piątek, 18 listopada 2016

Żel-krem do ciała, aloes i winogrono Tabaibaloe - Amber Natural.

Produkty Tabaibaloe przyznam, że zauroczyły mnie swoim działaniem. Mogłam sprawdzić ich działanie na dłoniach, ciele czy twarzy. Dziś przyszła pora na ostatni kosmetyk, który testowałam. Mowa o żelu do ciała Tabaibaloe. Czy ten kosmetyk z Wysp Kanaryjskich sprawdził się równie dobrze jak poprzednicy tej firmy czy może okazał się bublem? Czytajcie.



Żel zamknięty w 250 ml przezroczystej butelce z pompką. Ma bardzo intensywny ciemno czerwony, wręcz bordowy kolor i bardzo gęstą konsystencję. Przyznam, że bardzo lubię takie gęste żele wydają mi się wydajniejsze.
Dzięki pompce łatwo możemy nabrać odpowiednią ilość produktu. O zapachu tej serii kosmetyków już pisałam, że jest to bardzo przyjemny i intensywny zapach, który czułam na całym ciele przez bardzo długi czas.
Żel - krem ma za zadanie intensywnie nawilżyć skórę suchą i normalną. Moją skórę właśnie normalną nawilżał doskonale.


 Aby zapewnić dłuższą świeżość produktu warto trzymać go w lodówce. Już po pierwszym użyciu czuć wygładzoną i nawilżoną skórę. Wchłania się praktycznie od razu nie pozostawiając żadnego śladu jedynie przepiękny zapach.

Skład:


Można kupić go tu w cenie 23,90 zł >klik<

Jeśli jesteście ciekawi opinii pozostałych kosmetyków zapraszam tu:
serum >klik<
krem do ciała >klik<
krem do rąk (z innej serii) >klik< 


Zainteresowałam was tym żelem do ciała? 

54 komentarze:

  1. Fajnie, że sok z aloesu już na pierwszej pozycji !

    OdpowiedzUsuń
  2. Wydaje się fajny ale pierwszy raz się z tym spotykam :O

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. lubię gdy piękny zapach żelu zostaje ze mną:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Gęsta konsystencja też mi się kojarzy z wydajnością . Ten żel jest ciekawy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego bardzo lubię taką gęstą konsystencję :)

      Usuń
  5. Nie miałam jeszcze nigdy nawilżającego kosmetyku do ciała w takiej formie jeszcze nigdy dlatego chętnie bym wypróbowała ten krem-żel. =)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja również uważam że żele z pompką są wydajniejsze. Zastanawiam się czy zapach tego żelu odpowiadał by mojemu nosowi ;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. W lodówce nie mogłabym trzymać , bo dzieciaki z pewnością pomyślałyby, że to sok ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest jedynie propozycja aby przedłużyć świeżość kosmetyku.

      Usuń
  8. o kurcze ja myślałam że to coś do żarcia :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale musi pięknie pachnieć mmm !

    http://gabrysiowetestowaniee.blogspot.com/2016/11/tajemnice-kobiecej-atrakcyjnosci.html

    OdpowiedzUsuń
  10. Interesujący kosmetyk ;) Też wolę gęstsze żele.

    OdpowiedzUsuń
  11. zaciekawił mnie ;D

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie znam ale wygląda kusząco i ten kolor ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Żeby nie pompka, to bym myślała, że to jakiś sok :P

    OdpowiedzUsuń
  14. Skoro nawilża tak jak mówisz. To może warty zakupu. w koncu nawilżenie to podstawa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz nie mam zbyt wymagającej skóry i u mnie świetnie sobie radzi, nie wiem jak byłoby przy suchej skórze.

      Usuń
  15. Hmm ciekawy, ale gdybym miała go trzymać w lodówce to bym zapomniała że mam taki produkt :P za daleko z łazienki mam do kuchni, lodówka jest na pasterze a łazienkę mam prawie na poddaszu :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest tylko propozycja aby przedłużyć jego świeżość.

      Usuń
  16. Wygląda interesująco, musi być bardzo ciekawy :)

    OdpowiedzUsuń
  17. O jej sam zapach mnie zachęca :]

    OdpowiedzUsuń
  18. Hmmm pompka co mi sie bardzo podoba❤ kocham kosmetyki z aloesem❤ a z winogronem to dopiero szal❤ i kolor nastraja❤ hmm szkoda ze nie mogę powachac😝

    OdpowiedzUsuń
  19. Wygląda zachęcająco, ale to trzymanie w lodówce... jakoś nie mogę samej siebie przekonać do trzymania kosmetyków razem z jedzeniem. :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest jedynie propozycja aby przedłużyć jego świeżość.

      Usuń
  20. Żelu do ciała to jeszcze nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Pierwszy raz widzę, ale bardzo mnie zaciekawiłaś ! ;))
    Obserwuję ;*

    OdpowiedzUsuń
  22. Ciekawy kosmetyk, nie do końca balsam więc jego użycie może być dla mnie zupełną nowością

    OdpowiedzUsuń
  23. Myślałam, że to jakiś syrop do jedzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Interesujący kosmetyk i jego skład również :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Musi pięknie pachnieć to cudo

    OdpowiedzUsuń
  26. Ciekawy zapach i super że wydajny :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze i odwiedziny mojego bloga :)
Każdego z komentujących odwiedzę na pewno :)