gdy wspominali jeden z najważniejszych dni w swoim życiu?
Ślub to wydarzenie, które zmienia wiele - nie tylko nazwisko panny młodej. "Powiedzieliśmy TAK w latach 70" to książka, która zabiera czytelnika w sentymentalną podróż do czasów młodości naszych rodziców i dziadków. Idealna jako prezent - zarówno dla tych, którzy sami przeżywali ten dzień w tamtych latach, jak i młodszych pokoleń ciekawych, jak wyglądało życie kilkadziesiąt lat temu. Gotowi na podróż do przeszłości?
Pamiętacie jeszcze te słowa? A może słyszeliście o nich od rodziców czy dziadków, gdy wspominali jeden z najważniejszych dni w swoim życiu?
Ślub to wydarzenie, które zmienia wiele - nie tylko nazwisko panny młodej. "Powiedzieliśmy TAK w latach 70" to książka, która zabiera czytelnika w sentymentalną podróż do czasów młodości naszych rodziców i dziadków. Idealna jako prezent - zarówno dla tych, którzy sami przeżywali ten dzień w tamtych latach, jak i młodszych pokoleń ciekawych, jak wyglądało życie kilkadziesiąt lat temu. Gotowi na podróż do przeszłości?
W latach siedemdziesiątych nie było mnie jeszcze na świecie, a moi rodzice nawet się wtedy nie znali. Dlatego pierwsza dekada opisana w książce była dla mnie czymś wyjątkowym - czymś, czego nie doświadczyłam, ale co poczułam dzięki opowieściom babci. To ona opowiadała, że wesele było wielkim wydarzeniem nie tylko dla rodziny, ale i dla całej wsi. Było świniobicie, wielkie przygotowania, a o wynajętych restauracjach nikt nawet nie myślał. Suknię ślubną szyła ciotka, kuzynka albo sąsiadka. A dla pary młodej był to najpiękniejszy dzień życia.
Potem przychodzi codzienność - trudne czasy stanu wojennego, puste półki w sklepach, pierwszych wolne wybory aż po współczesność, kiedy to nasi rodzice zostają się dziadkami, a może nawet pradziadkami. I jeśli los sprzyja - obchodzą 55 rocznicę ślubu!
Potem przychodzi codzienność - trudne czasy stanu wojennego, puste półki w sklepach, pierwszych wolne wybory aż po współczesność, kiedy to nasi rodzice zostają się dziadkami, a może nawet pradziadkami. I jeśli los sprzyja - obchodzą 55 rocznicę ślubu!
Książka została przepięknie wydana - w twardej oprawie, większego formatu, z podziałem na dekady. W każdym rozdziale znajdziemy najważniejsze wydarzenia z Polsce i świata, wzbogacone fotografiami z tamtych czasów. To nie jest sucha kronika faktów, to prawdziwa podróż do przeszłości, w której łatwo się wzruszyć.
Na końcu czeka jeszcze kalendarium z najważniejszymi wydarzeniami.
Warto wspomnieć, że na początku książki znajduje się specjalna strona, na której możemy wpisać dedykację. Wystarczy wypełnić, zapakować i mamy gotowy, bardzo osobisty prezent. Ja takie uwielbiam.
Przyznam, że czytaliśmy tę książkę z mężem pewnego wolnego poranka i co chwilę padały teksty: "Pamiętasz to?" To już tyle lat?!" czy "Niemożliwe, że to było tak dawno!". I wtedy oboje uświadomiliśmy sobie, że czas biegnie szybciej, niż nam się wydaje.
"Powiedzieliśmy TAK w latach 70" to nie tylko pięknie wydana publikacja, ale też wspaniała kapsuła wspomnień, która łączy pokolenia.
To jedna z tych książek, które nie tylko się ogląda czy czyta. Ta książka przywołuje wspomnienia, wywołuje uśmiech i wzruszenie, a czasem skłania do zadumy na tym, jak wiele się zmieniło... i jak wiele pozostaje niezmienne - miłość, bliskość, rodzinne więzi.
Jeśli macie w domu kogoś, kto "powiedział TAK" kilkadziesiąt lat temu, ta książka stanie się dla niego nie tylko prezentem, ale prawdziwym wehikułem czasu.
Autor: praca zbiorowa
Gatunek: album
Wydawnictwo: Hilaris - książki na prezent
Liczba stron: 104
Data wydania: 1 maja 2025
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za wszystkie komentarze i odwiedziny mojego bloga :)
Każdego z komentujących odwiedzę na pewno :)