Jeśli jesteście ciekawi jak się u mnie sprawdził zapraszam do czytania.
Opis:
Hypoalergiczny, łagodny żel do codziennej pielęgnacji, pozwala utrzymać fizjologiczną równowagę skóry i miejsc intymnych. Zawiera bardzo delikatne, ale jednocześnie skuteczne składniki myjące. Gliceryna i panthenol zapobiegają wysuszeniu, koją i łagodzą. Ekstrakty z kory dębu i babki lancetowatej działają przeciwzapalnie, ściągająco i antyseptycznie. Kw. mlekowy zapewnia odpowiednio niskie pH (3.9), przywraca naturalną mikroflorę bakteryjną, zmniejszając ryzyko infekcji i chroniąc przed podrażnieniami.
Więcej o produkcie tu >klik<
Produkt w małej (pojemność 150 ml), przezroczystej butelce z dozownikiem. Bardzo łatwo możemy dozować odpowiednią ilość żelu. Płyn o lekko słomkowej barwie, raczej rzadki.
Skład:
Żel do higieny intymnej Sylveco charakteryzuje się delikatnym zapachem, trudnym do opisania. To raczej lekko ziołowy zapach o wyczuwalnej kwaskowej nucie. Zapach jest bardzo przyjemny i bardzo delikatnie wyczuwalny.
Żel delikatnie się pieni pozostawiając uczucie świeżości na bardzo długo. Nie powoduje podrażnień, uczucia pieczenia. Dzięki naturalnym składnikom sprawdzi się u najbardziej wrażliwych osób.
Żel bardzo przypadł mi do gustu.
Produkt kupicie na stronie biogo.pl w cenie 16,99 zł tu >klik<
Znacie ten żel? Sprawdził się u was?
Od dłuższego czasu czytam o tych produktach Sylveco i z dnia na dzień bardziej jestem przekonana do ich zakupu :)
OdpowiedzUsuńTeż sporo czytałam i w końcu musiałam wypróbować :)
Usuńa miałam go kupić, kiedyś pewnie do mnie trafi:)
OdpowiedzUsuńOd dawna mam apetyt na ten żel :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie mam zamiar go przetestować, jak skończę swój obecny :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńNie miałam go póki co :-)
OdpowiedzUsuńchetnie wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńnie miałam tego produktu. Po nieudanej próbie stosowania żelu do twarzy tej marki mam teraz pewnie obawy, ale może kiedyś spróbuję :)
OdpowiedzUsuńNo tak też tak mam, że jak jeden produkt z danej firmy nie sprawdzi się to po inny raczej nie sięgam.
UsuńNie znam ale chętnie się skuszę :)
OdpowiedzUsuńW pielęgnacji ciała warto stosować uzdatnioną wodę z filtra prysznicowo-kąpielowego z systemem kdf - woda przez niego uzdatniona nie zawiera podrażniających skóry substancji takich jak chlor i fluor oraz osadów mineralnych.
OdpowiedzUsuńTen ziołowy zapach mnie kusi ;) Wypróbuję go kiedyś :)
OdpowiedzUsuńZapach jest bardzo delikatny.
Usuńna razie mam mydełko bambino do tych miejsc higieny;p
OdpowiedzUsuńFajnie się prezentuje. Chętnie bym spróbowała:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMiałam tylko pomadkę z Sylveco, ale z chęcią poznałabym więcej ich kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńJa poznawanie marki zaczęłam właśnie od tego płynu.
Usuńlubię żele do twarzy tej marki
OdpowiedzUsuńŻeli do twarzy jeszcze nie miałam.
UsuńJeszcze go nie miałam ale chętnie wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńU mnie naturalne płyny słabo wypadają. Niby myją, ale to nie jest to.
OdpowiedzUsuńA ja nie widzę różnicy myjącej co prawda naturalne słabiej się pienią.
UsuńJa w tej kwestii sięgam po sprawdzone moje żele i nie zmieniam i nie eksperymentuję ;) Bo eksperymenty kosztują mnie ...bólem ;)
OdpowiedzUsuńNie znałam tego żelu, ale cenię sobie takie delikatne kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńW tej kwestii delikatność to podstawa.
