Jak to jest skrywać pewną tajemnicę przed całym światem? Budzić się rano ze świadomością, że któregoś dnia ktoś może ją odkryć i zburzyć całe dotychczasowe ułożone życie?
Właśnie z takim problem boryka się Dominika, główna bohaterka książki "Grzesznica".
Zapraszam na recenzję.
Opis z okładki:
Dominika odkąd pamięta lubiła otaczać się luksusem i nigdy w życiu nie wysilała się specjalnie by dostać to czego chce. Dziewczyna jest inteligenta, a nauka nie sprawiała jej nigdy problemów. Jedyną jej słabością były pieniądze i to one zaprowadziły ją na drogę "rozpusty" - stała się ekskluzywną kobietą do towarzystwa. Można odnieść wrażenie, że takie życie jej odpowiadało. Jednak pewnego dnia poznała Marcusa - mężczyznę, w którym się zakochała z wzajemnością. Dominika jest szczęśliwą mężatką, matką dwójki dzieci i ma pracę, którą kocha.
Jednak świat jest mały i często zdarza się, że spotykamy osoby z przeszłości, takie, które znają nasze tajemnice...
Co zrobi Dominika i jak wybrnie z tej sytuacji?
Ponoć kryzys jest wartością jeśli tylko potrafimy wyciągnąć z niego wnioski i zmienić coś w naszym życiu.
Historia Dominiki może wydawać się kontrowersyjna. Młoda dziewczyna zaczyna pracować jako prostytutka świadcząc usługi najbogatszym mężczyznom na świecie. Nikt jej do tego nie zmuszał, nawet sytuacja finansowa dziewczyny nie była zła, jednak ona świadomie wstąpiła do tego świata. Dla nas zapewne nie do pomyślenia... Lecz kiedy na jej drodze pojawia się mężczyzna, w którym się zakochuje potrafi zrezygnować z dotychczasowego życia. Wiodą idealne życie, piękny dom, śliczne i zdrowe dzieci, miłość i praca.
Zastanawiał mnie fakt czy Dominika nie bała się, że jej przeszłość wyjdzie na jaw? Co zrobi jeśli dowie się mąż? Straci dzieci i męża? Czy nie budziła się codziennie z poczuciem winy i strachu? Nie wiem...
Strach i obawy zauważyłam u dziewczyny dopiero w momencie gdy na drodze stanął Michał, który wie kim była i chce to wykorzystać by się jej pozbyć.
"Grzesznica" Doroty Wachnickiej to książka, która w swojej fabule ma sporo tajemnic i intryg. Pojawia się czarny charakter, obłudny i wyrachowany. Książkę czyta się lekko i dosyć szybko, chociaż bez szybszego bicia serca. Pomimo tematu prostytucji jaki pojawia się w książce nie znajdziemy tu na szczęście wulgarnych scen erotycznych, te wplecione są w całość i opisane ze smakiem.
Czy polecam tą książkę? Dla osób, które lubią lekko kontrowersyjne tematy to jak najbardziej tak.
Autor: Dorota Wachnicka
Wydawnictwo: Edipresse
Ilość stron: 296
Data wydania: 13 lutego 2019
Książkę możecie kupić na wielu stronach w promocyjnej cenie.
Książkę zgłaszam do wyzwań:
Czy ktoś z Was czytał "Grzesznicę" Doroty Wachnickiej? Jestem ciekawa waszych wrażeń.
Dzięki za recenzję! Brzmi zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńFabuła ciekawa nie powiem, ale Ja nie przepadam za książkami polskich autorek...
OdpowiedzUsuńMyślę, że warto dać szansę polskim autorkom bo naprawdę jest wiele fantastycznych książek :)
UsuńLubię kontrowersyjne tematy w książkach. 😊
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie, kontrowersyjny temat. Ja chyba nie trzymałabym kciuków za Dominika. Nie znoszę obłudy i budowania czegokolwiek na kłamstwie. Taki domek z kart zawsze w końcu musi runąć.
OdpowiedzUsuńAle każdy ma szansę na rozpoczęcie życia na nowo. Raczej nikt nie opowiada o tym co było w przeszłości.
UsuńNie dla mnie, ale dla mojej mamy idealna propozycja :)
OdpowiedzUsuńJak zobaczyłam okładkę to myślałam, że nie będzie to książka dla mnie, ale po przeczytaniu Twojej recenzji czuję się skuszona i jestem ciekawa jak ta cała historia się potoczy :)
OdpowiedzUsuńFajna książka, lubię takie bardziej kontrowersyjne tematy.
OdpowiedzUsuńJa również :)
UsuńSkuszę się
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńZaciekawiła mnie ta książka, lubię takie klimaty, więc to coś dla mnie.
OdpowiedzUsuńChyba się skuszę na te propozycje
OdpowiedzUsuńZgranyteam
Póki co mam lekki przesyt takimi książkami ;-)
OdpowiedzUsuńPrzeczytałabym ;)
OdpowiedzUsuńJuż wiem że na pewno spodobała by mi się ta książka
OdpowiedzUsuńCzyli taka lekko niezwykła obyczajówka... nie mówię nie...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Super recenzja, ale raczej się nie skuszę, mam mnóstwo innych powieści w kolejce :)
OdpowiedzUsuńMoże za kilka lat przekonam się do rodzimej literatury w większym stopniu :)
Z e-BOOKIEM POD RĘKĘ
Nie czytałam, nie wiem czy przeczytam. Trochę nie moja bajka, ale skoro czyta się lekko i szybko to może zabiorę na wakacje, kto wie? :)
OdpowiedzUsuńKsiążka zbytnio mnie nie zaciekawiła, więc raczej sobie ją odpuszczę :/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
Raczej książka nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńCzytanie to moja ulubiona forma relaksu - polecam każdemu znaleźć swoją ulubioną książkę!
OdpowiedzUsuń