UsuńChętnie wypróbuję :-)
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie się skuszę, akurat mój płyn się zaczyna kończyć :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńNie znam tego produktu. Od dawna mam ochotę poznać kosmetyki tej firmy.
OdpowiedzUsuńmiałam tej firmy produkt ale inny do higieny intymnej i byłam zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńCzyli warto kupić kolejną buteleczkę :)
UsuńCiekawy produkt
OdpowiedzUsuńtego nie mialam jeszcze:P
OdpowiedzUsuńA inną wersję?
UsuńMuszę kiedyś przetestować ;)
OdpowiedzUsuńBardzo zachęcająca recenzja, muszę go mieć :-)
OdpowiedzUsuńJest warty wypróbowania.
UsuńUwielbiam kosmetyki od Sylveco bo są naturalne i bezpieczne :)
OdpowiedzUsuńNa pewno sięgnę po kolejne kosmetyki tej firmy.
UsuńKoniecznie muszę kupić taki żel :)
OdpowiedzUsuń
Usuń:)
Chętnie wypróbuję, nie z nam go jeszcze w pzeciwieństwie do kremów , toników ,czy mleczka
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze żelu tej marki ale jeśli chodzi o Sylveco to mam duże zaległości ;)
OdpowiedzUsuńJa też bo to dopiero pierwszy produkt tej marki.
UsuńMam zamiar go wypróbować bo lubię zmieniać żele, często stosuję też emulsje, a ostatnio miałam piankę :)
OdpowiedzUsuńJa jak się do jakiegoś przyzwyczaję to nie wiadomo dlaczego wycofują go :(
UsuńJa uzywam teraz jakiś a avon :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com
Z Avona nie miałam.
UsuńGeneralnie każdy żel mi podchodzi :) obecnie mam Białego Jelenia, ale co szkodzi przetestować ten gdy już Jeleń się wykończy "D
OdpowiedzUsuńZ Jeleniem nie polubiłam się.
UsuńMusi być swietny jak inne ich produkty :)
OdpowiedzUsuńhttp://gabrysiowetestowaniee.blogspot.com/2016/11/zele-pod-prysznic-od-organic-shop-ze.html
Te produkty od Sylveco sa rewelacyjne. Skusiłaś mnie na zakup tego żelu do higieny imtymnej :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMnie podrażnił.. :(
OdpowiedzUsuńOj :(
UsuńChętnie wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNigdy go nie widziałam, ale wydaje się ciekawy :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię się z tą firmą więc... :)
OdpowiedzUsuń...warto się skusić ;)
Usuńchętnie go kiedyś wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńTak, sylveco znam tylko ze słyszenia :) Ale chętnie w przyszłości wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńPłyn mogę polecić, a innych produktów też jeszcze nie znam.
Usuńjestem bardzo podatna na infekcje, wszystko mnie uczula:( szukałam właśnie takiego żelu!! musze wypróbować. Dziękuję <3 Izka
OdpowiedzUsuńChętnie go kiedyś wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńJest warty wypróbowania.
UsuńLubię Sylveco, więc kiedyś na pewno ten żel wpadnie w moje ręce. Od kilku dni używam żelu Vianek i mam nadzieję, że sprawdzi się na dłuższą metę :)
OdpowiedzUsuńU mnie najczęściej Ziaja i ostatnio Oriflame. Ale może czas na zmianę...
OdpowiedzUsuńJak napisalas. Marke znam ze slyszenia-tylko,ale puki co😏 nigdy nie wiadomo. Duzo dobrej o nich słyszałam. Ja używam plynu z ElfaPharm do higieny od lat. Jestem alergikiem i musze uważać. Dobrze ze i ten tutaj jest hipoalergiczny. Miejsca intymne to wrażliwe i delikatne miejsce. Należy dobry produkt wybrac. Zreszta ja zawsze czytam etykiety wnikliwie. To nam dobrze zrobi😉
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś spróbuje, chociaż boję się eksperymentować w tej dziedzinie, ponieważ mam skłonność do podrażnień i uczuleń, które kończą się bardzo nieprzyjemnie.
OdpowiedzUsuń